Niestety to, że USA Polskę ma głęboko, to też jest istotny wpływ...
Fakt, że USA przestaje być powoli globalnym liderem - to swoją drogą też ciekawe zagadnienie (patrzcie tutaj http://www.economist.com/blogs/dailychart/2011/09/global-economic-dominance)
to nie znaczy, że zupełnie traci wpływy. Moim zdaniem wszystko - i to co USA aktualnie robi, i to czego nie robi, w jakiś sposób oddziałuje na nas. A już wybory i nowy-stary prezydent to zupełnie ważna kwestia.

bo niby czemu się mają nami przejmować?

Taa... wpływ, oni Polskę mają w dupie, taka prawda...

Ja obstawiałam Obamę, również. I zupełnie nie zgadzam się z tym, że stanami nie powinniśmy się przejmować. Jak najbardziej powinniśmy, bo te stany mają ogromny wpływ na Polskę - ba! - na cały świat!

Też obstawiałam Obeme i cieszę się że wygrał. Choć rewelacji nie ma....

Ja mam to gdzieś. U nas w kraju nie jest za ciekawie, a stanami mamy się przejmować...

No i wygrał Obama. Osobiście stawiałem na niego ;) A wy jak obstawialiscie?