Różnie mówią ale mnie zawsze bardziej pomaga ogrzewanie. a jeszcze lepiej jak się wybiorę na rehabilitację jak bardziej mi dokuczają.Chodzę w Warszawie do Kriosonik.Tam bardzo dobrze mi pomaga laser wysokoenergetyczny. Jest bardzo skuteczny.

Jeśli po bieganiu bolą mięśnie to lepiej wziąć Dip Hot, który rozgrzeje je i pomoże się "zregenerować". Dip Rilif jest chłodzący ale działa przy kontuzjach, obrzęku takim jak występuje przy skręceniach czy stłuczeniach.

Trochę temat się urwał. Moja mama po zimie zawsze ma problemy ze stawami. Niestety lekarze nie wiedzą od czego. Jeśli rozgrzewanie ma pomóc to własnie jak rozgrzewać? Termofor, kremy rozgrzewające, no a jesli tak to jakie?

Ja jestem zdania, że przede wszystkim diagnozujemy. Smarowidła to dobre wsparcie, zwłaszcza te rozgrzewające, ale to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę.

Ja się spotykałam z różnymi opiniami..jedni piszą, że rozgrzewają, inni, że stawy lepiej chłodzić niż rozgrzewać, wiec napisałam kiedy grzejemy, a kiedy chłodzimy. Może komuś przyda się taka informacja :)

Było o tym w kilku tematach i moje zdanie jest takie, że maść chlodząca jest na urazy i ból z opuchnięciem, kiedy trzeba działac przeciwzapalnie. Jeśli chodzi o bóle reumatyczne, mięsniowe czy bólę nazwyręzonego stawu to dzialałabym takim dip hot czyli stricte rozgrzewającą maścią.

Ostatnio szukałam informacji czy bolące stawy chłodzimy czy rozgrzewamy. Zdania są podzielone, ale mi udało się ustalić:
Wszelakie bóle reumatyczne, w tym bóle stawów rozgrzewamy. Jedynym wyjątkiem jest ostre zapalenie stawów. Pod wpływem ciepła ból mija lub zostaje zmniejszony. Pod wpływem ciepła mięśnie się rozluźniają i zmniejsza się sztywność stawów. Można stosować ciepłe kąpiele, wilgotne rozgrzewanie(okłady z gorącego ręcznika), suche rozgrzewanie(termofor), maści rozgrzewające np. dip hot.

Chłodzimy tylko, gdy występuje ostry stan zapalny, który objawia się opuchlizną, gorącymi, często zaczerwienionymi stawami. Wówczas stosujemy tylko i wyłącznie zimne okłady, ciepłe spotęgują ból. Zimnego okładu można użyć z niemal wszystkiegoz: kostek lodu, torebki z mrożonymi warzywami albo schłodzonego żelowego kompresu (do kupienia w aptece). Pomogą wtedy również chłodzące żele.