Co do kremów i balsamów ochronnych, to u nas dobrze się spisuja te właśnie ze wspomnianym wyżej olejkiem arganowym (w super pharm jest taki balsam do ciała w tubie 250 ml, z marki Cece of Sweden i on jest po prostu kapitalny - nawilża świetnie, doskonale chłonny a przy tym wydajny, nie trzeba sie co chwilę smarować, a skóra wygląda "pysznie").

_________________
Tralala, jaki wesoły dzień:)

Ja stosuje po prostu nivea

Ja polecam krem z flos leku w przystępnej cenie do wyboru nawilżający lub zimowy:)

i to bardzo najlepsze są te naturalne ale nie sieciówki na wielką skale które tylko się tak promują. Kosmetyki dla konkretnych odbiorców np jak clochee które obecnie testuje to jest to

też mam pierwszy produkt od tej firmy. Sam design marki clochee mi się podoba wygląda na prewde uroczo na półce. Krem ujędrniający-nawilżający to dla mnie genialny produkt jest bardzo wydajny a przy tym od nałożenia na skórę już czuć efekty nie żartuje, jest przy dotyku skóra przyjemnie sprężysta i nawilżona, chyba się zakochałam

Floslek - krem zimowy sprawdza się rewelacyjnie na mrozy:)

Ja używam dobrej tradycyjnej nivei.

To podepnę się pod wypowiedź wyżej -
co do właśnie balsamów z olejkiem arganowym, to ten z cece rzeczywiście jest bardzo skuteczny.
Nie wspomnę o tym, że też świetnie pachnie, bo to pewnie pikuś, ale jednak jak ciało jest i dobrze nawilżone, i przyjemnie pachnie, to takie 2 w 1.
W kazdym razie - super pod kątem ochrony skóry przed odwodnieniem i wysuszeniem, zwłaszcza zimą.

u mnie nivea nie zdawała egzaminu natłuszczała ale nie podobało mi się to uczucie oraz słabe wchłanianie. Wole jakieś lekkie serum nawilżające o miłej konsystencji, bez pozostawiania białych śladów jak np clochee serum nawilżające

serum nawilżające na zimę to fajna sprawa sama używam ale inne niż dziewczyna wyzej (w ogole nie znam tej marki clochee-co to kto to?) ja na swoim koncie mam jedynie Lirene i tołpe.