Ja mam podobniete też swojego bajkalskiego kizlyara bym kobiecie do ręki nie dał bo by sobie zaraz ją obcięła takie to ostre.

A co to?

bajkalskie co? co to za ukryta opcja radziecka ?:)

_________________
Miłość uskrzydla!

To pieszczotliwa nazwa mojego noża, dostałem na urodziny i na każdej wycieczce mam go ze sobą. Już nawet nim drzewo na ognisko ciąłem i sprawdza się idealnie. Nóż to świetna sprawa dla każdego faceta chyba niema takiego który z noża się nie ucieszy.

no to jak się domyślam, po to facet ma nóż- by go używać i zabierać na wycieczki.
chyba niestety są tacy co się nie ucieszą...
jaki byś sobie kupił jakbyś wybierał jeszcze raz?

_________________
Miłość uskrzydla!

Takich czasów dożyliśmy, że facet to się pudruje jak gejsza jakaś, co do noża to fajny model jest combat joker. Ma świetną rączke profilowaną i wydaje się być porządnie zrobiony

wydaje się? to po obrazku oceniasz?

_________________
Miłość uskrzydla!

Poprostu jeszcze nie miałem okazji go urzywać w bardzo ciężkich warunkach, jak będzie miał taka okazje i wyjdzie bez szwanku to będe pisał, że jest bardzo mocny i nie zniszczalny jak na razie jeszcze nim na ognisko drzewa nie rąbałem.

co do męskich narzędzi to jeszcze maczeta. to jest coś :)


joker robi generalnie tanie, a dobre w miarę noże więc spoko- wybór generalnie dobry i trafny, ale trzeba mieć na uwadze, że istnieje dużo lepszych modeli.

dla mnie meskie narzedzia to multitool
https://www.militaria.pl/leatherman/preorder_multitool_leatherman_tread_(831998