Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

sprzątanie nałogowe
http://www.nakazdytemat.pl/nalogi/sprzatanie-nalogowe-vt7148.htm
Strona 1 z 7

Autor:  załamana [ 2010-10-24, 20:56 ]
Tytuł:  sprzątanie nałogowe

ja nie sądzę żeby nałóg sprzątania był fajny.
Mam męża który na punckie porzadków ma manie! to jest straszne !!!!!!
Wiecznie wrzeszczy że ze mnie syfiara i leniwiec bo jak przychodze z pracy ztyrana to nie sprzatam tylko odpoczywam a on wiecznie sprzata jest niedziela godzina 20-54 a on w łazience szoruje kabine prysznicową i juz tak od godziny a w całym domu śmierdzi domestosem! to kto to mówił żee to jest najlepszy nałóg na świecie?

Autor:  v-valdy [ 2010-10-25, 09:15 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Może to nie nałóg tylko on ma nerwicę natręctw.

Autor:  varna [ 2010-10-25, 13:45 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Chyba żaden nałóg nie jest fajny co? A przynajmniej jak się daje we znaki pozostałym tubylcom.

Autor:  Kratka [ 2010-10-29, 19:09 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Nie, ja mysle, ze ten an od szorowania kabiny, miał juz po prostu dość brudu pod prysznicem.

Autor:  Viseman [ 2010-11-17, 00:46 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Moja dziewczyna ma w sobie podobny nałóg sprzątania. Tylko to mi raczej odpowiada. po powrocie z uczelni zawsze czysto i przyjemnie, może czasami tylko wydaje mi się że sprzątanie czystego to strata czasu, no ale jak musi to musi.
Raz tylko przebiła wszystkie opowieści o sprzątaniu. Po całonocnej imprezie kiedy, wszyscy jeszcze na fazie kładli się spać, Ona stwierdziła, że jeszcze tylko naczynia umyje i też się kładzie. Wysprzątała wszystko łącznie z umyciem podłóg i wyniesieniem śmieci. Jak się wszyscy obudzili to praktycznie mieszkanie wyglądało jakby nie było imprezy, a one też nie bardzo pamiętał że to zrobiła ;)

Autor:  sorela [ 2010-11-22, 15:35 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Jedyny plus takiego czegos, to to, ze czysto... Ale ja bym miała problem z taką osobą... Pewnie by mnie caly czas do sprżatania goniła :P

Autor:  stani [ 2011-03-05, 16:51 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

ja mysle ze to bardzo pozytywny nałóg sprzątania, zawsze czysciutko itp,

Autor:  kasiek9 [ 2011-03-09, 09:28 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Ja tak bym chciała aby w moim domu komuś przeszkadzał nieporządek ale niestety tak nie jest wszyscy mają gdzieś dbanie o porządek na dodatek jeszcze butów nie chcą zdejmować .Ja już mam serdecznie dosyć tego upominania i sprzątania bo każdy to ma gdzieś .Ich zdaniem dom jest do mieszkania a nie do sprzątania.Może i racja.

Autor:  magdzia1 [ 2011-03-10, 23:05 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

O w życiu jakbym miała tak szaleć z mopem po domu co chwile to mojego faceta szlag by trafił. Mam jakoś ciekawsze rozrywki i on też. Sprzątanie raz w tygodniu i to z wielką łaską. Obowiązek, nie przyjemność.

Autor:  kubika [ 2011-06-20, 09:54 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Mój kolega też ma manię sprzątania ciągle lata z odkurzaczem po pokojach potem z mopem... sprząta codziennie;/

Strona 1 z 7 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/