Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

sprzątanie nałogowe
http://www.nakazdytemat.pl/nalogi/sprzatanie-nalogowe-vt7148,30.htm
Strona 4 z 7

Autor:  denia [ 2011-12-19, 19:37 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Pytanie co jest lepsze czy osoba sprzątająca kilka razy dziennie czy nic nie robiąca. Ja mam problem z myciem po obiedzie. Wszystkie akcesoria kuchenne potrafią sobie leżeć i do wieczora nim się wezmę za zmywanie. Najgorzej jest jak piekę ciasto i tak foremka do ciast sobie kilka dni poleży to wtedy ją domyć tragedia. Dlatego myślę nad zmywarką i problem będzie z głowy.

Autor:  MisiaBela [ 2011-12-21, 10:57 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

U mnie też czasami lezą, ale wtedy staram się je zalać wodą :P

Autor:  ciekawska [ 2011-12-21, 12:57 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Chyba każdy/a lubi siedzieć w posprzątanym mieszkaniu,jeśli mąż chce być drugim Monkiem,to się chwali.Ostatecznie albo jest równouprawnienie,albo nie.Przecież jeśli żona pracuje,w domu wykonuje jeszcze inne prace /nie koniecznie sprzątanie/,to mąż może zająć się choćby sprzątaniem.Przed ślubem każdy obiecuje,że będzie nam pomagał,a już po zaobrączkowaniu zapomina o obietnicach, zupełnie jak w polityce.

Autor:  MisiaBela [ 2011-12-22, 16:04 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

No, nawet wyniki badań potwierdzają, ze panowie po zaobrączkowaniu mniej uczestniczą w pracach domowych niż przed zaobrączkowaniem ;).

Autor:  Nektarynkozaur [ 2011-12-23, 16:39 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Hahaha, to ciekawe. Może też kiedyś przestane zmywać? Póki co nie mogę patrzeć na brudne naczynia w zlewie.

Autor:  MisiaBela [ 2011-12-27, 10:51 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Mój ma na odwrót z naczyniami. On raczej sprawdza czy kiedyś same uciekną :P nie potrafię sobie wyobrazić co będzie się działo po zaobrączkowaniu :P

Autor:  PatiPati [ 2012-02-08, 18:01 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Jestem w stanie przetrawic każdy cudzy nawyk, pod warunkiem, że nie uprzykrza mi życia. Jeśli mąż ma potrzebę sprzatania to ok, ale niech nie próbuje narzucac Tobie swoich przyzwyczajeń.

Autor:  kropkaaa [ 2012-02-22, 11:43 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

moja teściowa ma podobnie

Autor:  elizka [ 2012-02-26, 22:11 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Uwielbiam porządek, a co do sprzątania to kiedyś miałam straszne jazdy, cały czas coś porządkowałam, układałam, myłam, czyściłam, teraz kiedy mam mniej czasu trochę się uspokoiłam, ale nie powiem ważne jest żeby porządek był i żeby ktoś pomagał w codziennych obowiązkach domowych:)

Autor:  Nikom [ 2012-02-27, 10:24 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

To może pomyśleć o pracy w firmie sprzątającej? Przyjemne z pożytecznym.

Strona 4 z 7 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/