dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - Stare, dobre czasy ;)
Autor Wiadomość
  Tytuł:   Cytuj
dziomab4 napisał(a):
Do żłobka nie chodziłam
Do przedszkola od 3 grupy
Do podstawówki za 2 miesiące ją skończe
Do gima dopiero idę


Ja tak samo jak Dzioma tylko, że za miesiąc kończe podstawówke.
Post Napisane: 2007-05-27, 12:06
  Tytuł:   Cytuj
Do żłobka nie chodziłam
Do przedszkola od 3 grupy
Do podstawówki za 2 miesiące ją skończe
Do gima dopiero idę
Post Napisane: 2007-04-28, 11:06
  Tytuł:   Cytuj
mery_blue napisał(a):
ehh kiedy to było ;)
żartuję;)
przedszkole? nie chodziłam - siedziałam z mamcią w domku i gnębiłam wszystkie okoliczne koty... więc wychowanie od lat najmłodszych miałam the best
podstawówka - noo super czasy - szcególnie jak dyra Cię goni naokoło szkoły - byłam wywijas niezły...
Technikum - ehhh hehe faaaajowsko było - no po za drugą kl. kiedy to miałam mieć wylot z budy..
Potem było studium - też fajowskie - szczególnie gdy się chodziło na kacu na wykłady i zdwawało jakieś tam zaliczenia ;)

Reasumują moje lata edukacji były ciekawe, pełne szaleństw i wariacji... więc wspominam bardzo fajnie i miło ;)

Mery to hools :-> :-> :-> :P:P
Żłobek - bleee
Przedszkole - bleee
Szkoła - bleleeeee
Post Napisane: 2007-04-25, 15:53
  Tytuł:   Cytuj
ehh kiedy to było ;)
żartuję;)
przedszkole? nie chodziłam - siedziałam z mamcią w domku i gnębiłam wszystkie okoliczne koty... więc wychowanie od lat najmłodszych miałam the best
podstawówka - noo super czasy - szcególnie jak dyra Cię goni naokoło szkoły - byłam wywijas niezły...
Technikum - ehhh hehe faaaajowsko było - no po za drugą kl. kiedy to miałam mieć wylot z budy..
Potem było studium - też fajowskie - szczególnie gdy się chodziło na kacu na wykłady i zdwawało jakieś tam zaliczenia ;)

Reasumują moje lata edukacji były ciekawe, pełne szaleństw i wariacji... więc wspominam bardzo fajnie i miło ;)
Post Napisane: 2007-04-25, 15:01
  Tytuł:   Cytuj
ja najlepiej wspominam czasy zerowki choc nie wiele pamietam i gimnazjum ....
"Ocean wspomnień, nie chcę ich zapomnieć ,
Upadki, wzloty czas triumfów i czas potknięć"
"Gdy, robi się źle w przeszłość patrzę.
Tam, pewne wszystko tu nie zawsze,
nie ma takiej siły, która te wspomnienia zatrze. "
Post Napisane: 2007-04-06, 23:08
  Tytuł:   Cytuj
podstawówkę pamiętam tak piate przez dziesiąte, gimnazjum :/ no cóż ja jednak wolałbym mieć te 8 klas... a technikum to jest masakra:D ludziska wporzo, a takie akcje odchodzą z nimi , że niektórzy nauczyciele już zaczynają świętować nasze odejście hehe. a ile to się win na przerwach wypiło... zresztą już w pierwszej klasie wpadliśmy na pomysł z kumplem (jakieś 3 tygodnie szkoły) żeby wyskoczyć na wino, ale najlepsze było to, że jeden kumpel nie umiał pić siarkofrutów i puścił idealnego kleksa na ławke i akcja jak ta lala. dyrektor i te klimaty, na końcu dyro pogratulował nam, bo jesteśmy pierwsi którzy po 3 tygodniach zaliczają dywanik :D:D:D
Post Napisane: 2007-03-20, 22:46
  Tytuł:   Cytuj
ema napisał(a):
Ola, ty jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę ;)

Jaką regułę?? że ludzie w podstawowce są nienormalni?? :mrgreen: Jak tak to się zgadzam 8-P Natty ja też się strasznie stresuje przed błachymi rzeczami :P Tylko, że ja nigdy nie jestem spokojna :P
Post Napisane: 2007-03-16, 18:52
  Tytuł:   Cytuj
ema napisał(a):
Natty czym się stresowałaś? Ocenami?


ja własnie mam tak że stresuje się rzeczami które są strasznie błahe i normalne dla innych. A czasami jesli jest cos czym naprawde trzeba sie stresowac to ja jestem zupelnie spokojna, jakos tak dziwie mam :roll:
Post Napisane: 2007-03-16, 09:25
  Tytuł:   Cytuj
Ola, ty jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę ;)
Post Napisane: 2007-03-16, 07:41
  Tytuł:   Cytuj
ema napisał(a):
za to ludzie byli tragiczni - ale co się spodziewać po 7-10 latkach ;)

ema pojechałaś mi po ambicjach ;) Ja mam 13 lat - szósta klasa :P Ethem, ale ja jeszcze chodzę do podstawówki i wcale jej dobrze nie wspominam :mrgreen: Zresztą faktycznie niektórzy ludzie to jest masakra. Dzieci już w pierwszych klasach tak przeklinają, że coś. Jedyne co lubię w szkole to ludzie :P Wogóle w szkole się czuje kimsć po w domu jestem lonley :P
1 klasa - looz skakałam z radości, że idę do szkoły
2 klasa - jeszcze ujdzie
3 klasa - zaczeła się niespympatia do szkoły :P
4 klasa - Nie lubię szkoły
5 klasa - Nie cierpię budy!!
6 klasa czyli teraz - jeszcze jeden sprawdzian a się rzucę do Wisły 8-P I hate hate hate school :P
Przedszkole... wspominam dobrze, a żłobek... cóz byłam najmniej grzecznym dzieckiem :-P Pamietam, że mnie pod biurkiem trzymali :mrgreen:
A szkoła mnie dobija........ ;(
Post Napisane: 2007-03-15, 22:28
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO