dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - odwaga:)
Autor Wiadomość
  Tytuł:  Re: odwaga:)  Cytuj
Gabriellle napisał(a):
Chciałambym tu przedstawić mój drobny problem i prosić was o rade. Mam 20 lat,jestem studentką,zycie płynie mi całkiem przyjemnie.Ale jest drobny problem, jestem osobą w pewnym sensie samotną.Chciałambym znalezc faceta dla którego mogłambym stracic głowe,ale chyba nie potrafie. Mam wielu kolegów i przyjaciół wsród mezczyzn ale to mi juz nie wystarcza.Był etap w moim zyciu w którym namietnie podrywałam mezczyzn, którzy mi sie podobali.Jednak takie chwile "pewnosci siebie" trwaja u mnie krótko i chyba w głębi serca mysle ze nie nadaje sie do związku. Staram sie nie szukać miłości na siłe, ale doskwiera mi samotnośc i chiałambym jakoś temu zaradzić,prosze was o rade :-)



To dobrze ze nie szukasz miłości na sile bo szukanie jej na sile daje zazwyczaj odwrotne efekty. Co mogę ci doradzić to zajrzyj na stronę http://hellopl.com spotkałam tam swojego chłopaka i jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi już 1,5 roku. Może nie będzie to miejsce gdzie znajdziesz na 100% swoja miłość ale zawsze warto dać sobie szanse i wypróbować wszystkie możliwe opcje. W dziwniejszych czasach nie jest łatwo znaleźć kogoś wartościowego i trzeba się na prawdę napracować aby kogoś takiego poznać, wiec nie poddawaj się i szukaj wytrwale. W końcu w pewnej książce jest napisane: "Szukajcie a znajdziecie"- Ja w to głęboko wierze. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Post Napisane: 2011-03-22, 02:07
  Tytuł:  Re: odwaga:)  Cytuj
Zgadzam się. Podstawowa rzecz - trzeba bywac wśród ludzi i być sobą, nie grać. Nie ufac na slepo kazdemu,ale tez nie nastawiać sie wrogo do otoczenia. Otaczac sie ludzmi, a ktos sie pojawi:D
Post Napisane: 2011-03-10, 00:40
  Tytuł:  Re: odwaga:)  Cytuj
cytryna86 napisał(a):
Cóż, tu nie ma co doradzać. Jak sama wiesz, na siłę nie znajdziesz miłości, nie pokochasz. Rozwijaj swoje pasje, bywaj wśród ludzi, a na pewno któregoś pięknego dnia spotkasz tą jedną jedyną osobę :)



Nic dodać, nic ująć, mądra i dojrzała odpowiedź... Nie szukaj niczego, ani nikogo na siłę, to przyjdzie samo, najlepiej jeśli w niespodziewanym momencie. Ważne tylko by tego momentu nie przegapić. Powtórzę za Cytryną: rozwijaj swoje pasje, bywaj wśród ludzi.... to właśnie tam znajdziesz Tego, który jest Twoim drugim "ja". Pozdrawiam gorąco :)
Post Napisane: 2010-10-03, 17:39
  Tytuł:   Cytuj
A moj dobry kolega ostatnio stwierdzil,ze jestem zaje***** dziewczyna ale nie rozumie dlaczego na poczatku czaruje kazdego faceta swoja osoba,a potem staram sie na sile udowodnic,ze jestem beznadziejna;/ To jest chyba dopiero problem.
Post Napisane: 2010-01-16, 15:47
  Tytuł:   Cytuj
Jestem nieśmiała ale jedynie jeśli chodzi o sprawy sercowe.Ogólnie rzecz biorąc mam dosyć silny charakter i jestem bardzo wygadana :) Po prostu chyba boje sie zaufać, jestem zbytnią realistką i indywidualistką co przeszkadza w związkach. Dlatego mam dylemat z jednej strony nic na siłe, z drugiej natomiast gdzies tam zawsze poszukuje swego szczęscia.
Post Napisane: 2009-12-06, 12:10
  Tytuł:  odwaga:)  Cytuj
Chciałambym tu przedstawić mój drobny problem i prosić was o rade. Mam 20 lat,jestem studentką,zycie płynie mi całkiem przyjemnie.Ale jest drobny problem, jestem osobą w pewnym sensie samotną.Chciałambym znalezc faceta dla którego mogłambym stracic głowe,ale chyba nie potrafie. Mam wielu kolegów i przyjaciół wsród mezczyzn ale to mi juz nie wystarcza.Był etap w moim zyciu w którym namietnie podrywałam mezczyzn, którzy mi sie podobali.Jednak takie chwile "pewnosci siebie" trwaja u mnie krótko i chyba w głębi serca mysle ze nie nadaje sie do związku. Staram sie nie szukać miłości na siłe, ale doskwiera mi samotnośc i chiałambym jakoś temu zaradzić,prosze was o rade :-)
Post Napisane: 2009-12-05, 16:06
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO