Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

związek bez seksu...
http://www.nakazdytemat.pl/erotyka/zwiazek-bez-seksu-vt5878.htm
Strona 1 z 2

Autor:  zlosliwiec [ 2010-03-26, 18:30 ]
Tytuł:  związek bez seksu...

przyjaciółka zwierzyła mi się, że ma zamiar rozstać się ze swoim wieloletnim narzeczonym. spytałam dlaczego. okazało się, że chłopak ma problemy z erekcją, a ona "nie ma cierpliwości" żeby się z tym męczyć. stwierdziłam, że to straszne! z drugiej strony jednak, jeśli problem długo się ciągnie a ktoś nie stara się tego zmienić, (ona twierdzi, że on nie zrobił z tym nic) to rzeczywiście trudno chyba wytrzymać... może miłość powinna być silniejsza... nie wiem... co o tym myślicie? wytrzymalibyście?

Autor:  hyperoche [ 2010-03-27, 01:40 ]
Tytuł: 

Rozsądna dziewczyna. Miała rację - sytuacja, w której on się nie leczył, chociaż o to prosiła - a sprawa jest z gatunku bazowych - była chora. Niedobory seksualne w małżeństwie kończą się fatalnie. A jeszcze gorzej: sytuacja, w której kobieta nie ma na faceta wpływu. Pozdrów ją ode mnie.

Autor:  Silny [ 2010-03-31, 14:09 ]
Tytuł: 

no troche dziwna sprawa, przecież faceci normalnie biorą różne tabsy na to; powoli przestaje to być w ogóle tematem tabu, ostatnio na przykład fajne widziałem rysunki Raczkowskiego no tym - http://pokazywarka.pl/nkez1v/. także nie rozumiem gościa. a dziewczyna widać nie kochała go "ponad wszystko", ale kto tak kocha? to nie jest łatwe :(

Autor:  Mikula [ 2010-04-06, 22:32 ]
Tytuł: 

może warto uda się do seksuologa z tym problem
rozstanie nie jest rozwiązaniem

Autor:  Karlito [ 2010-11-18, 20:28 ]
Tytuł:  Re: związek bez seksu...

!!!!

Autor:  aerobit [ 2010-11-29, 12:37 ]
Tytuł:  Re: związek bez seksu...

Taki związek jest wygodny dla osób, które mają problemy z tożsamością płci i chcą to ukryć, oczywiście żeby było fair trzeba sobie wszystko przed legalizacja takiego związku wytłumaczyć i wyjaśnić. Po co rodzic kolejne tragedie.

Autor:  sOrryaLeniie [ 2011-02-26, 15:57 ]
Tytuł:  Re: związek bez seksu...

A czy ona z nim rozmawiała,że ma się leczyć??
Jak np z nim nie rozmawiala to on mysli,że jej to nie przeszkadza.A jak tak to nie zależy mu na tym i będzie lepiej jak sie rozejdą.

Pozdr.

Autor:  caly [ 2011-02-28, 14:29 ]
Tytuł:  Re: związek bez seksu...

Związek bez sexu? Oczywiście, że jest to jak najbardziej możliwe, ba, jest to dookoła nas na kazdym kroku! Kochamy nasze zwierzaki, kochamy nasze mamy, tatusiów, babcie, rodzeństwo i można tak pisać i pisać... Ale wiązać się z kimś i nie mieć jednej z najwazniejszej rzeczy, która znakomicie dopełnia udany związek, to juz lepiej iść do zakonu, no chyba, że ma sie zgodę na skoki w boki :]

Autor:  iw0316 [ 2011-03-07, 20:10 ]
Tytuł:  Re: związek bez seksu...

caly napisał(a):
no chyba, że ma sie zgodę na skoki w boki :]
Hehe dobre chciałabym taką zgodę mieć, kiedy jeszcze w takim związku byłam, może potoczyłoby się wszystko jakoś inaczej :P Kto wie...

Autor:  elli88 [ 2011-03-13, 01:44 ]
Tytuł:  Re: związek bez seksu...

zlosliwiec napisał(a):
przyjaciółka zwierzyła mi się, że ma zamiar rozstać się ze swoim wieloletnim narzeczonym. spytałam dlaczego. okazało się, że chłopak ma problemy z erekcją, a ona "nie ma cierpliwości" żeby się z tym męczyć. stwierdziłam, że to straszne! z drugiej strony jednak, jeśli problem długo się ciągnie a ktoś nie stara się tego zmienić, (ona twierdzi, że on nie zrobił z tym nic) to rzeczywiście trudno chyba wytrzymać... może miłość powinna być silniejsza... nie wiem... co o tym myślicie? wytrzymalibyście?


NAjpierw to powinni szczerze porozmawiac, a nastepnie udac sie do sexuologa. Chyba ze juz o tym rozmawiali i mimo wszystko on odmowil jakiejkolwiek pomocy...Jesli tak, no to nie dziwie sie ze chce sie z nim rozstac

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/