Też miałam ten problem. Teraz staram się mieć w szafie kilka sprawdzonych zestawów np. proste spodnie + basicowy top + bluza lub koszula oversize. Działa zawsze ;) A Hibou to faktycznie złoto, szczególnie ich komplety: zero wysiłku, a wygląda się super.

Hibou to moje odkrycie sezonu! Ich rzeczy serio są mega fajne. Czuję się w nich swobodnie i zawsze ktoś pyta „ej skąd ta bluza?” ;) Plus są trwałe, więc można nosić non stop i nie martwić się o wygląd po praniu.

Ja też długo szukałam tego balansu między „zbyt domowo” a „za bardzo się wystroiłam” :D Zaczęłam stawiać na basicowe kolory i dobre jakościowo tkaniny. Wtedy nawet prosty outfit wygląda lepiej.

Brzmi znajomo ;) U mnie sprawdza się zasada: wygodne spodnie (np. dresy albo legginsy z fajnym krojem) + oversize bluza albo t-shirt + jakaś stylowa kurtka albo kamizelka. A z marek to Hibou – totalny sztos jeśli chodzi o połączenie komfortu i stylu. Ich zestawy wyglądają świetnie i są turbo wygodne.

Macie jakieś sprawdzone sposoby na to jak komponować wygodne, ale stylowe outfity na co dzień? Czasem patrzę na szafę i niby mam rzeczy ale wszystko wygląda albo zbyt sportowo, albo zbyt elegancko. Szukam takiego złotego środka, coś, co założę na spacer, do pracy zdalnej i na szybkie wyjście do sklepu. Może polecicie też jakieś marki, które robią fajne ubrania w takim stylu casual/streetwear? Najlepiej polskie!