Do nich musza zglaszac sie osoby pelnoletnie bo prowadza dzialalnosc i nie moze pracowac tam nikt niepelnoletni. Mozliwe nawet ze podpisujesz papierek na umowe/zlecenie jak do pracy...Nie wiem, nie mam pojecia...Wydaje mi sie ze jesli sama zrobilabys plakaty i poszla w miato to policja nic by nie zrobila...Ale lepiej sprawdzic...

Pełnoletnia chyba nie muszę być, ale na dogomanii wymagają żeby zgłaszały się tylko osoby pełnoletnie. Chodzi mi o to czy potrzeba na to jakiegoś pozwolenia?

Z tego co sie orientuje nie musisz byc pelnoletnia jesli robisz to na wlasna reke... Ale moge sie mylic wiec najlepiej przedzwon do urzedu miasta i zapytaj...

Ja pokombinuję ale musiałabym znaleźć kogoś pełnoletniego do pomocy.
Żeby rozwieszać takie plakaty, albo zbierać podpisy pod petycją to trzeba mieć jakieś pozwolenie od władz miasta? Czy można tak, po prostu iść ?

Nie mam niestety mozliwosci ;/

http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=30380

Jeśli ktoś chce pomóc w akcjii rozwieszania plakatów i zbierania podpisów

A i psow szkoda, ktore na spacerek musza chodzic w kagancu bo tak sobie zazyczyl jakis ograniczony "garnitur" ;/

Na dodoatek ta lista prawie nic im nie daje.
Żeby kupić psa z listy ras niebezpiecznych trzeba mieć pozwolenie, ale dotyczy to tylko psów rodowodowych. Pies np. rasy amstaff bez rodowodu jest dla nich zwykłym kundlem, na którego nie potrzeba pozwolenia :-? Wiadomo, że człowiek który zamierza kupić psa do walk, nie będzie szukał szczeniaka z rodowodem!
Więc po co jest ta lista? Chyba tylko po to, żeby utrudnić życie prawdziwym hodowcom :-/ Bo pseudohodowcy nic sobie z niej nie robią...

Lista zostala stworzona przez ludzi ktorzy totalnie sie na tym nie znaja...Przez statystykow ktorzy wzieli papier w rece, zobaczyli ile bylo przypadkow pogryzien i stwierdzili ze te rasy sa "niebezpieczne"... Kazdy kynolog wypowie sie przeciwko nim, ale nikt nie zniesie tej listy bo byloby to przyznanie sie do bledu... Taka sytuacja jest nietylko z psami, ale rowniez z gadami ktore tez maja smieszne listy ;/

Dokładnie, nie ma psów z natury złych czy agresywnych. Każdy ma inny charakter, ale to nie znaczy, że niektórych trzeba się bać a innych nie, wszystko zależy od wychowania.