[quote="Olkka"]Mam podobnie. Słówek znam bardzo dużo, ale jak przyjdzie ułożyć pełne zdanie to zaczyna się problem. Ale odkąd uczę się w tutlo widzę zdecydowaną poprawę moich umiejętności więc mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.[/quote]
Ja mogę zapewnić, że z tutlo będzie na pewno lepiej. Sama wiem po sobie. Wystarczy regularna praca nad językiem i będzie widać rezultaty

[quote="EwelinkaBo"]Mnie właśnie zależało najbardziej na tym, aby poćwiczyć mowę. Dlatego zapisałam się na kurs online do tutlo, gdzie każda lekcja jest z native speakerem. Obecnie jestem po kilku lekcjach i już widzę postępy;)[/quote]

Mam podobnie. Słówek znam bardzo dużo, ale jak przyjdzie ułożyć pełne zdanie to zaczyna się problem. Ale odkąd uczę się w tutlo widzę zdecydowaną poprawę moich umiejętności więc mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.

wyprobuj apke duolingo do nauki jezykow

Fiszki to doskonały sposób, żeby się uczyć nowych słów :) w szkole tak się uczyłam i dziąłało idealnie. Ale potem zaczęłam szukać informacji ja kczłowiek się uczy i zmieniłam sposoby. A ogólnie, żeby się nauczyć języka to można spróbować pójść na całość. Znajoma sprawdza własnie Angloville. Taki kurs 70-godzinny gdzie po prostu rozmawia się z Native. Czyli tak jak by się było w docelowym kraju tylko druga osoba jest świadoma Twoich braków i probuje cię nauczyć :) fajna sprawa.

Jeśli chodzi o nauczenie się słówek to ja starałam się naklejać małe karteczki na rzeczach, które mnie otaczają, albo kiedyś rysowałam obrazek obok słowa, u mnie to działało, ponieważ jestem wzrokowcem. Ale jeśli chodzi o odświeżenie języka to z własnego doświadczenia potwierdzę, że taki kurs sprawdzi się świetnie :)

Mnie właśnie zależało najbardziej na tym, aby poćwiczyć mowę. Dlatego zapisałam się na kurs online do tutlo, gdzie każda lekcja jest z native speakerem. Obecnie jestem po kilku lekcjach i już widzę postępy;)

[quote="Marika80"][quote="Doradca MM Publications"]Cześć Marika80,
mogę polecić nasze wydawnictwo, MM Publications. Mamy pełną gamę różnych pomocy językowych, podręczników bogato ilustrowanych z dołączonymi do nich płytami. Każda z pozycji jest dostosowana do wieku i wiedzy dziecka, tak żeby brzdąc nie poczuł się przytłoczony nadmiarem treści do przyswojenia, a mógł się dobrze bawić z rodzicem przy rozwiązywaniu ćwiczeń i słuchaniu nagrań. Każda z książeczek zawiera zestaw słówek, które dziecko powinno znać po przerobieniu danego materiału. Książeczki też nie są zbyt drogie, także każdego rodzica będzie stać na wypróbowanie choćby
jednej publikacji. Ze swojej strony zachęcę do przejrzenia zawartości naszej oferty związanej z tzw. readersami. Chętnie coś tu jeszcze więcej o nich napiszę, jeśli będziesz zainteresowana, lub odpowiem na jakieś pytania na priv. Śmiało pisz:)
Pozdrawiam,
Ola
Doradca online MM Publications[/quote]
Te readersy to są podręczniki do nauki języka tak? Takie jak angliści proponują do nauki w szkole? W sensie rodział gramatyki, słówek, pisania czytania? Czy to jest coś innego?[/quote]
Akurat readersy to nie są podręczniki sensu stricte. To raczej pomoce dydaktyczne, które wspierają i uzupełniają pełną naukę języka. Zwiększają radość i chęć z nauki.

[quote="Doradca MM Publications"]Cześć Marika80,
mogę polecić nasze wydawnictwo, MM Publications. Mamy pełną gamę różnych pomocy językowych, podręczników bogato ilustrowanych z dołączonymi do nich płytami. Każda z pozycji jest dostosowana do wieku i wiedzy dziecka, tak żeby brzdąc nie poczuł się przytłoczony nadmiarem treści do przyswojenia, a mógł się dobrze bawić z rodzicem przy rozwiązywaniu ćwiczeń i słuchaniu nagrań. Każda z książeczek zawiera zestaw słówek, które dziecko powinno znać po przerobieniu danego materiału. Książeczki też nie są zbyt drogie, także każdego rodzica będzie stać na wypróbowanie choćby
jednej publikacji. Ze swojej strony zachęcę do przejrzenia zawartości naszej oferty związanej z tzw. readersami. Chętnie coś tu jeszcze więcej o nich napiszę, jeśli będziesz zainteresowana, lub odpowiem na jakieś pytania na priv. Śmiało pisz:)
Pozdrawiam,
Ola
Doradca online MM Publications[/quote]
Te readersy to są podręczniki do nauki języka tak? Takie jak angliści proponują do nauki w szkole? W sensie rodział gramatyki, słówek, pisania czytania? Czy to jest coś innego?

Cześć Marika80,
mogę polecić nasze wydawnictwo, MM Publications. Mamy pełną gamę różnych pomocy językowych, podręczników bogato ilustrowanych z dołączonymi do nich płytami. Każda z pozycji jest dostosowana do wieku i wiedzy dziecka, tak żeby brzdąc nie poczuł się przytłoczony nadmiarem treści do przyswojenia, a mógł się dobrze bawić z rodzicem przy rozwiązywaniu ćwiczeń i słuchaniu nagrań. Każda z książeczek zawiera zestaw słówek, które dziecko powinno znać po przerobieniu danego materiału. Książeczki też nie są zbyt drogie, także każdego rodzica będzie stać na wypróbowanie choćby
jednej publikacji. Ze swojej strony zachęcę do przejrzenia zawartości naszej oferty związanej z tzw. readersami. Chętnie coś tu jeszcze więcej o nich napiszę, jeśli będziesz zainteresowana, lub odpowiem na jakieś pytania na priv. Śmiało pisz:)
Pozdrawiam,
Ola
Doradca online MM Publications

A powiedzcie mi macie jakieś sprawdzone wydawnictwa, dzięki którym można samodzielnie uczyć angielskiego dziecko?