Aaa! Boshe! Jak można byc taką CENZURA. U nas w szkole jest taka babka. Normalnie nie mogę. Uważa się za nie wiem kogo. Myśli że jest piękna i w ogóle! A tak naprawdę to jak to powiedziała moja kol "sama se ja umyj tylko nie wiem czy ci mydlo pomoze musisz uzycz domestosa chociaz nie wiem czy sie da umyc ten syf z twojej CENZURA". cóż było ostre starcie. Sama nie jest ok. Mówisz jej :nie mów nikomu" a potem cała szkoła wie;/ Myśli że jest śliczna a włosy to ma takie jakby je olejem myła a nie szamponem. Poprostu takie tłuste że frytki można na nich smażyć!! :mrgreen: :mrgreen: Poza tym jest u mnie zaczyna na moją kol coś gadać. Ogólnie ją wyzywa. A potem.. cytuję "yy.. ja nic nie mówiłam!.... Tylko jej nic nie mów!" Oszaleć można. Ogólnie to taka dupodajka że coś! I mnie wkopała. Wyszło na to że wszystko mi przeszkadza i teraz moje kontakty w klasie z paroma osobami są jakie są :-| :-| No poprostu zabić to mało :aragorn:
Jeśli znacie podobne przypadki to możecie tutaj pisać :-P :-P :-P