Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

Czy każdemu w Polsce uda się zarobic na wakacje?
http://www.nakazdytemat.pl/psychologia/czy-kazdemu-w-polsce-uda-sie-zarobic-na-wakacje-vt4844.htm
Strona 1 z 2

Autor:  edysiame [ 2009-07-11, 14:06 ]
Tytuł:  Czy każdemu w Polsce uda się zarobic na wakacje?

Co myślicie o osobie , która nie jedzie na wakacje , z powodu braku pieniędzy,pracującej , żeby zarobic na studia ,pochodzącej ze wsi.

[ Dodano: 2009-07-11, 14:08 ]
edysiame,

Autor:  ema [ 2009-07-11, 14:10 ]
Tytuł: 

Ale nie bardzo rozumiem o co chcesz zapytać.
Czy myslimy, że ma szanse ma znalezienie pracy?

Autor:  Julian [ 2009-07-11, 14:23 ]
Tytuł: 

edysiame napisał(a):
pracującej

wiec juz prace chyba ma :mrgreen:


edysiame, ale napisz o co Ci konkretnie chodzi z tym "mysleniem"

Autor:  edysiame [ 2009-07-11, 15:10 ]
Tytuł: 

Czy z osobą ze wsi moglibyście się zaprzyjaznic,porozmawiac. Czy ktoś taki ma szanse na akceptacje towarzystwa,które dużo podróżuje,wyjeżdza na wczasy, czy bywa w wielu ciekawych miejscach. Pytam bo czasami takie osoby są zle odbierane. Pracują ale na studia i nie stac je na wymażone wakacje.

Autor:  ema [ 2009-07-11, 17:41 ]
Tytuł: 

edysiane - nie wiem kto Ci nagadał głupot, że takie osoby są gorsze ;) Ja tam się gorsza nie czuję :P

Autor:  Julian [ 2009-07-11, 19:59 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czy z osobą ze wsi moglibyście się zaprzyjaznic,porozmawiac.

hmm, ja mieszkam na wsi, no aktualnie przez studia wiekszosc roku spedzam w miescie, ale to co Ty piszesz to mnie sie kojarzy z jakims rasizmem itp.

ze cos w stylu kiedys nazywanej wojny wies-miasto, hmm, juz chyba nie aktualne,

kiedys ludzie chcieli sie koniecznie mieszkac w miescie, w centrum najlepiej, dzis jak najdalej od centrum, czesto w miejscowosciach(wsiach, no wiadomo ze czesto one staja sie potem i tak czescia miasta) w ktorych jest spokoj, a nie halas 24/7,

to co Ty piszesz mnie doslownie przytlacza ze ludzie tak o sobie mysla, jakos fakt iz pochodze z malej miejscowosci nie ma wplywu w kolegowaniu sie z ludzmi z kierunku ktorzy sa nazwijmy to "rodowitymi mieszczuchami",

wiec jakby to ujaz, mowienie :mrgreen: ze ktos jest ze wsi z miasta, chrzescijanin czy jechowy, czarny czy bialy, gruby czy chudy,
no hello kazdy z nas jest czlowiekiem i ma takie same prawa do zycia przyjazni i przyjemnosci, a tego typu kompleksy tworza sie z niewiedzy, strachu albo zacofania

Autor:  szostoll [ 2009-07-11, 22:58 ]
Tytuł: 

Ja sobie co prawda nie wyobrażam życia na wsi. Brakowało by mi właśnie tego gwaru, huku, kin, sklepów, wszędzie blisko, ale nie ma dla mnie różnicy czy osoba pochodzi ze wsi czy z miasta. W ogóle nie wiem skąd ci do łowy przyszło coś takiego? Ja tam nei wiedzę żadnej różnicy.

Edit:

Jeśli mowa o tym że ciężko byłoby mi się odnaleźć na wsi, to na pewno lepiej niż w takiej Warszawie. Za nic nie chciał bym tam mieszkać. Co za dużo to nie zdrowo ;) Taki niewielki Rzeszów jest dla mnie optymalny.

Autor:  ema [ 2009-07-12, 11:25 ]
Tytuł: 

szostoll napisał(a):
Ja sobie co prawda nie wyobrażam życia na wsi. Brakowało by mi właśnie tego gwaru, huku, kin, sklepów, wszędzie blisko


Szostoll, powiem Ci, że kwestia przyzwyczajenia :)
Prawda, że wszędzie daleko, to jest kiepskie, bo żeby wybrać się do kina (a raczej do marnej kina namiastki gdzie filmy lecą raz dziennie ;p) trzeba jechać 15 km ;p
Ale jakoś ciężko by mi było chyba znaleźć si e w mieście :) Tam jest jakoś inaczej ;p

Cytuj:
wiec jakby to ujaz, pierdolenie ze ktos jest ze wsi z miasta, chrzescijanin czy jechowy, czarny czy bialy, gruby czy chudy,
no hello kazdy z nas jest czlowiekiem i ma takie same prawa do zycia przyjazni i przyjemnosci, a tego typu kompleksy tworza sie z niewiedzy, strachu albo zacofania


Podpisuję się obiema rękami ;)

Mimo wszystko proszę Cie o wyedytowanie przekleństwa (zastąp *** lub innym słowem), na razie ostrzeżenie ustne ;)

Autor:  Julian [ 2009-07-12, 13:57 ]
Tytuł: 

ema, looz,
ema napisał(a):
na razie ostrzeżenie ustne ;)
ktore to juz, heheh

ok, następnym razem dostajesz pisemne skoro chcesz//ema

Autor:  edysiame [ 2009-07-12, 14:50 ]
Tytuł: 

No problem pochodzenia mamy z głowy:) wiem że podział wieś-miasto już praktycznie nie istniej,ale jednak zdażają się osoby którym to przeszkadza. A czy ktoś kto sam na siebie zarabia,na studia,utrzymanie się w miescie, i z tego powodu nie jezdzi na wakacje może byc nie zaakceptowany przez towarzystwo,które ma pieniądze i bywa w wielu miejscach. Co myślicie o osobie ,która sama na siebie zarabia i nie jezdzi na wczasy bo poprostu jej nie stac?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/