dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Autor Wiadomość
PostNapisane: 2008-02-13, 23:26 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
marbel napisał(a):
pójdziesz tylko po co ?

Bo rodzice każą. Jest tak jak napisał Różowy dużo osób tak robi.
marbel napisał(a):
nie masz 7 lat,
robisz to owczym pędem ? bo inni to robią?

Nie dlatego, że inni to robią. Jakbym mogła to w ogóle bym tego nie robiła i nie patrzyłabym na innych, bo nie obchodzi mnie, co robią. Tak jak napisałam rodzice chcą, więc idę. Jeśli chodzi o ten temat to nie przekonam ich do niczego. Trudno, rodziców się nie wybiera, cieszę się tylko, że w innych sytuacjach zachowują się normalnie, poprostu jeżeli o ten temat chodzi to ciężko się z nimi rozmawia. Czy pójdę do bierzmowania czy nie to i tak to nic dla mnie nie znaczy, nic to nie zmieni, a rodzice będą zadowoleni jeśli pójdę i będę miała spokój...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-14, 20:20 
Pochłaniacz
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2008-02-04, 23:30
Posty:214
Lokalizacja: ja to znam ?
rodzice chcą wiec idę
sprobuj powiedzieć o tym księdzu -ze czujesz ze idziesz przymuszana -i ze wolała byś kiedyś sama z własnej woli - może nie jest debilem i coś zaradzi

_________________
nudy


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-14, 20:32 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
Ja zawsze, ale to zawsze stawiam na swoim. Ogólnie jak się uprę to ciężko mnie do czegoś przekonać. Niestety jeżeli chodzi o tą sytuację nic się zrobić nie da. To wszystko, co piszecie ( że porozmawiać z rodzicami itd.) jest oczywiście jakimś sposobem, ale u mnie to nie zadziała. Możecie powiedzieć, że dopóki nie spróbuję to nie będę wiedziała czy się uda - jasne tylko, że ja doskonale wiem jak moi rodzice reagują na takie coś. To nie to, że ja nie umiem spokojnie z nimi rozmawiać - to oni nie umieją ze mną o tym rozmawiać na spokojnie. Jeżeli chodzi o inne sprawy to są ok.
marbel napisał(a):
rodzice chcą wiec idę
sprobuj powiedzieć o tym księdzu -ze czujesz ze idziesz przymuszana -i ze wolała byś kiedyś sama z własnej woli - może nie jest debilem i coś zaradzi

Też o tym myślałam - niestety w moim mieście nie ma normalnych księży...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-15, 11:04 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
Ja bierzmowanie 'robiłam' w tamtym roku...
Nikt sie nie zastanawiał po co, co daje nam taki sakrament... Kazali iść na spotkanie - ok, poszliśmy, posiedzieliśmy godzinę dwie nie wiadomo po co, wróciliśmy do domu i wszystko. Zaliczać spowiedzi? Czasem się poszło, czasem nie, czasem się kombinowało jak zdobyć podpis w indeksie... z mszami to samo. I na prawdę, wątpię czy oprócz Różowego, ktokolwiek zastanowił sie dłużej po co to robimy. Wszyscy tylko narzekali że marnują czas. Ja też.
Dobrze że chociaż ksiądz który nas przygotowywał nie był jeszcze taki zły... to chyba jedyny plus.
Zaliczyłam, z głowy, dalej można nie chodzić do Kościoła.
Trochę żałuję że tak to wszystko się odbyło, ale teraz to trochę za późno.


Róż napisał(a):
hmm... ciężko uwierzyć... ale cóż często zdarzają się księża bez powołania...


Co Ty chłopie? Chyba ciężko uwierzyć w księdza z powołaniem....
marbel napisał(a):
rodzice chcą wiec idę


Wiesz, może nie tylko rodzice... Po prostu wypada... Bo ludzie będą gadać, bo potem będzie ciężko 'zrobić' bierzmowanie, bo nie dostaniesz ślubu, bo wszyscy idą... I nikt nie zastanawia się właściwie po co jest bierzmowanie ;)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-15, 19:09 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
Różowy Satanista napisał(a):
bła ha ha ha ha ha
właśnie widać:)

Napisałam, że to jest wyjątkowa sytuacja i że tu nic już nie zrobię :P
Różowy Satanista napisał(a):
ciężko uwierzyć... ale cóż często zdarzają się księża bez powołania...

Mieszkam w małym mieście, ksieży jestem niewielu ( zaledwie czterech ) i z żadnym dogadać się nie można :roll: Jedyny normalny ksiądz, z którym można było normalnie porozmawiać nie mieszka już tu od kilku lat.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-15, 21:25 
Władca pierścieni
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2007-07-07, 00:36
Posty:930
Lokalizacja: nie pamiętam ;)
jakby co mogę skontaktować cię z moim kuzynem... co dziwne on ma powołanie i jest spoko księdzem.

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-16, 00:03 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
Dawaj adres :diabel: Albo nie, jak na następny raz przyjedzie to do Ciebie wpadnę :P


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-17, 11:41 
Pochłaniacz
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2008-02-04, 23:30
Posty:214
Lokalizacja: ja to znam ?
ema napisał(a):
Wiesz, może nie tylko rodzice... Po prostu wypada... Bo ludzie będą gadać,


a potem na innych tematach zdziwienie 97% katolików a tak mało wiernych ? hmm

zastanówcie sie trochę nad słowem -WIERNY I CIERPLIWY (ich wieloznaczeniowość i geneza)



enty raz pisze "bądź zimny lub bądź gorący nigdy letni "- co to oznacza drogie dzieci , do wygrania lizak w kształcie serduszka a jak ktoś powie kto to powiedział drugi lizaczek :)


różowy ten test -nie dla ciebie -nie probuj wyłudzić łakoci :-D

_________________
nudy


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-17, 11:53 
Świadomy Roman
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-07-20, 17:19
Posty:4721
marbel napisał(a):
enty raz pisze "bądź zimny lub bądź gorący nigdy letni "- co to oznacza drogie dzieci , do wygrania lizak w kształcie serduszka a jak ktoś powie kto to powiedział drugi lizaczek :)


i teraz ciocia Ema szpanuje 8-)
Czy to nie jest przypadkiem cytat z apokalipsy św. Jana? ;)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-02-17, 12:48 
Pochłaniacz
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2008-02-04, 23:30
Posty:214
Lokalizacja: ja to znam ?
ciocia jest pewna ??? tego co napisała ???
a znaczenie slow zna ?

to , tak naprawdę trzon wiary , zawarta prawda w mało skomplikowanym zdaniu , wystarczy odnieść do jakiejkolwiek dziedziny życia , czy fizycznego czy duchowego i wszystko staje sie jasne -sprobujcie

czemu syn marnotrawny był tak niewspółmiernym twórca radości ojca ? inni jego synowie -żyli zgodnie z tradycjami ... a jednak
może to sprawa wolnej woli?
enty raz pisze - wolna wola to dar -i marker który odróżnia nas od innych gatunków i " aniołów"

lizaczek na pocieszenie dla ciotki ;-)

_________________
nudy


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO