| Autor |
Wiadomość |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
|
dzięki- właśnie to probuje przekazać , nie ze ,dbaj o pewne sprawy-bo to twoja brocha - tylko to, ty zostaniesz w, często ,dramatycznej sytuacji - alimenty to pikuś , a trud, samotność, przy wychowywaniu dziecka -ogromna odpowiedzialność -wiec w swoim własnym interesie -kobiety , ufajcie mniej i więcej myślcie , chwila przyjemności , może kosztować bardzo dużo
tak różowy
takie zachowanie jest okropne i zaprzecza partnerstwu
niestety zdarza sie cholernie często
dzięki- właśnie to probuje przekazać , nie ze ,dbaj o pewne sprawy-bo to twoja brocha - tylko to, ty zostaniesz w, często ,dramatycznej sytuacji - alimenty to pikuś , a trud, samotność, przy wychowywaniu dziecka -ogromna odpowiedzialność -wiec w swoim własnym interesie -kobiety , ufajcie mniej i więcej myślcie , chwila przyjemności , może kosztować bardzo dużo
tak różowy
takie zachowanie jest okropne i zaprzecza partnerstwu
niestety zdarza sie cholernie często
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-07, 21:14 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
|
chodzi o to ze gdyby faceci rodzili , to ja bym mogl teraz użyć argumentu ale to na nas spada cały problem -a nie mogę
miedzy kobietami i mężczyznami jest wiele różnic tak i fizycznych jak i mentalnych -rozumiemy inaczej
kobieta -gniazdo i potomstwo +bezpieczenstwo
mężczyzna -zapłodnić jak najwięcej samic , przekazać geny
jeśli kobieta nie ma pewności co do szczerości zamiaru mężczyzny , to powinna być bardziej wyczulona i myśleć o konsekwencji -bo to na kobietę spada obowiązek poradzenia sobie w roli samotnej matki -ROZUMIESZ
"SPOTKAJMY SIE POKARZE CI KOLEKCJE ZNACZKÓW I NAPIJEMY SIE CZERWONEGO WINA , PRZY IGLESIASE "
które litery chcą cię skrzywdzić -duże czy małe???????
chodzi o to ze gdyby faceci rodzili , to ja bym mogl teraz użyć argumentu ale to na nas spada cały problem -a nie mogę
miedzy kobietami i mężczyznami jest wiele różnic tak i fizycznych jak i mentalnych -rozumiemy inaczej
kobieta -gniazdo i potomstwo +bezpieczenstwo
mężczyzna -zapłodnić jak najwięcej samic , przekazać geny
jeśli kobieta nie ma pewności co do szczerości zamiaru mężczyzny , to powinna być bardziej wyczulona i myśleć o konsekwencji -bo to na kobietę spada obowiązek poradzenia sobie w roli samotnej matki -ROZUMIESZ
"SPOTKAJMY SIE POKARZE CI KOLEKCJE ZNACZKÓW I NAPIJEMY SIE CZERWONEGO WINA , PRZY IGLESIASE "
które litery chcą cię skrzywdzić -duże czy małe???????
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-07, 00:29 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
Różowy Satanista napisał(a): my też potrafimy je kochać
Ej, no, nie rób ze mnie potwora.. oczywiście, że faceci bywają porządni! Niczego nie chciałam ująć z ich człowieczeństwa i poświęcenia, do którego są zdolni...!
Słowa marbela 'żałuje ze to kobiety rodzą dzieci nie mężczyźni' zabrzmiały mi w kontekście tak, jakby samo bycie facetem warunkowało dla dziecka lepszy byt. Jakby rodzenie przez kobiety było jedną wielką pomyłką. Jakby żadna z matek do rodzicielstwa się nie nadawała. Dlatego tak a nie inaczej zareagowałam na te słowa.
[quote="Różowy Satanista"]my też potrafimy je kochać[/quote]
Ej, no, nie rób ze mnie potwora.. oczywiście, że faceci bywają porządni! Niczego nie chciałam ująć z ich człowieczeństwa i poświęcenia, do którego są zdolni...!
Słowa marbela 'żałuje ze to kobiety rodzą dzieci nie mężczyźni' zabrzmiały mi w kontekście tak, jakby samo bycie facetem warunkowało dla dziecka lepszy byt. Jakby rodzenie przez kobiety było jedną wielką pomyłką. Jakby żadna z matek do rodzicielstwa się nie nadawała. Dlatego tak a nie inaczej zareagowałam na te słowa.
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-06, 21:24 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
marbel, przyznaję, udało Ci się mnie zirytować.
marbel napisał(a): wybierasz z tekstu , tylko to co ci odpowiada A czy nie na tym polega dyskusja? Na 'wałkowaniu' raz po raz poszczególnych fragmentów? Pogłębianiu tematu poprzez przyglądanie się szczegółom?? Czy czasem właśnie nie to 'czepialstwo do poszczególnych zdań' pomaga lepiej temat zrozumieć, rozważyć go na różne sposoby?... .. Popraw mnie, jeśli się mylę. Nadal uważam, że słuchać potrafię. Czytać też umiem. Gratuluję, jeśli tak szybko jesteś w stanie ocenić człowieka, podać jego konkretne cechy. Zaledwie po kilku postach. Mianowicie - chyba nigdy nie pomyślałabym o sobie jak o kimś, kto widzi tylko to, co chce zobaczyć. Kto jest wybióczy. O nienienie... Cytuj: wiec jednak nie face , tylko para zadecydowała Tak, właśnie! O to mi chodzi! Fajnie, że też to widzisz. Para. Para zdecydowała. Para nie pomyślała. Para była lekkomyślna. Ale to kobieta jest w ciąży. A facet może sobie po prostu odejść. I, owszem, wiem, że to wynika z fizycznego uwarunkowania; że to kobiety, nie faceci, rodzą dzieci. Naprawdę, może Cię to zaskoczyć, ale - wiem o tym. .. marbel napisał(a): jak to ma być -przyjemność i zapomnienie po obu stronach - ale wina po jednej?
No właśnie! Widzisz te same aspekty sprawy, co ja. Tylko Ty widzisz je po swojemu.
Krytykujesz, że kobiety też mogą o tym pomyśleć. Że dokonując aborcji mordują dziecko. Że mogły być ostrożniejsze, a jak nie były - to niech ponoszą konsekwencje.
Racja.
Tylko dlaczego tego samego nie mówisz o facetach?
W Twoim poście nie widzę, byś choć raz otwarcie skrytykował facetów.
Bo - "facet mógł się spodziewać", ale - "kobieta wyłączyła rozum i zrzuca winę".
Proszę, nieco więcej obiektywności.
[b]marbel[/b], przyznaję, udało Ci się mnie zirytować.
[quote="marbel"]wybierasz z tekstu , tylko to co ci odpowiada[/quote] A czy nie na tym polega dyskusja? Na 'wałkowaniu' raz po raz poszczególnych fragmentów? Pogłębianiu tematu poprzez przyglądanie się szczegółom?? Czy czasem właśnie nie to 'czepialstwo do poszczególnych zdań' pomaga lepiej temat zrozumieć, rozważyć go na różne sposoby?... .. Popraw mnie, jeśli się mylę. Nadal uważam, że słuchać potrafię. Czytać też umiem.
Gratuluję, jeśli tak szybko jesteś w stanie ocenić człowieka, podać jego konkretne cechy. Zaledwie po kilku postach. Mianowicie - chyba nigdy nie pomyślałabym o sobie jak o kimś, kto widzi tylko to, co chce zobaczyć. Kto jest wybióczy. O nienienie...
[quote]wiec jednak nie face , tylko para zadecydowała[/quote] Tak, właśnie! O to mi chodzi! Fajnie, że też to widzisz. [b]Para[/b]. Para zdecydowała. Para nie pomyślała. Para była lekkomyślna. Ale to kobieta jest w ciąży. A facet może sobie po prostu odejść. I, owszem, wiem, że to wynika z fizycznego uwarunkowania; że to kobiety, nie faceci, rodzą dzieci. Naprawdę, może Cię to zaskoczyć, ale - wiem o tym. ..
[quote="marbel"]jak to ma być -przyjemność i zapomnienie po obu stronach - ale wina po jednej?[/quote]
[b]No właśnie![/b] Widzisz te same aspekty sprawy, co ja. Tylko Ty widzisz je po swojemu.
Krytykujesz, że kobiety też mogą o tym pomyśleć. Że dokonując aborcji [b]mordują[/b] dziecko. Że mogły być ostrożniejsze, a jak nie były - to niech ponoszą konsekwencje.
Racja.
Tylko [b]dlaczego[/b] tego samego nie mówisz o facetach?
W Twoim poście nie widzę, byś choć raz otwarcie skrytykował facetów.
Bo - "facet mógł się spodziewać", ale - "kobieta wyłączyła rozum i zrzuca winę".
Proszę, nieco więcej obiektywności.
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-06, 19:23 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
Geri napisał(a): Żałujesz? Myślisz, że faceci lepiej by się w tym sprawdzili? Śmiem wątpić. Ileż to razy zdarza się, że lekkomyślna para 'przez przypadek' ma zostać rodzicami. A wtedy co? - facet ucieka, bo napisałaś mi ze potrafisz słuchać , i chcesz sie uczyć rozmawiać -przepraszam , nie potrafisz słuchać , nie potrafisz nawet uważnie czytać -wybierasz z tekstu , tylko to co ci odpowiada . wróć do postu i przeczytaj go uważnie , może wtedy zrozumiesz czemu -nazywają cię spamerką -wybiorczość to cecha -bardzo zła [ Dodano: 2008-02-06, 18:00 ]Geri napisał(a): Ileż to razy zdarza się, że lekkomyślna para
wiec jednak nie face , tylko para zadecydowała  o stosunku , hmm facet mógł sie spodziewać..... ze to on urodzi ? kobieta ...czego? ze ciąża jak przeziębienie minie po 7 dniach?
to ze na kobiety spadają pewne obowiązki , wynika z seksualności , z biologicznego przystosowania
to powód mojego żalu , bo kobiety , wyłoczywszy rozum -po fakcie zrzucają winę na
facetów
antykoncepcja to nie miliony , tylko dziesiątki zl , kobieta tez powinna myśleć o skutkach , nie myśląc o tym -niech nie wymaga takiego myślenia od faceta .
jak to ma być -przyjemność i zapomnienie po obu stronach - ale wina po jednej?
[quote="Geri"]Żałujesz? Myślisz, że faceci lepiej by się w tym sprawdzili? Śmiem wątpić. Ileż to razy zdarza się, że lekkomyślna para 'przez przypadek' ma zostać rodzicami. A wtedy co? - facet ucieka, bo[/quote]
napisałaś mi ze potrafisz słuchać , i chcesz sie uczyć rozmawiać -przepraszam , nie potrafisz słuchać , nie potrafisz nawet uważnie czytać -wybierasz z tekstu , tylko to co ci odpowiada . wróć do postu i przeczytaj go uważnie , może wtedy zrozumiesz czemu -nazywają cię spamerką -wybiorczość to cecha -bardzo zła
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2008-02-06, 18:00[/i] ][/size] [quote="Geri"]Ileż to razy zdarza się, że lekkomyślna para [/quote]
wiec jednak nie face , tylko para zadecydowała :cry: o stosunku , hmm facet mógł sie spodziewać..... ze to on urodzi ? kobieta ...czego? ze ciąża jak przeziębienie minie po 7 dniach?
to ze na kobiety spadają pewne obowiązki , wynika z seksualności , z biologicznego przystosowania
to powód mojego żalu , bo kobiety , wyłoczywszy rozum -po fakcie zrzucają winę na
facetów
antykoncepcja to nie miliony , tylko dziesiątki zl , kobieta tez powinna myśleć o skutkach , nie myśląc o tym -niech nie wymaga takiego myślenia od faceta .
jak to ma być -przyjemność i zapomnienie po obu stronach - ale wina po jednej?
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-06, 18:38 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
marbel napisał(a): to ty uogólniasz ,porównując kierowce pozbawionego wyboru i kogoś, kto taki wybór ma Moim zdaniem to nie było uogólnianie, a podanie przykładów wręcz skrajnych. By pokazać, że mord wcale nie musi być mordowi równy. marbel napisał(a): żałuje ze to kobiety rodzą dzieci nie mężczyźni , bo ni jak moje argumenty nie mogą , mierzyć sie z twoimi
Żałujesz? Myślisz, że faceci lepiej by się w tym sprawdzili?
Śmiem wątpić.
Ileż to razy zdarza się, że lekkomyślna para 'przez przypadek' ma zostać rodzicami. A wtedy co? - facet ucieka, bo " on nie chciał mieć". Kobieta też nie chciała. A ona brzucha nie zostawi i nie ucieknie jak facet.
Taka sprawiedliwość....
Jasne, że facetom łatwiej potępiać aborcję. Nie oni muszą się o przyszłe dziecko troszczyć, a kobiety.
[quote="marbel"]to ty uogólniasz ,porównując kierowce pozbawionego wyboru i kogoś, kto taki wybór ma [/quote] Moim zdaniem to nie było uogólnianie, a podanie przykładów wręcz skrajnych. By pokazać, że mord wcale nie musi być mordowi równy.
[quote="marbel"]żałuje ze to kobiety rodzą dzieci nie mężczyźni , bo ni jak moje argumenty nie mogą , mierzyć sie z twoimi[/quote]
Żałujesz? Myślisz, że faceci lepiej by się w tym sprawdzili?
Śmiem wątpić.
Ileż to razy zdarza się, że lekkomyślna para 'przez przypadek' ma zostać rodzicami. A wtedy co? - facet ucieka, bo "[i]on nie chciał mieć[/i]". Kobieta też nie chciała. A ona brzucha nie zostawi i nie ucieknie jak facet.
Taka sprawiedliwość....
Jasne, że facetom łatwiej potępiać aborcję. Nie oni muszą się o przyszłe dziecko troszczyć, a kobiety.
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-06, 17:27 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
Geri napisał(a): Dawno przestałam tak myśleć. Jakkolwiek sam fakt odebrania komuś życia zawsze mnie w pewien sposób oburzał i przerażał, tak przecież uogólnienia okaleczają tę tematykę. Różne sytuacje, mentalności, przekonania. Czy oceniłbyś tak samo gestapowca bezmyślnie ładującego kulkę w głowę jakiegoś bezbronnego człowieka, czy nieco nieostrożnego kierowcę, który potrącił wybiegającego niespodziewanie na ulicę dzieciaka. Oboje odebrali życie. przyczynili się do tego, że zginął człowiek. Mord to mord? _________________ W walce pomiędzy tobą a światem - sekunduj światu. to ty uogólniasz ,porównując kierowce pozbawionego wyboru i kogoś, kto taki wybór ma skrobanka to nie wypadek -narzędzie ,chirurgiczne nie wpada na embrion , nieostrożnie przechodzący przez macice to nawet nie mord , to morderstwo z premedytacja ( żałuje ze to kobiety rodzą dzieci nie mężczyźni , bo ni jak moje argumenty nie mogą , mierzyć sie z twoimi ) jeśli jakaś kobieta , powie mi zgwałcono mnie i usunęłam na wycieczce aborcyjnej , mimo moich poglądów -nie powiem ,jej ,ze jest morderczynią i potworem -nawet jej nie potępię -ale zostanie we mnie świadomość , ze mogla wybrać inaczej - i pozwolić żyć [ Dodano: 2008-02-06, 12:28 ]xerospect napisał(a): Tak jesteśmy trybikami w tej maszynie śmierci,lecz jeśli chcesz zmieniać świat zacznij od siebie od swojego małego świata wokół siebie. xerospect napisał(a): "Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe"
jakie znasz sposoby? na takie działanie
co więcej ,jak często podejmujesz takie działanie?
prawda-prosta i uniwersalna - coś jak 1984 Orwella-jak nie czynić drugiemu ,co nam nie mile? -skoro drugi o tym nie wie i robi co chce
| Załączniki: |
Komentarz: polecam, mimo mojego nie katolicyzm , zdaniem Rzymu tekst nie prawdziwy -historycy myślą inaczej
V Ewangelia.rar [136.73 KiB]
Pobrane 451 razy
|
[quote="Geri"]Dawno przestałam tak myśleć. Jakkolwiek sam fakt odebrania komuś życia zawsze mnie w pewien sposób oburzał i przerażał, tak przecież uogólnienia okaleczają tę tematykę. Różne sytuacje, mentalności, przekonania. Czy oceniłbyś tak samo gestapowca bezmyślnie ładującego kulkę w głowę jakiegoś bezbronnego człowieka, czy nieco nieostrożnego kierowcę, który potrącił wybiegającego niespodziewanie na ulicę dzieciaka. Oboje odebrali życie. przyczynili się do tego, że zginął człowiek. Mord to mord? _________________ W walce pomiędzy tobą a światem - sekunduj światu.[/quote]
to ty uogólniasz ,porównując kierowce pozbawionego wyboru i kogoś, kto taki wybór ma skrobanka to nie wypadek -narzędzie ,chirurgiczne nie wpada na embrion , nieostrożnie przechodzący przez macice to nawet nie mord , to morderstwo z premedytacja ( żałuje ze to kobiety rodzą dzieci nie mężczyźni , bo ni jak moje argumenty nie mogą , mierzyć sie z twoimi )
jeśli jakaś kobieta , powie mi zgwałcono mnie i usunęłam na wycieczce aborcyjnej , mimo moich poglądów -nie powiem ,jej ,ze jest morderczynią i potworem -nawet jej nie potępię -ale zostanie we mnie świadomość , ze mogla wybrać inaczej - i pozwolić żyć
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 2008-02-06, 12:28[/i] ][/size] [quote="xerospect"]Tak jesteśmy trybikami w tej maszynie śmierci,lecz jeśli chcesz zmieniać świat zacznij od siebie od swojego małego świata wokół siebie. [/quote]
[quote="xerospect"]"Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe"[/quote]
jakie znasz sposoby? na takie działanie
co więcej ,jak często podejmujesz takie działanie?
prawda-prosta i uniwersalna - coś jak 1984 Orwella-jak nie czynić drugiemu ,co nam nie mile? -skoro drugi o tym nie wie i robi co chce
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-05, 23:53 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
marbel napisał(a): to jest takie proste , a domy dziecka pełne dzieci czekających na -biurokratyczne sprawy No więc jednak takie proste nie jest  czy to z powodu biurokracji, czy rodziców, którzy szybko się zniechęcają i oddają dziecko z powrotem.. W mojej rodzinie mam adoptowane kuzynostwo, znam trochę Domy Dziecka 'od środka'. Wbrew Twojej opinii, niektóre dzieci nie doczekały się nawet rozpoczęcia takiej sprawy biurokratycznej.... marbel napisał(a): ak ktoś skrzywdził kobietę _gwałtem_ to uruchomił ,reakcje łańcuchową , której finałem -ma być mord na embrionie agresja rodzi agresję, negatywna emocja nie wzbudzi pozytywnej.. tak to działa wszędzie, nie tylko jeśli chodzi o gwałt i aborcję. Niewiele na to poradzisz. marbel napisał(a): dla mnie mord to mord
Dawno przestałam tak myśleć. Jakkolwiek sam fakt odebrania komuś życia zawsze mnie w pewien sposób oburzał i przerażał, tak przecież uogólnienia okaleczają tę tematykę.
Różne sytuacje, mentalności, przekonania.
Czy oceniłbyś tak samo gestapowca bezmyślnie ładującego kulkę w głowę jakiegoś bezbronnego człowieka, czy nieco nieostrożnego kierowcę, który potrącił wybiegającego niespodziewanie na ulicę dzieciaka.
Oboje odebrali życie. przyczynili się do tego, że zginął człowiek. Mord to mord?
[quote="marbel"]to jest takie proste , a domy dziecka pełne dzieci czekających na -biurokratyczne sprawy[/quote] No więc jednak takie proste [b]nie jest [/b] :diabel: czy to z powodu biurokracji, czy rodziców, którzy szybko się zniechęcają i oddają dziecko z powrotem.. W mojej rodzinie mam adoptowane kuzynostwo, znam trochę Domy Dziecka 'od środka'. Wbrew Twojej opinii, niektóre dzieci nie doczekały się nawet rozpoczęcia takiej sprawy biurokratycznej.... [quote="marbel"]ak ktoś skrzywdził kobietę _gwałtem_ to uruchomił ,reakcje łańcuchową , której finałem -ma być mord na embrionie[/quote] agresja rodzi agresję, negatywna emocja nie wzbudzi pozytywnej.. tak to działa wszędzie, nie tylko jeśli chodzi o gwałt i aborcję. Niewiele na to poradzisz.
[quote="marbel"]dla mnie mord to mord [/quote]
Dawno przestałam tak myśleć. Jakkolwiek sam fakt odebrania komuś życia zawsze mnie w pewien sposób oburzał i przerażał, tak przecież uogólnienia okaleczają tę tematykę.
Różne sytuacje, mentalności, przekonania.
Czy oceniłbyś tak samo gestapowca bezmyślnie ładującego kulkę w głowę jakiegoś bezbronnego człowieka, czy nieco nieostrożnego kierowcę, który potrącił wybiegającego niespodziewanie na ulicę dzieciaka.
Oboje odebrali życie. przyczynili się do tego, że zginął człowiek. Mord to mord?
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-05, 23:29 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
Geri napisał(a): Gdyby to rzeczywiście takie proste było, to w Domach Dziecka nie byłoby tylu niekochanych i zapomnianych, czekających, aż ktoś przygarnie... to jest takie proste , a domy dziecka pełne dzieci czekających na -biurokratyczne sprawy-bo....kochający rodzice ,oddali lecz nie zrzekli sie praw .........bo porzucili i latami sprawy w sadzie sie rozgrywają noworodek trafiający do ośrodka adopcyjnego (pod warunkiem ze prawa rodzicielskie uregulowane , czeka 3-6-tygodni na nową rodzinę -która to ,czeka już od miesięcy a nawet lat na takie dziecko właśnie imperatywy , dla mnie mord to mord , jak ktoś skrzywdził kobietę _gwałtem_ to uruchomił ,reakcje łańcuchową , której finałem -ma być mord na embrionie? wole Nitzego i Augustyna , Geri napisał(a): Ostatnio prowadziłam na ten temat mini-dyskusję. Teraz trudniej mi patrzyć na aborcję jako na morderstwo, przynajmniej w wypadku gwałtu itp. .. to skomplikowana tematyka. Geri napisał(a): Jak nie chcesz myśleć 'czysto-religijnie', to polecam imperatyw kategoryczny Kanta. Mniej więcej to samo
ja nie myślę w kategoriach -wiary- i myśleć , tak nie zamierza (bo domyślnie wspomniałaś o rzymskim katolicyzmie)
ten schemat RzK , moim zdaniem zakłada człowiekowi ,kaganiec -zmusza do życia w przeświadczeniu o swojej marności (bez katolicyzmu , też można sobie takie przeświadczenie, zafundować) co nie oznacza, ze bojkotuje katolicyzm ,o nie -czerpie z niego i transferuje ,wszystko, co wydaje mi sie pożyteczne , jeśli musiałbym np; pod przymusem ,zadeklarować sie w jakimś systemie wierzeń
to powiedział bym ze jestem "chaotytom "a w panteonie bogów ,na pierwszym miejscu postawiłbym ERIS
[quote="Geri"]Gdyby to rzeczywiście takie proste było, to w Domach Dziecka nie byłoby tylu niekochanych i zapomnianych, czekających, aż ktoś przygarnie... [/quote]
to jest takie proste , a domy dziecka pełne dzieci czekających na -biurokratyczne sprawy-bo....kochający rodzice ,oddali lecz nie zrzekli sie praw .........bo porzucili i latami sprawy w sadzie sie rozgrywają
noworodek trafiający do ośrodka adopcyjnego (pod warunkiem ze prawa rodzicielskie uregulowane , czeka 3-6-tygodni na nową rodzinę -która to ,czeka już od miesięcy a nawet lat na takie dziecko
właśnie imperatywy , dla mnie mord to mord , jak ktoś skrzywdził kobietę _gwałtem_ to uruchomił ,reakcje łańcuchową , której finałem -ma być mord na embrionie?
wole Nitzego i Augustyna , [quote="Geri"]Ostatnio prowadziłam na ten temat mini-dyskusję. Teraz trudniej mi patrzyć na aborcję jako na morderstwo, przynajmniej w wypadku gwałtu itp. .. to skomplikowana tematyka.[/quote]
[quote="Geri"]Jak nie chcesz myśleć 'czysto-religijnie', to polecam imperatyw kategoryczny Kanta. Mniej więcej to samo[/quote]
ja nie myślę w kategoriach -wiary- i myśleć , tak nie zamierza (bo domyślnie wspomniałaś o rzymskim katolicyzmie)
ten schemat RzK , moim zdaniem zakłada człowiekowi ,kaganiec -zmusza do życia w przeświadczeniu o swojej marności (bez katolicyzmu , też można sobie takie przeświadczenie, zafundować) co nie oznacza, ze bojkotuje katolicyzm ,o nie -czerpie z niego i transferuje ,wszystko, co wydaje mi sie pożyteczne , jeśli musiałbym np; pod przymusem ,zadeklarować sie w jakimś systemie wierzeń
to powiedział bym ze jestem "chaotytom "a w panteonie bogów ,na pierwszym miejscu postawiłbym ERIS
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-05, 22:33 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
Doctor napisał(a): Nie nam oceniać takie rzeczy. ale można wyrazić swoje zdanie, spróbować się wypowiedzieć, prawda? xerospect napisał(a): "Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe" Ano, proste, a wiele rzeczy ułatwić mogą (bądź utrudnić, zależnie od człowieka  ) Jak nie chcesz myśleć 'czysto-religijnie', to polecam imperatyw kategoryczny Kanta. Mniej więcej to samo znaczenie, a nie podkrawa aż tak pod religię marbel napisał(a): takie proste rozwiązanie -urodzić i zrzec sie praw -ktoś kto nie może mieć własnego , adoptuje i pokocha Gdyby to rzeczywiście takie proste było, to w Domach Dziecka nie byłoby tylu niekochanych i zapomnianych, czekających, aż ktoś przygarnie... Cytuj: dla mnie t morderstwo
Ostatnio prowadziłam na ten temat mini-dyskusję. Teraz trudniej mi patrzyć na aborcję jako na morderstwo, przynajmniej w wypadku gwałtu itp. .. to skomplikowana tematyka.
[quote="Doctor"]Nie nam oceniać takie rzeczy.[/quote] ale można wyrazić swoje zdanie, spróbować się wypowiedzieć, prawda? ;-)
[quote="xerospect"]"Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe"[/quote] Ano, proste, a wiele rzeczy ułatwić mogą (bądź utrudnić, zależnie od człowieka :diabel: ) Jak nie chcesz myśleć 'czysto-religijnie', to polecam imperatyw kategoryczny Kanta. Mniej więcej to samo znaczenie, a nie podkrawa aż tak pod religię ;-)
[quote="marbel"]takie proste rozwiązanie -urodzić i zrzec sie praw -ktoś kto nie może mieć własnego , adoptuje i pokocha[/quote] Gdyby to rzeczywiście takie proste było, to w Domach Dziecka nie byłoby tylu niekochanych i zapomnianych, czekających, aż ktoś przygarnie...
[quote]dla mnie t morderstwo[/quote]
Ostatnio prowadziłam na ten temat mini-dyskusję. Teraz trudniej mi patrzyć na aborcję jako na morderstwo, przynajmniej w wypadku gwałtu itp. .. to skomplikowana tematyka.
|
|
|
 |
Napisane: 2008-02-05, 22:14 |
|
|
 |
|