dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - DOWCIPY Z MORAŁEM
Autor Wiadomość
  Tytuł:   Cytuj
Kardynal Dziwisz idzie do nieba! Przed brama spotyka sw. Piotra, ktory pyta go o wstep do raju! Kardynal odpowiada, ze jest sluga bozym od wielu juz lat i opowiada o zajmowanym stanowisku! W koncu sw. Piotr pyta:
- Nazwisko prosze-
- Dziwisz- odpowiada kardynal.
Sw. Piotr zaglada do wielkiej ksiegi, wertuje strony, bacznie spoglada na ksiedza i sprawdza jeszcze raz.
- Niestety zblakana duszo ale nie ma Cie na liscie osob zbawionych.
- Prosze sprawdzic jeszcze raz- odpowiada zaskoczny Dziwisz.
Sw. Piotr ponownie nie znajduje nazwiska petenta i prosi aby odszedl. Poirytowany Dziwisz zada rozmowy z przelozonym, dochodzi do sprzeczki jednak sw. Piotr w koncu ulega. Po chwili przychodzi Jezus, wysluchal pretensji Dziwisza i postanowil ze porozmawia a Bogiem. Stanal naprzeciwko Ojca i mowi:
- Ojcze, czy pamietasz jak 2000lat temu stapalem po ziemi?
- Tak... pamietamp- dpowiada Bog
- A pamietasz jak wtedy zalozylem takie kolko rybackie?....... Ty.... to istnieje do dzisiaj!!!- odpowiada Jezus!!!


Moral: Pieknie jest wierzyc i sluzyc Bogu ale wiara jest dla ludzi rozsadnych a nie fanatykow( MOHERKI???)

[ Dodano: 2008-04-16, 14:26 ]
Na lozu smierci lezy wykonczony i zasuszony juz dziadzio! Nad lozkiem pochyla sie cala rodzina aby w tych ostatnich godzinach dodac otuchy bliskiej im osobie! Nagle dziadek sie odzywa:
- Jestescie tu wszyscy moje dzieci wnuki prawnuki malzonko! I mam Wam wszystkim cos do powiedzenia! Kiedys gdy bylem mlody mialem wszystko: pieniadze na koncie, szybkie samochody, kumpli z ktorymi wyskakiwalem na imprezy, nocne ogladanie meczy przy piwku. I kiedys jeden z nich mowi do mnie: po co Ci to wszystko przeciez nie masz nikogo bliskiego kogos kogo kochasz a jak bedziesz umieral to Ci nawet nikt szklanki wody nie poda! I postanowilem sie ozenic! Pieniadze ktorew mialem sa na lokatach na studia dla was dzieci, szybkie samochody zamienily sie w wozki dla dzieci, nocne wyskoki na imprezy zamienily sie w nocne bieganie po pieluchy a mecze na seriale w telewizji! I wiecie co???
- Co dziadku- wszyscy czekaja z niecierpliwoscia
- I teraz mi sie nawet kur... nie chce pic!!!


Moral??? Samo przez sie:-)
Post Napisane: 2008-04-16, 14:12
  Tytuł:   Cytuj
niezłe to z tym tysiakiem!!! trzeba wypróbować :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Post Napisane: 2008-04-13, 16:03
  Tytuł:  DOWCIPY Z MORAŁEM  Cytuj
Mąż idzie pod prysznic, spod którego chwilę wcześniej wyszła żona. Nagle dzwoni dzwonek od drzwi. Po kilku sekundach sprzeczki o to, kto powinien otworzyć, żona poddaje się, ciaśniej zawija ręcznik i biegnie po schodach na dół. Kiedy otwiera drzwi, widzi, że to sąsiad z naprzeciwka. Zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć, sąsiad składa jej propozycje: da jej 1000zł, jeśli odwinie ręcznik i rzuci go na podłogę. Żona po chwilowym namyśle zgadza się, pozbywa się ręcznika i staje przed sąsiadem kompletnie naga.
Sąsiad po kilku sekundach daje jej pieniądze i odchodzi bez słowa.
Zdziwiona, ale uradowana zarobkiem, owija się ręcznikiem, wraca do
łazienki, żeby dokończyć suszenie włosów. Mąż pyta:
-- Kto to był?
-- Sąsiad.
-- A oddał może w końcu mojego tysiaka?

Morał: Jeśli będziesz dzielił się ze swoimi akcjonariuszami ważnymi
informacjami na temat kredytów, wierzytelności i ryzyka, możesz zapobiec zbędnym wydatkom.



**************************************************************************
Jedzie ksiądz samochodem, nagle zauważył na poboczu zakonnicę. Zatrzymał i zaproponował, że ją podwiezie. Zakonnica zgodziła się. Kiedy wsiadła, założyła nogę na nogę, co spowodowało odchylenie się poły sukni, pod którą ksiądz zobaczył wspaniałą nóżkę. Niestety, ponieważ co chwila zerkał, prawie doprowadził do wypadku. Kiedy odzyskał panowanie nad samochodem, postanowił spróbować szczęścia - położył dłoń na kolanie zakonnicy. Ta spojrzała na niego i zapytała:
- Ojcze, czy pamiętasz psalm 42?
Ksiądz zawstydził się, ale zabrał rękę i przeprosił. Jednak mimo wszystko ciągle zerkał. Po chwili, pod pretekstem zmiany biegu, znów jego dłoń spoczęła na jej kolanie. Zakonnica znów zapytała:
- Ojcze, czy pamiętasz psalm 42?
Ksiądz ponownie przeprosił - "przepraszam siostro, ciało jest słabe" i zabrał rękę. Kiedy dojechali na miejsce, ksiądz szybko pobiegł do swojego pokoju, otworzył Biblię i poszukał psalmu 42. Po chwili znalazł i jego wzrok padł na słowa: "Jak łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże!"

Morał: Bądź dobrze poinformowany w dziedzinach dotyczących swojej pracy, bo inaczej możesz przegapić niezłą okazję.
Post Napisane: 2008-03-13, 12:54
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO