dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - representation: aminanimator
Autor Wiadomość
  Tytuł:  Re: representation: aminanimator  Cytuj
Zen.... witam bratnią dusze ;)
Post Napisane: 2010-10-03, 02:30
  Tytuł:  Re: representation:  Cytuj
szostoll napisał(a):
Bry :)

Bry (: a potem przychodzi rozczarowanie i prawda sama w sobie, Bra :)
Post Napisane: 2010-08-25, 17:15
  Tytuł:  Re: representation: aminanimator  Cytuj
Bry :)
Post Napisane: 2010-08-25, 16:03
  Tytuł:  representation: aminanimator  Cytuj
Jestem śmiertelnie znużonym człowiekiem w średnim wieku.
W konsekwencji głębokiego doświadczenia własnej natury stwierdzam, że najbliższa memu
psychicznemu doświadczeniu jest pierwotna filozofia Zen. Jednak tylko w oparciu prawd
stanowiących jej pierwsze trzy filary. Krocząc (a raczej stojąc w miejscu) swą życiową
ścieżką przeważnie dokonywałem niewłaściwego (opinia otoczenia) wyboru, jednak był on
zawsze w zgodzie z samym sobą na danym etapie mojego rozwoju umysłowego. Do czasu.
W pewnym momencie stwierdziłem, iż w moim osobistym życiu osiągnąłem impas którego w żaden sposób nie mogłem przezwyciężyć z uwagi na stan psychiki zdegenerowanej nijaką pozycją socjalną, dokąd doprowadziłem się sam bezczynnością.
Doszedłem do stanu gdy obserwując cokolwiek dziejącego się na świecie, mam nieodparte wrażenie iż nic mi do tego. Jakkolwiek próbowałbym zainteresować się czymkolwiek,
w końcu ma niechęć przeważa i w konsekwencji staję się jeszcze bardziej smutny oraz znużony i znudzony ciągłym przetwarzaniem danych, w ostateczności już znanych.
Znudzenie powiązane z niechęcią do robienia czegokolwiek jest sytuacją terminalną.
Zawsze pojawia się w końcu pragnienie niebytu, gdyż stan taki dla świadomości jest nieprzyjemny a nade wszystko nieznośny i ekstremalnie bolesny w kontemplacji samego siebie. Śmierć. Pustka pragnień i brak zwierciadła umysłu. Przestaje się być uświadomionym cierpieniem. Tak myślę.

Jak zatem funkcjonować w dłuższym okresie czasu, nie wiem. Czasem, w chwili totalnego znudzenia, mam ochotę sprawdzić własne poglądy w konfrontacji z ludźmi, co czynię np.na forum takim jak to.

Zatem, oświadczam iż od długiego czasu obsesją moją jest śmierć jako taka.
Wszakże z całą pewnością zamierzam samowolnie oddalić się w niebyt. A do tego czasu...

..staram się zbytnio nie rozregulowywać.
Post Napisane: 2008-10-12, 10:39
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO