dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - W poszukiwaniu motywacji
Autor Wiadomość
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
A ja bym powiedziała coś o motywacji w pracy, bo to dosyć szczególne miejsce. Wszytsko zalezy od osobowości pracownika. Nie na każdego podziała ta sama motywacja, jeden np. będzie czuł się zmotywowany podwyżka, a dla innego będzie to za mało, ponieważ jego motywuje np. satysfakcja z dobrze wykonanego działania. Dlatego tak ważne jest, aby umieć keirować ludźmi w odpowiedni sposób, mówiąć prościej wyczuć ich potrzeby. Polecam ten <a href="https://perso.in/blog/style-kierowania-ktorym-typem-managera-jestes/"> artykuł </a>.
Post Napisane: 2020-08-19, 13:20
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
Bardzo dobrze znam ten stan braku motywacji do działania i ciągłe odkładanie rzeczy na później, szczególnie jeśli nie mam z góry określonego terminu na wykonywanie jakiegoś zadania. Na przykład zajmuję się czymś w ciągu dnia, a wieczorem przypominam sobie, że miałam załatwić sprawę w urzędzie. Myślę sobie, spokojnie jutro to zrobię. Kolejnego dnia myślę sobie, o nie dziś urząd jest czynny krócej, pewnie będa większe kolejki, pójdę tam jutro i ani się obejrzę mija tydzień, później kolejny, a sprawa nadal nie jest zakończona.

W pracy podobnie, mam termin wykonania zadania na za dwa tygodnie, więc odkładam i odkładam, bo przecież mam czas, aż dzień przed jego oddaniem pracuję non stop. Taki rodzaj zachowania nazywa się prokrastynacją i mimo, że na pierwszy rzut oka wydaje się on kompletnie nieprzydatny, to pocieszam się, tym że mimo wszystko udaje mi się terminowo wykonać zadania, a przy tym poświęcam na nie mniej czasu.

Jeśli chodzi o sposoby radzenia sobie ze “zwlekaniem” to polecam poczytać więcej na ten temat np. tu https://perso.in/blog/co-sie-odwlecze-to-nie-uciecze-czyli-wszystkie-plusy-i-minusy-prokrastynacji/ mi osobiście w sprawach prywatnych pomaga wyznaczanie sobie konkretnych dat, do kiedy mam coś zrobić oraz zapisywanie w kalendarzu zadań na dany dzień i na bieżąco ich odhaczania, wtedy wiem co mam robić, a skreślanie kolejnych punktów z listy daje satysfakcję, więc mam więcej chęci do działania ;)
Post Napisane: 2020-08-07, 18:45
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
Satysfakcja. Bez satysfakcji nie ma motywacji. Sposób jest taki - z całej długiej listy rzeczy do zrobienia wybieram coś, co da się zrobić w miarę szybko i łatwo. I robię. Wtedy mam satysfakcję, która pozwala na małą "zadziorność" i wybranie trochę dłuższej i trudniejszej rzeczy. I znów - jak się uda, jest satysfakcja, a nic nie daje większego kopa od satysfakcji.

Druga sprawa to uczciwe postawienie spraw z samym sobą. Czy na pewno chcę zrobić to co mam zrobić? Czy jestem do tego przekonany? Czy zrobienie tego da mi autentycznie korzyść, której potrzebuję? Czy może wcale nie. Jak ktoś nie cierpi swojej roboty czy w ogóle jakiś obowiązków - nie ma bata - nie będzie tego robił chętnie, będzie odkładał na później, zrobi byle jak albo i w ogóle nie zrobi. I to jest dobre! To jest objaw zdrowia psychicznego. Jeśli nie cierpisz swojej roboty to ją zmień. Ale wiadomo, nie chodzi tylko o pracę zawodową.

Ostatnio przybyło mi mnóstwo obowiązków w domu. Na nie sposób mam taki - robienie dla samego robienia jest nudne. Ale wymyślanie lepszych sposobów, optymalizacja? To jest ciekawe. To lubię. To zachęca do roboty. Porządek w pokoju? Nie brzmi zachęcająco. Ale urządzenie sobie pokoju trochę inaczej, ulepszenie sobie czegoś w nim? To mnie zachęca do porządków. Jak sobie mam coś przeorganizować, przemeblować - to mnie bardzo motywuje do sprzątania.

A jeśli chodzi o pracę - kilka razy już sobie tak myślałem - jaka szkoda, że wolnego i urlopów jest tak mało. I zmieniałem prace. W każdej następnej było lepiej. Teraz lubię swoją robotę, chociaż czasami mam straszne opory przed wzięciem się do roboty. Głównie wtedy, kiedy trafiam na szczególnie trudny problem. No, ale to specyfika pracy kreatywnej. Upadki i wzloty. Kiedy idzie, satysfakcja jest niesamowita, kiedy nie idzie, człowiek ma ochotę rzucić wszystko w diabły.
Post Napisane: 2020-03-20, 20:35
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
Zamiast szukać motywacji, trzeba zabrać się do roboty, a nie marudzić. Osoba "szukająca motywacji" w rzeczywistości szuka wymówek.
Post Napisane: 2020-01-23, 19:22
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
Ja na przykład próbuję się inspirować oglądając, czytając różne rzeczy. :) To ma duży wpływ na motywacje, a później też na pewność siebie. Czuję się po prostu lepiej, jeśli uda mi się zrobić coś, co zaplanuje. Pewność siebie jest bardzo ważna w życiu, możesz sobie poczytać - https://uwolnijpewnoscsiebie.pl/ może to też Cię zmotywuje :)
Post Napisane: 2019-10-22, 20:39
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
Moim zdaniem motywacja jest bardzo mocno powiązana z pewnością siebie. Można ją budować własnymi siłami z wsparciem odpowiednich źródeł, lub udać się na psychoterapię. Mówi się, że właściwie każdy chociaż raz powinien pójść do psychologa. O pewności siebie możesz tutaj sporo poczytać, to na pewno też pomoże - https://uwolnijpewnoscsiebie.pl/ :)
Post Napisane: 2019-10-17, 12:27
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
Ja często mam słomiany zapał...postanawiam wziąść się za siebie w różnych dziedzinach życia... niestety zawsze kończy to się porażką...
Post Napisane: 2019-08-26, 10:20
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
Kiedy brakuje mi motywacji to daję sobie trochę czasu nic nierobienia, jednak potem biorę się za siebie, niezależnie jak bardzo mi się nie chce. :)
Post Napisane: 2019-05-06, 09:36
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
Może udaj się na spotkanie z terapeutą? Odpowiednia rozmowa z doświadczonym człowiekiem to kop i motywacja. Przynajmniej ze mną tak było. Poszłam do terapeutów z https://www.doktora.pl/ i od razu jest mi lepiej. :)
Post Napisane: 2019-05-05, 22:14
  Tytuł:  Re: W poszukiwaniu motywacji  Cytuj
Niestety w takich sytuacjach trzeba wziąć się w garść - innej rady nie ma i zacząć działać : wyjść z domu do ludzi,posprzątać mieszkanie - mimo niechęci ,bo leżenie na kanapie i objadanie się czymkolwiek doprowadzi do jeszcze jednego problemu - niechcianej tuszy. Dzisiaj co druga osoba ma tego typu rozterki, ale żyć trzeba dalej,nikt niczego za nas nie zrobi,dlatego nie wolno się poddawać i zacząć działać,ponieważ z każdym dniem może być coraz gorzej.
Post Napisane: 2018-07-17, 19:56
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO