Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

sprzątanie nałogowe
http://www.nakazdytemat.pl/nalogi/sprzatanie-nalogowe-vt7148,40.htm
Strona 5 z 7

Autor:  elizka [ 2012-02-27, 20:43 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

myślę że sprzątanie u kogoś, za pieniądze nie daje takiej satysfakcji;P

Autor:  Nikom [ 2012-03-12, 14:56 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

może aż takiej nie daje ale z doświadczenia wiem, że też może dać poczucie dobrze spełnionego obowiązku.

Autor:  nalesnik [ 2012-03-13, 13:20 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

elizka napisał(a):
myślę że sprzątanie u kogoś, za pieniądze nie daje takiej satysfakcji;P


Ale daje pieniądze, a pieniądze dają satysfakcję ;).

Autor:  majeczka [ 2012-06-12, 15:32 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Witajcie, mnie utrzymanie porządku w domu dawało wiele satysfakcji. W rytm ciągłego sprzątania wpadłam pod koniec ciąży, gdy z przyczyn zdrowotnych musiałam iść na zwolnienie lekarskie. Dostawałam w domu świra z nudów i szorowałam wszystko, co się dało. Podobnie było na urlopie macierzyńskim, gdy tylko synek ucinał sobie drzemkę ja myłam, polerowałam i odkurzałam wszystko po kolei. Chorobliwe dbanie o porządek odeszło w zapomnienie wraz z moim powrotem do pracy. Popołudnia wolałam spędzać aktywnie z dzieckiem niż sprzątać.

Autor:  Dawid1989 [ 2013-11-01, 11:14 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Moja dziewczyna jest w trakcie szukania pracy i przez ten nadmiar czasu ja jestem bliski załamania nerwowego... Dzisiaj np. zmyła podłogę, poczekałem aż wyschnie i poszedłem do kompa. Musiała zmyc jeszcze raz... Już boję się nawet chodzić po domu. Wczoraj pozamiatałem mieszkanie, zmyłem podłogę i byłem dumny, że jest czysto. Wstaję dzisiaj rano, patrzę a Ona-dalej szoruje. Minęło 15 h, może? W dodatku nie było nas przez większość tego czasu w domu....

Autor:  ciekawska [ 2013-11-29, 16:53 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Gdyby sprzątanie u kogoś nie dawało żadnych satysfakcji, nie byłoby tylu Polaków na Zachodzie,którzy właśnie tym się zajmują, ewentualnie jeszcze opieką nad chorymi. We własnym mieszkaniu raczej każdy dba o porządek, jasne,że śmieszne byłoby się zachowywać jak Adrien Monk, ale czystość jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

Autor:  jolka01 [ 2014-01-28, 12:52 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Nie wiem jak można być uzależnionym od sprzątania ja osobiście nie lubię sprzątać ale jak widzę że jest bród to wiadomo że to sczyszczę .

Autor:  BlueberryDream [ 2014-08-20, 22:01 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Uzależnić mozna się przeciez od wszystkiego, ale ja akurat sprzatam jak muszę :P

Autor:  KingKong [ 2014-08-25, 10:05 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Nie wyobrażam sobie żeby sprzątanie było moim nalogiem - nienawidzę sprzatac :P

Autor:  JustAgatka [ 2017-09-06, 08:29 ]
Tytuł:  Re: sprzątanie nałogowe

Ja sprzatać lubię, ale tylko wtedy kiedy mi to idzie gładko:) i najlepiej z uzyciem sprawdzonych środków czystości. Macie jakieś swoje ulubione płyny do czyszczenie itp.

Strona 5 z 7 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/