Ja jestem za, zieleni nigdy za duzo

O good idea, ale nie wiem czy się szanownemu panu dyrektorowi spodoba

Np. hodowla ładnych roślinek przed szkołą [center] [/center]

to się może spodobać

Proponuję zorganizować obchody jakiegoś święta . Ale nie takiego pospolitego, tylko jakiegoś odjechanego np. dzień musztardy, naleśnika, dzień mleka, dzień sobowtóra ;) w necie można znaleźć kiedy obchodzi się takie i podobne święta ;)
Wilk będzie syty i owca cała - Wy się rozerwiecie, a nauka na tym nie ucierpi, bo niekoniecznie musicie odwoływać lekcje ;)

Wymyśl jakieś ciekawe atrakcje, w stylu - kto da nauczycielowi naleśnika nie będzie pytany, albo zorganizuj jakieś zawodu w podrzucaniu naleśników na patelni (oczywiście takich wcześniej usmażonych :D ). Albo np. na dzień sobowtóra niech każdy z klasy wylosuje osobę do której ma się upodobnić w wyglądzie, stylu mówienia, chodzenia, zachowaniu itp ;) a potem zróbcie konkurs na najlepszego sobowtóra ;)
A sam fakt, że np. do odpowiedzi pójdzie chłopak przebrany za dziewczynę rozluźni atmosferę, i powinno być bardzo sympatycznie ;)

Napisz nam co postanowiłaś i jak się udalo ;)

Mam pytanko Jestem przewodniczącą VI klasy I narazie nic nie udalo mi się zrobic tak jak np. dyskoteka itp. muszę się wziąśc do roboty bo w następnym roku szkolnym nie wybiorą mnie na przewodniczącą . Muszę wymyślec coś superextra
HELP
Jakie macie propozycje?????????????