[quote="dariuszka"]ale moim zdaniem, jezeli masz dobra klase jestescie zgrani, to te 3 lata naprawde sa bogatym doswiadczeniem. [/quote]

Jeśli miałabym patrzeć takimi kryteriami to cieszę się że powstało Gimnazjum - klasa w podstawówce nie była w ogóle zgrana, miałam wrażenie, że każdy patrzy na resztę wilkiem (w sumie jakiej lojalności ja się spodziewam po 12-12 latkach?).

[quote="Różowy Satanista"]aż w 3pewien nauczyciel mnie obraził, a potem dwie kolejne wyzwały mnie od pedałów, (chociaż nie tak dosłownie, ale mniej więcej taki był tego sens i w dodatku na jednej wycieczce) od tamtego momentu (a to było tuż przed końcem 3klasy gimnazjum) walczyłem z nimi i też byłem chamski, ale tylko dla tego nauczyciela oraz tych nauczycielek, przez to według mnie miałem obniżone oceny z 3przedmiotów i "obiecane" przez samego dyrektora szkoły, że zrobi wszystko bym nie mógł się dostać do mojego wymarzonego LO na szczęście egzamin końcowy napisałem bardzo dobrze a z reszty przedmiotów byłem za dobry by mi mogli obniżyć oceny i dostałem się tam gdzie chciałem bez problemów.[/quote]
Różowy punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)

Powiedzcie jakie według Was zalety 8latniengo systemu nauki? Pytam z czystej ciekawości, ja uczyłam się w gimnazjum i nie mam żadnego porównania które z tych rozwiązań jest lepsze, czy dłuższa podstawówka, czy podstawowka + Gimnzajum.

[quote="mery_blue"]i 5-letnie technikum[/quote]

umknelo mi to - ale jasne ze to tez :mrgreen:

[quote="zysio"]ja to bym powrocil do systemu 8-klasowa podstawowka i 4-letnie liceum. [/quote]
też jestem za!.... i 5-letnie technikum :)

ja to bym powrocil do systemu 8-klasowa podstawowka i 4-letnie liceum.

I jeszcze troche pospolicie zwanego zamordyzmu, zeby uczen nauczycielowi na glowe nie wlazil.

Mam mozliwosc porownac ludzi ktorzy konczyli w starym systemie i w nowym, i wg mnie nic dobrego ta reforma z 1999 roku nie przyniosla.

Zaznaczam ze nie uogolniam, bo zaraz pewnie sie jakies glosy podniosa ze co ja sobie wyobrazam i takie tam.

Poracha, jak dawno to było:?:

Pffffff..., długo myśleli żeby na to wpaść.

No to jakie były wady np. tabletek:?:

O, wasze pomyśły sa dużo bardziej sensowne, ąz miło się czyta ;-)

Dariuszka, z tego co wiem to wtedy była jeszcze panna, bezdzietna ;)
Teoretycznie młoda wykształcona osoba, ale widać to tylko pozory...
Najgorsze, że większość wykładu stanowiła kaseta z filmem jakimś specjalnym dla szkół i to właśnie na niej były te 'mądrości'