Fakt osłabia, ale jest taka metoda robienia dreadów (kiedy wplata się w dreada dodatkowe włosy czyli teoretycznie cebulki są jeszcze bardziej osłabione bo jest większy ciężar) że się specjalnie szydełkuje, sama nie wiem na czym to polega bo umiem tylko normalnie szydełkować ale coż - ponoć metoda zacna i włosy na tym nie cierpią ;))

zgadzam się ale wyglądają w nich źle bo nie umieją/nie chce im sie o nie dbać, dready zadbane u każdego wyglądają dobrze - a co najważniejsze jak ktoś ma rzadkie włosy to dready zwiększają objętość fryzury ;-)

zależy kto sobie je robi... ostatnio widziałam dziewczynę która świetnie w nich wyglądała
niestety czasami są osoby które dreadów nosić nie powinny... wyglądają w nich okropnie

A mnie nawet nie zdziwil ;] ;-)

ale jak sie scina dready to nie trzeba zaraz na lyso, jesli sie przed obcieciem nie dokreca dreadkow to wlosy moga byc calkiem dlugie. Moja kolezanka jak sciela dready to mogla sobie normalnie je zwiazac (choc kitka byla taka smiesznie krotka :-D ) i wlosy maja to do siebie ze odrastaja, dziomab prosze poczytaj troszke wypowiedzi w tym temacie bo Twoj post mnie zalamal.

Moim zdaniem na dredy szkoda włosów, a po drugie w dredach najczęœciej sš wszy :-/

No, no...Czuje sie zasypany argumentacja ;] Wydaje mi sie ze to dziala na zasadzie : "...tato a Tomek powiedzial, ze jego tato powiedzial..." :lol: :mrgreen:

Lubie takie wypowiedzi: "ja nie chciał bym dredów ponieważ w nich sa wszy :-/"
Zawsze to sie czlowiek czegos nowego dowie a i argumenty ciekawe uslyszy ;-)

Kaka, wiesz nie spodziewałam się że w dobie internetu itp. są jeszcze ludzie o takich poglądach :-/
A według ciebie w zwykłych, rozczesanych włosach wszy nie występują?
Może rozszerz nam trochę swoją wypowiedź... np dlaczego wg ciebie w dredach są wszy?

To jest wlasnie gadanie ludzi ktorzy nie maja o tym zielonego pojecia :-| Cos w stylu: "...bo dreadow sie nie myje..." litosci...