| Autor |
Wiadomość |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
alinQa napisał(a): ja toleruje, są przeciez miłe kulturalne starsze kobiety, wiesz, takie, że patrzysz na nią i sobie myslisz 'a co tam, ustąpię jej miejsca w autobusie bo wygląda na sympatyczną" a ona później Ci serdecznie dziękuje, uśmiecha się i ogólnie spoko oko. no w takim wypadku ja również, temu napisałem że słabo znoszę Cytuj: jeśli że tak powiem krzywo im z oczu patrzy.
[quote="alinQa"]ja toleruje, są przeciez miłe kulturalne starsze kobiety, wiesz, takie, że patrzysz na nią i sobie myslisz 'a co tam, ustąpię jej miejsca w autobusie bo wygląda na sympatyczną" a ona później Ci serdecznie dziękuje, uśmiecha się i ogólnie spoko oko. [/quote]
no w takim wypadku ja również, temu napisałem że słabo znoszę [quote]jeśli że tak powiem krzywo im z oczu patrzy. [/quote]
|
|
|
 |
Napisane: 2007-04-14, 13:30 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
alinQa napisał(a): ja toleruje, są przeciez miłe kulturalne starsze kobiety, wiesz, takie, że patrzysz na nią i sobie myslisz 'a co tam, ustąpię jej miejsca w autobusie bo wygląda na sympatyczną" a ona później Ci serdecznie dziękuje, uśmiecha się i ogólnie spoko oko.
No wiem... przecie nie można wykluczać tych miłych babeczek... ale nie raz to naprawde są takie wredoty, że coś =/ Nie lubię jeździć autobusem z całą naszą klasą, bo to się baba czepi, że za głośno to się czepi, że się pchamy i w ogóle =/
[quote="alinQa"]ja toleruje, są przeciez miłe kulturalne starsze kobiety, wiesz, takie, że patrzysz na nią i sobie myslisz 'a co tam, ustąpię jej miejsca w autobusie bo wygląda na sympatyczną" a ona później Ci serdecznie dziękuje, uśmiecha się i ogólnie spoko oko. [/quote]
No wiem... przecie nie można wykluczać tych miłych babeczek... ale nie raz to naprawde są takie wredoty, że coś =/ Nie lubię jeździć autobusem z całą naszą klasą, bo to się baba czepi, że za głośno to się czepi, że się pchamy i w ogóle =/
|
|
|
 |
Napisane: 2007-04-14, 10:48 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
Ema - ładna opowiastka
A na poważnie - ja również nie toleruję zbytnio takich babek, teraz jeśli jeżdżę mpk to zwykle autobusami "zdominowanymi" przez studentów, i takie sapiące, trzesące itp się babki nie mają lekkiego życia jeśli że tak powiem krzywo im z oczu patrzy.
Swoją drogą - do ogólniaka dojeżdżałem komunikacją publiczną, najgorsza perwersja jest jak babki z wiosek jadą na targ do najbliższego miasta. Wtedy prawo buszu - przepychają się tymi tobołami, łokciami żeby tylko wleźć do autobusu powrotnego.
Ze mną nie miały lekko, nieraz się osłuchałem, jaka ta dzisiejsza młodzież jest wstrętna, podła, chamska i niekulturalna. I miałem to daleko w... poważaniu, jeśli uważam za stosowne - miejsce ustąpię, jeśli ktoś nie jest ok wobec mnie - niech szuka następnej "ofiary" 
Ema - ładna opowiastka ;-)
A na poważnie - ja również nie toleruję zbytnio takich babek, teraz jeśli jeżdżę mpk to zwykle autobusami "zdominowanymi" przez studentów, i takie sapiące, trzesące itp się babki nie mają lekkiego życia jeśli że tak powiem krzywo im z oczu patrzy.
Swoją drogą - do ogólniaka dojeżdżałem komunikacją publiczną, najgorsza perwersja jest jak babki z wiosek jadą na targ do najbliższego miasta. Wtedy prawo buszu - przepychają się tymi tobołami, łokciami żeby tylko wleźć do autobusu powrotnego.
Ze mną nie miały lekko, nieraz się osłuchałem, jaka ta dzisiejsza młodzież jest wstrętna, podła, chamska i niekulturalna. I miałem to daleko w... poważaniu, jeśli uważam za stosowne - miejsce ustąpię, jeśli ktoś nie jest ok wobec mnie - niech szuka następnej "ofiary" :diabel:
|
|
|
 |
Napisane: 2007-04-14, 10:17 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
ema napisał(a): Przychodzisz do kościoła 20-25 minut przed mszą żeby znaleźć siedzące miejsce. Siadasz kulturalnie w ławce i cierpliwie czekasz na księdza. Msza się zaczyna, mija jakieś 10 minut i wtedy następuje pierwszy atak: berety wpadają do kościoła, grupują się po 5 - 6 i filują gdzie tylko siedzi ktoś młodszy. Jak już upatrzą ofiarę, to idzie jedna, staje koło ławki i zaczyna stękać (jeśli trafia się im twardszy okaz w następnej kolejności zaczynają się trząść, smarkać cokolwiek byle zwrócić na siebie uwagę całego kościoła). Jak człowiek się zaczyna łamać, wychodzi z ławki podlatuje jakaś inna babcia z paczki i siada. A ta, która cyganiła miejsce idzie do następnej. I tak aż wszystkie usiądą.... To już nawet śmieszne nie jest, To jest chore... Potrafią wyrzucić z ławki nawet kogoś komu się słabo zrobiło, bo im się należy siedzenie  Łooj... właściwie to co, że starsze?? To znaczy, że im się wszystko należy?? Że młody jest gorszy etc?? Weźcie... ema napisał(a): Tylko nikt jakoś dziwnie nie wspomina, że dzieciom, młodzieży i ludziom trochę młodszym od węgla należy się taki sam szacunek jak całej moherowej mafii... No właśnie... młodzież to złoo, bo to się buntuje, bo to robi, drugie to i siamto... Też się należy szacunek. Jak się go okazuje osobie starszej ona powinna w rewanżu też się zachowywać jak cywilizowana osoba. ema napisał(a): Ona MA ŚWIĘTE PRAWO wpakować ci parasolkę prosto w kiszki w zatłoczonym sklepie, bo ona jest STARSZA, ona MA ŚWIĘTE PRAWO objechać cię od góry do dołu za rzucie gumy w miejscu publicznym
Łoj... właśnie niech sobie za dużo nie myśli. Nie ma prawa pakować tej parasolki gdzie jej się podoba, bo to naruszenie czegoś tam :D Wtedy można postraszyć policją  Przepraszam bardzo starsi wymagają szacunku i w ogóle wszystkiego: ustępywania miejsca ( w autobusie to jeszcze zrozumiem, ale jak osoba sama zaproponuje, a nie babsztyl zacznie nad głową sapać ) wpychania się gdzie jej się podoba... Czyli podsumowywując osoby starsze uważają się za lepszych ludzi. Dyskryminują innych.
[quote="ema"]Przychodzisz do kościoła 20-25 minut przed mszą żeby znaleźć siedzące miejsce. Siadasz kulturalnie w ławce i cierpliwie czekasz na księdza. Msza się zaczyna, mija jakieś 10 minut i wtedy następuje pierwszy atak: berety wpadają do kościoła, grupują się po 5 - 6 i filują gdzie tylko siedzi ktoś młodszy. Jak już upatrzą ofiarę, to idzie jedna, staje koło ławki i zaczyna stękać (jeśli trafia się im twardszy okaz w następnej kolejności zaczynają się trząść, smarkać cokolwiek byle zwrócić na siebie uwagę całego kościoła). Jak człowiek się zaczyna łamać, wychodzi z ławki podlatuje jakaś inna babcia z paczki i siada. A ta, która cyganiła miejsce idzie do następnej. I tak aż wszystkie usiądą.... To już nawet śmieszne nie jest, To jest chore... Potrafią wyrzucić z ławki nawet kogoś komu się słabo zrobiło, bo im się należy siedzenie :roll:[/quote] Łooj... właściwie to co, że starsze?? To znaczy, że im się wszystko należy?? Że młody jest gorszy etc?? Weźcie... [quote="ema"]Tylko nikt jakoś dziwnie nie wspomina, że dzieciom, młodzieży i ludziom trochę młodszym od węgla należy się taki sam szacunek jak całej moherowej mafii...[/quote] No właśnie... młodzież to złoo, bo to się buntuje, bo to robi, drugie to i siamto... Też się należy szacunek. Jak się go okazuje osobie starszej ona powinna w rewanżu też się zachowywać jak cywilizowana osoba. [quote="ema"]Ona MA ŚWIĘTE PRAWO wpakować ci parasolkę prosto w kiszki w zatłoczonym sklepie, bo ona jest STARSZA, ona MA ŚWIĘTE PRAWO objechać cię od góry do dołu za rzucie gumy w miejscu publicznym[/quote]
Łoj... właśnie niech sobie za dużo nie myśli. Nie ma prawa pakować tej parasolki gdzie jej się podoba, bo to naruszenie czegoś tam :D Wtedy można postraszyć policją 8-) Przepraszam bardzo starsi wymagają szacunku i w ogóle wszystkiego: ustępywania miejsca ( w autobusie to jeszcze zrozumiem, ale jak osoba sama zaproponuje, a nie babsztyl zacznie nad głową sapać ) wpychania się gdzie jej się podoba... Czyli podsumowywując osoby starsze uważają się za lepszych ludzi. Dyskryminują innych.
|
|
|
 |
Napisane: 2007-04-14, 09:36 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
Hehe, to ja się bardzo chętnie wypowiem
Stare, zgorzkniałe, niekulturalne moherowe berety, które mają wszystkich i wszystko w głębokim poważaniu. Wszyscy trąbią, że starszych trzeba szanować, więc im się należy, one mają prawo do wszystkiego  Tylko nikt jakoś dziwnie nie wspomina, że dzieciom, młodzieży i ludziom trochę młodszym od węgla należy się taki sam szacunek jak całej moherowej mafii...
Ona MA ŚWIĘTE PRAWO wpakować ci parasolkę prosto w kiszki w zatłoczonym sklepie, bo ona jest STARSZA, ona MA ŚWIĘTE PRAWO objechać cię od góry do dołu za rzucie gumy w miejscu publicznym, ona ma święte prawo jechać kiełbasą i kulkami z naftaliny aż ci się słabo będzie robiło BO SĄ STARE...
I niech sobie nikt nie myśli, że jestem jakąś "zbuntowaną młodzieżą" i to normalne że nie rozumiem starszych... Bo i z takimi opiniami się spotkałam :/ Jeżeli staruszka okazuje mi minimum szacunku bez mrugnięcia okiem odstąpię jej miejsce, pomogę nieść zakupy itd. Ale niestety coraz więcej emerytów traktuje nas jak śmieci :/
W moim kościele jest taka sytuacja:
Przychodzisz do kościoła 20-25 minut przed mszą żeby znaleźć siedzące miejsce. Siadasz kulturalnie w ławce i cierpliwie czekasz na księdza. Msza się zaczyna, mija jakieś 10 minut i wtedy następuje pierwszy atak: berety wpadają do kościoła, grupują się po 5 - 6 i filują gdzie tylko siedzi ktoś młodszy. Jak już upatrzą ofiarę, to idzie jedna, staje koło ławki i zaczyna stękać (jeśli trafia się im twardszy okaz w następnej kolejności zaczynają się trząść, smarkać cokolwiek byle zwrócić na siebie uwagę całego kościoła). Jak człowiek się zaczyna łamać, wychodzi z ławki podlatuje jakaś inna babcia z paczki i siada. A ta, która cyganiła miejsce idzie do następnej. I tak aż wszystkie usiądą.... To już nawet śmieszne nie jest, To jest chore... Potrafią wyrzucić z ławki nawet kogoś komu się słabo zrobiło, bo im się należy siedzenie 
Hehe, to ja się bardzo chętnie wypowiem
Stare, zgorzkniałe, niekulturalne moherowe berety, które mają wszystkich i wszystko w głębokim poważaniu. Wszyscy trąbią, że starszych trzeba szanować, więc im się należy, one mają prawo do wszystkiego :roll: Tylko nikt jakoś dziwnie nie wspomina, że dzieciom, młodzieży i ludziom trochę młodszym od węgla należy się taki sam szacunek jak całej moherowej mafii...
Ona MA ŚWIĘTE PRAWO wpakować ci parasolkę prosto w kiszki w zatłoczonym sklepie, bo ona jest STARSZA, ona MA ŚWIĘTE PRAWO objechać cię od góry do dołu za rzucie gumy w miejscu publicznym, ona ma święte prawo jechać kiełbasą i kulkami z naftaliny aż ci się słabo będzie robiło BO SĄ STARE... :roll:
I niech sobie nikt nie myśli, że jestem jakąś "zbuntowaną młodzieżą" i to normalne że nie rozumiem starszych... Bo i z takimi opiniami się spotkałam :/ Jeżeli staruszka okazuje mi minimum szacunku bez mrugnięcia okiem odstąpię jej miejsce, pomogę nieść zakupy itd. Ale niestety coraz więcej emerytów traktuje nas jak śmieci :/
W moim kościele jest taka sytuacja:
Przychodzisz do kościoła 20-25 minut przed mszą żeby znaleźć siedzące miejsce. Siadasz kulturalnie w ławce i cierpliwie czekasz na księdza. Msza się zaczyna, mija jakieś 10 minut i wtedy następuje pierwszy atak: berety wpadają do kościoła, grupują się po 5 - 6 i filują gdzie tylko siedzi ktoś młodszy. Jak już upatrzą ofiarę, to idzie jedna, staje koło ławki i zaczyna stękać (jeśli trafia się im twardszy okaz w następnej kolejności zaczynają się trząść, smarkać cokolwiek byle zwrócić na siebie uwagę całego kościoła). Jak człowiek się zaczyna łamać, wychodzi z ławki podlatuje jakaś inna babcia z paczki i siada. A ta, która cyganiła miejsce idzie do następnej. I tak aż wszystkie usiądą.... To już nawet śmieszne nie jest, To jest chore... Potrafią wyrzucić z ławki nawet kogoś komu się słabo zrobiło, bo im się należy siedzenie :roll:
|
|
|
 |
Napisane: 2007-04-13, 21:11 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
alinQa napisał(a): ok Natty, wygarnij jej, bo ja serca nie miałam :D
nie martw się, u nas w Świętym Mieście pełno moherków to i wprawę się ma w rozmowach z takowymi  Wygarnę za wszystkie krzywdy, Twoje, moje i reszty forumowiczów 
[quote="alinQa"]ok Natty, wygarnij jej, bo ja serca nie miałam :D[/quote]
nie martw się, u nas w Świętym Mieście pełno moherków to i wprawę się ma w rozmowach z takowymi :-P Wygarnę za wszystkie krzywdy, Twoje, moje i reszty forumowiczów 8-)
|
|
|
 |
Napisane: 2007-04-13, 17:38 |
|
|
 |
|
|
| |
Tytuł: |
|
 |
|
Ludzie są różni, ta babka pewnie nawet nie zdawała sobie sprawy z tego jak się zachowuje, może dla niej to jest normalne  Trzeba przywyknąć do takich ludzi bo istnieją i nic na to nie poradzimy :]
Hehe czyli do Czewy się wybierała szanowna pani, może ją spotkam gdzieś na ulicy to wygarnę jej za Twoją krzywdę Ala, poznam pewnie po zapachu schabowego 
Ludzie są różni, ta babka pewnie nawet nie zdawała sobie sprawy z tego jak się zachowuje, może dla niej to jest normalne :shock: Trzeba przywyknąć do takich ludzi bo istnieją i nic na to nie poradzimy :]
Hehe czyli do Czewy się wybierała szanowna pani, może ją spotkam gdzieś na ulicy to wygarnę jej za Twoją krzywdę Ala, poznam pewnie po zapachu schabowego :-P
|
|
|
 |
Napisane: 2007-04-13, 10:42 |
|
|
 |
|