Ja bardzo lubię moje spodnie Cross jeansu Rose - mają wysoki stan i prostą nogawkę. Bardzo fajnie układają się na noszonych butach :)

Osobiście wolę jeansy z CJ, a nie jakieś szerokie spodnie. Jednak każdy lubi coś innego.

Chyba wracają do łask, ale ja zdecydowanie wolę dopasowane.

Moja wypowiedź będzie podobna, jak przy rurkach - jeśli odsłaniają caly tyłek w bokserkach, a krok znajduje się w kostkach, to zdecydowanie nie! W baggach trzeba umieć wyglądać porządnie, małolaty czasem przeginają ;) [bo nigdy nie widziałam faceta starszego niz 16. w takich mega nisko noszonych spodniach]

zupelnie nie rozumiem twojego nauczyciela, nie rozumiem dlaczego komentuje twoje spodnie:) no nic, ja uwazam ze szerokie spodnie są super, wiec jak i odpowiednio góra dobrana to w ogole ekstra.

szerokie spodnie to fajna rzecz to tego jakas obcisla bluzka i jest super stroj

Akurat nauczyciel nie jest osobą której zdaniem trzeba się przejmować w sprawie ubrań. Jeśli Ci się podoba to noś a jak się śmieją to śmiej się z nimi, zawsze to weselej a i kilka kalorii się straci ;)

Dla mnie nic takiego - spodnie jak spodnie. Mi się takie nawet podobają pod warunkiem, że krok nie ciągnie się po podłodze ;P Może być luźno, ale jak gościowi na końcu pośladków ledwo wiszą porcięta to trochę dziwnie wygląda ;)
Nauczyciele się czepiają, bo żyli w innych czasach, za ich młodości ludzie się tak nie ubierali. Ale świat się zmienia - tylko niestety niektórzy nie chcą się z tym pogodzić ;) Nauczycielem się nie przejmuj, jeśli lubisz to chodź.

Nosze szerokie spodnie powiedzcie czy jest to cos dziwnego. W mojej szkole nauczycie l ze mnie sie smial że mam napompowane spodnie. Jaka jest wasza oceno co do szerokich spodni jak postrzegacie ludzi w szerokich spodniach.