raj na ziemi po prostu...a nie jak u nas 28 chłopa i 4 dziewczyny wątpliwej urody zresztą xD

_________________

lubie to nosze :P
a bielizne tez noszę.. :P



no wlaśnie.. :P

na przykład jak się puszcza jedną dziewczynę a za nią idą na przykład 3 klasy w ktorych 99% to dziewczyny...i weź teraz czekaj 10 minut aż one przejdą...wybieram optycznie najmniej atrakcyjny model i wpycham się na chama przed nią tak wiem brak kultury ale cóż....trzeba sobie radzić

_________________

i oto przykład braku dżentelmeńskich zachowań.... Jeżeli coś robisz to to rób bez względu na wiek, wygląd i siłę perswazji (biust) albo nie rób tego w ogóle :)

Bo wybieranie sobie dziewczyn "ta jest OK ją mogę przepuścić a takiego paszczura to najchętniej zepchnął bym ze schodów" jest totalnym nietaktem oraz oszukiwaniem się że jest się dżentelmenem

To jak wsiadanie do autobusu i przepuszczanie starszych pań. ... przepuszczasz jedną , drugą, trzecią aż w końcu myślisz sobie "Dość tego dobrego" i taranujesz czwartą żeby tylko wejść...

Tu muszę Qraka obronić ;) Biorąc pod uwagę np. naszą szkołę - na schodach w 90 przypadkach na 100 jest straszny tłok, gdyby tak mieli przepuszczać wszystkie dziewczyny, to zabrakło by przerwy ;) Co nie znaczy że popieram wpychanie się przed mniej atrakcyjne :>

przecież od razu napisałem ze to brak kultury z mojej strony i doskonale o tym wiem...i wiem, że nie jestem dżentelmenem, ale nie będę sobie z tego powodu żył podcinał...
staram się ale nie zawsze to wychodzi po prostu, nieraz nieświadomie innym razem świadomie

a tak poza tym to był żart z tym wyborem gorszego modelu, bo generalnie to nie gra większej roli...

PS. dzięki Ema

_________________

Altanaya,
dzieki Tobie yeti nam obrasta w piórka

no moze i fakt ze brakuje na swiecie tych dzentelmenow ale to nie powod zeby skreslac kulturalnych chłopakow. Nikt nie jest idealny a chamstwa i obłudy nienawidze wiec strzeszcie sie

Ema, mam nadzieję że to prawda... Chłopcy z gimnazjum to jeszcze taakie dzieci.... (bez obrazy, są wyjątki ;pp)
a co do dżentelmenów... jak chłopak otworzy mi drzwi czy coś w tym stylu to ma u mnie dużego plusa ;D

A ja pod koniec roku zauważyłam, że przy wchodzeniu do klasy żaden chłopak nie wszedł przed dziewczyną. Wszyscy czekali aż dziewczyny wejdą i dopiero później oni ;P Trochę się nie spodziewałam tego po niektórych :)