dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Odpowiedz
Nazwa użytkownika:
Tytuł:
Treść wiadomości:
Wpisz tutaj treść wiadomości. Nie może mieć ona więcej niż 60000 znaków. 

Uśmieszki
:-) ;-) :-> :-D :-P :-o :mrgreen: :lol: :-( :-| :-/ :-? :-x :shock: :cry: :oops: 8-) :evil: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :diabel: :krew: :alien: :aragorn: :run: :crush: :compcrush: :cygaro: :dog: :druch: :drunk: :rambo: :gilotyna: :pistoldance: :hulk: :jackass: :jedi: :kolejka: :jury: :koncert: :hit: :bullets: :newyear: :notcool: :ohno: :bored:
Pokaż więcej uśmieszków
Rozmiar:
Kolor tekstu
Opcje:
BBCode jest włączony
[img] jest włączony
[flash] jest wyłączony
[url] jest wyłączony
Uśmieszki są włączone
Wyłącz BBCode
Wyłącz uśmieszki
Podaj nazwę aktualnego miesiąca
Podaj nazwę aktualnego miesiąca:
   

Przegląd tematu - co robic jesli to chyba koniec przez glupote
Autor Wiadomość
  Tytuł:   Cytuj
emila503 napisał(a):
myslalam nad tym ze znalaz sobie pretekst to zerwania ale dzien wczesniej bylo ok


olałaś go , bez wątpienia , pewnie chłopak pomyślał ze sie go wstydzisz
a wystarczyło poświecić kilka spojrzeń i jakieś 10 minut
zapytaj go co sie stało ? czy poczuł sie odstawiony -gorszy
może tak uda wam sie ,rozpocząć rozmowę

pomyśl co ty byś czuła ,na jego miejscu , w tym pubie
Post Napisane: 2008-02-07, 17:00
  Tytuł:   Cytuj
Dziubuś, wiesz wszystko jest także zalezne od wieku, jeśli ktoś jest młody to wydaje mu się że mozna się ponizyć - jak ty to napisałaś... - ja czegos takiego nie uznaję... - jesli mam zamiar poderwać faceta, czy cos mu wytłumaczyć - podrywam - mówię ale nigdy za nim nie biegam.. jesli on nie chce - JEGO STRATA
Post Napisane: 2008-01-02, 13:59
  Tytuł:   Cytuj
Ja byłem w podobnej sytuacji tyle że po stronie faceta ;-) Też się czepiałem koleżanki (wcześniej koleżanki a teraz jestem z nią baaardzo szczęśliwy) o nie wiadomo co ale nie po żeby poszukać sobie pretekstu do czegokolwiek, tylko dlatego ze mi bardzo na niej zależało i zależy ale drażniące było to jak przeszła obok i nie spojrzała :-) I cały czas jeszcze mam takie głupie wpadki ;-) Ale z mojej strony to na pewno nie był powód do zerwania kontaktów ;-) Może po prostu zachowuje się jak ja bo mu zależy a jest zbyt uparty zeby podejść i pogadać pierwszy ;-)
Post Napisane: 2008-01-02, 06:54
  Tytuł:   Cytuj
zgadzam sie z mery ze bieganie za facetem jest ponizajace...i kobieta pozniej zle sie z tym czuje...ale łatwo mowic czasami..

[ Dodano: 2007-12-21, 21:46 ]
a z drugiej strony czasem trzeba sie ponizyc..zalezy od sytuacji...to wszystko jest bardzo trudne jezeli sie kogos naprawde kocha..
Post Napisane: 2007-12-21, 22:39
  Tytuł:   Cytuj
myslalam nad tym ze znalaz sobie pretekst to zerwania ale dzien wczesniej bylo ok a takto to by chyba juz unikal by byly caly czas sprzeczki.przez caly tydzien sie nie odzywalm do niego oprocz gluchych wczoraj mu napislam tylko esa z emysle i tesknie zeby nie pomyslam ze go olewam ciekawe co mi powie jutro boje sie z jednej strony a z drugiej chiala bym miec to juz za soba
Post Napisane: 2007-12-20, 17:20
  Tytuł:   Cytuj
Słuchaj powiem w ten sposób, jeśli on tak się tak zachowuje to:
* albo chce żebyś za nim latała i prosiła się jak głupia - odradzam, poniżasz siebie a on ma wówczas niezły ubaw
*albo tak naprawdę ma Cie gdzieś i może wynalazł okazję żeby się od Ciebie uwolnić
*albo po prostu Ty przestań się do niego odzywać itd... Facet może zakuma w końcu i sam przyjdzie do Ciebie "na kolanach" - a jesli - zlej Go


Żaden facet nie jest wart biegania za nim i tłumaczenia mu po pięćdziesiat razy co i jak... żaden!
Post Napisane: 2007-12-20, 17:08
  Tytuł:   Cytuj
widzialam sie z nim na 20 min ale nic do niego nie dotarlo ze mi na nim naprawde zalezy. jeszcze jedna sprawa wynikla na portal wstaiwlam zdjecia z moim ex ale to przeszlosc i jakos mi nie przyszlo do glowy ze to moze go urazic bo z tamtym nie jestem juz od 2 i pol roku i kazdy wie ze nigdy nic juz nie bedzie miedzy nami. juz nawet nie mam lez zeby plakac.
Post Napisane: 2007-12-20, 16:53
  Tytuł:   Cytuj
emila503, popierwsze pisz proszę wyraźniej....
Po drugie a nie lepiej po prostu pogadać z nim i przedstawic mu sprawe ze nie chciałaś po prostu przeszkadzać... i że czułas to co czułaś? ze przyszłaś z kolezankami - czyli chciałaś z nimi spędzić trochę czasu i powiedzieć mu co do niego czujesz?
Post Napisane: 2007-12-20, 16:02
  Tytuł:  co robic jesli to chyba koniec przez glupote  Cytuj
miedzy mna a moim wlansie nawet ine facetem poprostu od raku czasu sie spotykalismy i ostatnio wyszla bardzo diznwa sytuacja spotkalismy sie w tym samym pubie on byl z kolega i kolezanak a aj z kolezanakmi przywitalam sie z nim i potem kazd eusiadlo ze sowimi znajomimi a mi jakos glupio bylo bardzo i nawet na niego nie patrzylam . on sie za to wsciek na mnie ze go olalam traktowlam fgo jak powietrze i takie tam...a ja nie chialm poprostu mi bylo glupio sie tam gapic w jego strone i on jest juz od tygodnia wsciekly ma mi podac odp co z nami pod koniec tygodnia to chyba jutro bojej sie ze zerwie kontakt a mi na nim na serio zalezy co robic????????????????? nie chce go stracic
Post Napisane: 2007-12-20, 15:59
4CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCC

Strefa czasowa: UTC + 2


2CCCCCCCCCCCCCCCCC

Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO