Najlepszy jaki do tej pory stosowałam to exotic paradise z melonem od Bielendy. Mega szybko wygładził mi skórę jednocześnie ją nawilżając

Peelingi z botame są świetne. No i skład mają fajny, naturalny. Znacie ich produkty?

Naturalny, samorobny z fusów po wypitej kawie :)

Ja najbardziej lubię albo cukrowy, wtedy do swojego żelu dodaję cukier
Albo z kawy, ale wtedy kawę mieszam z oliwą z oliwek

Ja się wybieram na migdałowy, albo kawitacyjny. Powiedzcie proszę czy ta pora jest odpowiednia czy nie jest za zimno na peeling? Znajoma robiła glikolowy to dośc szybko było widać efekty, ale ja chyba wolę delikatniejszy, migdałowy.

Ja jestem ogromną fanką peelingu kawowego, ale czasem kupuję też peeling cukrowy z trzciną cukrową z Bielendy :)

Ja robię peeling kawowy lub cukrowy, który przygotowuję z miodu i cukru.

ja lubię sobie zrobić peeling z kawy parzonej, ale to bardzo rzadko, bo ziarna są raczej duże, więc z tym trzeba ostrożnie :) ale skóra po nim jest niesamowita :)

Ja polecam peeling własnej roboty, z kawy mielonej (może być już taka po wypiciu) i cukru :) naprawdę jest fajny!

Mój ulubiony jest peeling brzoskwiniowy HB. Można go stosować zarówno do ciała jak i do twarzy. Ma fajny, brzoskwiniowy zapach i dlatego też go uwielbiam :)