Gdzie w tym roku jedziecie na wakacje? Ja tam jade chyba na obóz z moim klubem do Frysztaka. Jest no niedaleko. Lub jadę do Łeby na kolonie. A wy?

Gdzieś dalej to chyba się w tym roku nie wybiorę...
Ewentualnie na jeden dzień ze znajomkami nad jeziorko, chociaż to też nie wiadomo

A ja z bratem nad morze pojadę a później do Zakopanego

a ja na banicję do roboty

A zwiedzać - jeśli się wszystko powiedzie to na bank 3-4 dni w Londynie będę, znów London Eye nawiedzę, no i wypadałoby poleźć w końcu do muzeum figur woskowych. A na wrzesień - przymiarki na Grecję czy cuś w ten deseń robię

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Uuuu zysiu jak ambitnie Wakacje moich marzeń

Ja codziennie przez 3 miesiące będę se robić pielgrzymkę na jasną Górę i modlić się z moherami za naszych polityków, innych planów nie posiadam (i bardzo nad tym ubolewam )

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Ja jadę w piątek ten co będzie zaraz po zakończeniu z mamą i jej "przyjacielem" jego córką i moim bratem do Ożanny... ( 3 dni ) potem z babcią, dziadziem, ciocią, wujkiem, bratem, kuzynem też do Ożanny ( 4 dni ):roll: A potem w lipcu do Wrbowa na Słowację na 10 dni ;)

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

Ja jednak jade do frysztaka. Do Łeby mi się nie chce

Ja miałam jechac do Hajduszoboszlo, ale nie pojade Jadę tylko z mamą do Torunia I pewnie do babci...

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

ja ci dam ze nie masz innych planow!jedziemy przeciez nad morze

_________________
Umieć żyć to: żyć lekko bez lekkomyślności,
być wesołym bez swawoli, mieć odwagę bez brawury,zaufanie i radosną rezygnację.

Czyli Eve nie będzie Cię kilka dni na forum czy tam na ile tam jedziesz??