Pamiejam do tej pory, "pamietajscie dzieci, suma kątów w trójkącie wynosi ZAWSZE 180 stopni". Ostatnio sie dowiedziałem, ze to nieprawda. Moze ktos zna przykład ?:)

racja! ;D

To o to chodziło w tej zagadce Pawła ? Bo ja jestem słaba z matmy a chciałabym się dowiedzieć

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Alinka, wujek google zawsze pomoze ;p

Podobno (bo nie umiem tego zmierzyc) jak 3 gwiazdy polączymy liniami, to Tworzący z nich trójkąt tez nie będzia miał 180 stopni

Hmmm.....nie jestem pewna co do tego co napisał Pawel bo troszke słaba z matmy jestem :D:D

jak nie jestes pewna to narysuj sobie trojkat na globusie i zmierz katy:P

hehe, jesli zrobimy trojkat (dwie kobiety i facet-standarowy taki) to tez matematyka nie da rady go okielznac...w zadnym trojkacie nie moze byc dwoch katow rozwartych

pewnie nie tylko matematyka nie da rady...

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Tez bys nie dal...?? Nie przejmuj sie na ta przypadlosc juz wymyslili lekarstwo...:P

łykasz?

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Wiem, ze ciezko to pojąc, np jak to, ze czas w polu magnetycznym uplywa wolniej :)