Zainspirowany tym artykułem;

http://technowinki.onet.pl/1,356,200893 ... omosc.html

oraz tym że to forum umiera śmierciąnaturalną i trzeba by je trochę ożywić zakładam ten oto wątek.

Co sądzicie o dniach takich jak ten, dzień bez komórki, bez samochodu, akcjach typu wyłączanie światła na kilka godzin itd.

Szostoll, nie wiem skąd ci się wzięła ta śmierć, bo ostatnio mamy spory ruch ;p

Dzień bez komórki, bez samochodu - jestem przeciw. Są ludzie, którzy muszą używać 'zdobyczy techniki' do pracy/nauki itd, nie każdy więc może pozwolić sobie na zrezygnowanie z tego na cały dzień.

Akje takie jak - dzień bez papierosa, wyłączanie światla - ok, fajna inicjatywa, nic nie kosztuje, nie wymaga wiele wysiłku i nie przyniesie szkód (raczej).

A ja jestem przeciwnikiem takich akcji... co da że przez jeden dzień przez 3 godziny nie będziemy palić światła? Nagle zmiany klimatyczne nie ustaną. Moim zdaniem zwykła pokazówka...

szostoll - nie wiem jak jest na prawdę, ale założenie jest takie żeby oszczędzać po prostu energię ;)

I myślisz że ile tej energii oszczędzimy przez 3 godziny w roku? I wielkie halo, oszczędzamy energię...

'Dzień bez..' nie koniecznie musi trwać tylko 1 dzień :) Ja ogólnie mogłabym się wyrzec na jeden dzień telefonu [samochodu jeszcze nie mam], lecz służy mi on też jako zegarek, a bez tego byłoby już trochę trudniej ;P Musiałabym się wówczas zaopatrzyć w zegarek na rękę, za którymi niekoniecznie przepadam ;p

_________________
'Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem'

Jeśli chodzi o mnie to jest paranoja z tymi dniami siedzą se urzędasy i się nudzą wymyślając takie dni i zapisują głupoty w kalendarzach he he jeśli ktoś nie chce to nie pali jeśli ludzie nie chcą korzystać z tel to nie korzystają nic tylko ludziska się nudzą i takie pierdoły wymyślają i narzucają swoje chore dni bez... jak ktoś czegoś nie chce to nie robi po co narzucać jakieś dni
pszecież i tak nikt do nikogo do domu nie przyjdzie sprawdzić czy ktoś dziś pali bo akurat taki dzień zwykły apsurd i nudziarstwo ludzi narzucanie takich dni dla mnie bzdura totalna

_________________
:(
:)

Po krótkim przemyśleniu zgadzam się z Tobą, Smutna. :)) Ale mam jedno 'ale'.. Dla niektórych ludzi to może być po prostu jakaś motywacja.. Wiem, że zapewne większość ma to gdzieś, ale czasami zdarzają się wyjątki ;p

_________________
'Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia; jest samym życiem'

Ja myślę, że takie akcje nie mają sensu. Jeśli ktoś się do tego zastosuje, to tylko jednorazowo. A od następnego dnia na nowo wróci do tamtych nawyków. Dzień bez papierosa ? Palenie trudno rzucić, większość nie wytrzyma kilku godzin, a co dopiero cały dzień. A czym jest jeden dzień w porównaniu do reszty życia ? Dzień bez samochodu ? Jakoś trzeba się przemieszczać. Ogólnie uważam, że jeden dzień bez danej "przyjemności" nie zmieni stylu dalszego życia..
Nie jest to jednak żadne narzucanie, bo mamy wolny wybór. Nie musimy się do tego zastosować.
Motywacja ? Tak jak napisałam wcześniej - jeden taki dzień nic nie zmieni :)

Szczerze? Taki dni są bez jakiegokolwiek sensu. Bo w czym pomoże to, że jakiegoś dnia wytrzymamy na przykład bez komórki? Jednak tak z drugiej strony, taki dzień bez czegoś może uświadomić, jak bardzo się do danego przedmiotu przyzwyczailiśmy, jak teraz jest nam bez niego ciężko...