Chciałabym zebrać fakty i mity na temat cellulitu. Zamieniam się w słuch :) ?

Odpowiednie zapytanie do googla jest w stanie zdziałać cuda :) http://www.celuliteo.pl/cellulit-fakty-mity-stereotypy/
Kobiety w przeciwieństwie do mężczyzn są w większości przypadków dotknięte tym problemem. Cóż kobiety cellulit a mężczyźni owłosione plecy ;p

Mit nr 1: Cellulit dotyczy jedynie osób z nadwagą.

Nieprawda, osoby z nadwagą mają najczęściej cellulit lipidowy, a osoby szczupłe - tłuszczowy. Inaczej też walczy się z tymi problemami. Tutaj można o tym poczytać: http://www.detocell.pl/#/detocell-aqua/

A mnie się wydawało, że szczupłe mają wodny a pączuszki tłuszczowy. Ja akurat mam detocell slim effect, bo poza cellulitem jeszcze troszku by trzeba było kilogramów zgubić, ale walczę zawzięcie. Cellulit to taki przysłowiowy wrzód na tyłku ale ciężej go zwalczyć.

kolejny mit - można pozbyć się cellulitu stosując jedynie odpowiednią dietę...;/

ja uważam, że najlepszy jest zmasowany atak, czyli dieta, ćwiczenia, masaże, peelingi, sport i suplement, u mnie świetnie sprawdził się detocell, więc polecam.

_________________
:)

Fakt: cellulit to ciężki i mocny przeciwnik:)

Oj mocny też się przekonałam, ale na szczęście jest mocniejszy sposób na niego :) Co prawda w postaci tabletki do łykania, ale w sumie warto.

Tabletki bez sportu, masażu i odpowiedniej diety chyba nic nie dają?

Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, bez diety odpowiedniej i ruchu nie ma mocnych!