Ja nie klasyfikuję ani siebie, ani innych.
Każdy ma prawo do swoich poglądów i do ich zmiany. Człowiek to człowiek i nic tego nie zmieni. Odmienność to część kultury, bez niej stałaby się nudą dla mas.

a po co chcesz ich szufladkować?

mam pytanko,
byłem wczoraj na eliminacjach zawodów koszykarskich trio basket na ursynowie w warszawie. w jednym z meczow widac bylo, ze chlopaki preferuja uliczny styl kozlowania - street ball, do jakiej szufladki ich byscie zakwalifikowali?

chyba nie skate, prawda ?

Do czegoś trzeba być przynależnym no chyba,że ktoś jest całkowicie neutralny,nie można być jednocześnie skatem i metalem.

[quote="Tomows"]Chodzenie na ustawki to sprawdzenie swoich umiejętności.[/quote]

Chcesz sprawdzić umiejętności? Zacznij trenować sporty walki. Bo, wybacz moje chamstwo, ale tacy durnie, którzy chodzą na ustawki, nie ułatwiają mi życia.

Chodzenie na ustawki to sprawdzenie swoich umiejętności.

[quote="Davis"][quote]Włosy mam krótko skoszone, noszę się najczęściej w dresie, chodzę na siłownie i ustawki - więc być może jestem dresem - ew. skinheadem?[/quote]

Debilem. Nie za wygląd, za myślenie (albo raczej jego brak). Pewnie autor tej wypowiedzi nie zajrzy już tutaj więcej, ale piszę to również dla tych, którzy przyjdą ;][/quote]

Zawsze mnie zastanawiało, co kieruje ludźmi, że chodzą na tzw. ustawki. Ja jestem zdania, że jest wystarczająca ilość wypadków. Nie trzeba dodawać służbie zdrowia pracy, poprzez urządzanie bijatyk.

Pamiętam, że gdy zaczynałem pracę, to każdego dnia pogotowie przywoziło ludzi pobitych, albo dlatego, że umówili się na bójkę, albo pobitych "dla sportu". W trakcie, gdy karetka jeździła po takie przypadki, ktoś inny umierał na zawał, bo zespół był wysłany w inne miejsce.

Wiem, że to nie jest temat o pogotowiu, ale moja gorąca prośba dotyczy każdego, kto tutaj zajrzy. Nie dodawajcie nam pracy. Mamy wystarczającą ilość pacjentów. Nie potrzeba nam debili, którzy na własne życzenie doznają uszczerbku na zdrowiu.

niby słucham rocka metalu i tak jak wyżej raczej nie przypisuję się do żadnej "szufladki" ;)

nadal niektórzy ludzie potrafią oceniać ludzi do jakich subkultur kto należy .. to nie zniknęło

myślę, że prawdziwych subkultur już w zasadzie nie ma. i może dobrze, bo po co tak szufladkować ludzi?