Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

samobójstwo, często przez głupotę innych
http://www.nakazdytemat.pl/psychologia/samobojstwo-czesto-przez-glupote-innych-vt2652,10.htm
Strona 2 z 3

Autor:  Behemot [ 2008-10-13, 20:50 ]
Tytuł: 

Też jestem po nieudanej próbie samobójczej. I rozumiem doskonale ten problem.
Skuteczny psycholog pomaga odnaleźć się w naszym, szybko mijającym życiu. Znajduje jego sens i przedstawia cele jakie mamy do spełniena. A każdy z nas ma ich bardzo dużo. Nie dostrzegałem tego wcześniej. W jednej chwili moje całe życie straciło sens. Nie widziałem żadnej szansy.
Dużo czasu musi minąć aby człowiek mógł dojść do siebie po takim desperackim kroku. Ale teraz wiem jak bardzo chcę żyć. I że samobójstwo to jest uczieczką na łatwiznę. Zrobiłem to trzy razy.

Autor:  ema [ 2008-10-14, 19:19 ]
Tytuł: 

Behemot - a co Cie pchnęło do takiego kroku?
Oczywiście jeśli to nie jest zbyt bolesne ani zbyt osobiste żeby opowiadać o tym w takim miejscu ;)

Autor:  Behemot [ 2008-10-14, 19:36 ]
Tytuł: 

Boli...
Staciłem kiedyś wszystko co w życiu najcenniejsze. Nie chodzi tutaj o sprawy materialne, lecz o takie bez których żyć nie sposób. Straciłem rodzinę, największą miłość oraz największgo przyjaciela. Wszystko z mojej winy.

Autor:  Piorun [ 2008-10-15, 17:04 ]
Tytuł: 

Jeśli ktoś chce się zabić to to zrobi i nawet niebędzie o to nikogo pytał. proste.

Autor:  Behemot [ 2008-10-15, 20:57 ]
Tytuł: 

To prawda. Nie będzię się nikogo pytał.

Autor:  Dziadek [ 2008-10-16, 06:43 ]
Tytuł: 

Samobójstwo to egoizm i tyle.

Autor:  aminanimator [ 2008-10-17, 21:26 ]
Tytuł: 

Czy ktokolwiek z szanownych czytelników i przedmówców dopuszcza tak prozaiczną przyczynę a zarazem usprawiedliwienie samobójstwa, czym jest po prostu znużenie życiem (ostatnie pragnienie= pragnienie oderwania się od jakichkolwiek pragnień)?

Autor:  Behemot [ 2008-10-17, 22:09 ]
Tytuł: 

Nie ma na to usprawiedliwiena. Dla człowieka, daleko przekraczającego granicę własngo upadku, w najsłodszym szaleństwie, nie jest to sprawA priorytetowa. Myśli nad tym jak odzyskać utracone zło. Nie zamierzam bronić samobójców. Nie zamierzam też nas oczerniać. Ludzie się zmieniają. Choć wcześniej myślałem że to niemożliwe.

Autor:  Różowy Satanista [ 2008-10-21, 13:02 ]
Tytuł: 

Ta usprawiedliwienie... Usprawiedliwianie kojarzy mi się z Winą... Czyli Jeżeli szukasz Usprawiedliwienia w moim mniemaniu jesteś winny tego ze nie wziąłeś się w garść i nie zrobiłeś czegoś by mieć ciekawe i pasjonujące życie, owszem jest to trudne i trzeba czasem przecierpieć tyle że cieżko wytrzymać. Ja jednak myślę ze trzeba walczyć, moze i jestem dzieckiem z nadmiarem optymizmu, ale cóż lepiej jest walczyć niż biadolić: Jest mi źle ble zabije się. współczujcie mi <bu chu chu> nie współczujecie mi? <bu chu chu> idem siem ciomć...
Jak chcesz zabij się oddal się w niebyt, ale daruj innym egoisto bo wątpie by ktoś chciał słuchać tego^^, jedynie co warto słyszeć ze można znaleźć sens w życiu mimo ze jest ciężko...

Autor:  *gwiazdka* [ 2008-11-16, 15:58 ]
Tytuł: 

samobójstwo jest utratą sensu w toczące się dalej życie. w większości ludzie myślą, że jeśli podetną sobie żyły to nie będą musieli się dalej męczyć. ale czy taka jest prawda ? nie bo przecież, jeśli znostaniemy odratowani to będzie nam jeszcze trudniej. często się mówi, że kobiety mają słabszą psychike, ale tak na prawdę to nie jest prwdą, ponieważ prawie o polowę więcej mężczyzn popełnia samobójstwo. najczęściej w wieku 16 -21 , po przez powieszenie się.
uważam, że lepiej szukać pomocy w innym kierunku.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/