Forum dyskusyjne. Przyjazne forum. http://www.nakazdytemat.pl/ |
|
Co robicie, żeby nie chorować? http://www.nakazdytemat.pl/medycyna/co-robicie-zeby-nie-chorowac-vt13598,90.htm |
Strona 10 z 13 |
Autor: | szarooka [ 2018-06-27, 22:27 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
Ostatnio staram się po prostu jeść więcej owoców i warzyw.. No i próbuję przekonać się do kiszonek... |
Autor: | mimi662 [ 2018-07-19, 14:17 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
Może po prostu dbac o siebie i dobrze się odżywiać? Ja na przykład bardzo czesto jestem aktywna, ruszam się no i mam też fajna dietę dla osób aktywnych, http://zdrowysmak.pl/program_dla_aktywnych,16.html ogólnie nie choruję i jestem zadowolona. |
Autor: | Jadzia7 [ 2018-07-19, 16:22 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
No własnie, przede wszytskim trzeba zadbac o swoją zdrową dietę i dobrze sie odzywiać. Ja teraz zamawiam sobie diete pudełkową z tummy heaven, z której jestem zadowolona. jadam wyłącznie zdrowe i zbilansowane posiłki. |
Autor: | bartosz [ 2018-07-24, 12:38 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
Zdaję sobie sprawę z atmosfery wokół witaminy C. Nie zamierzam polemizować z obawiającymi się ją stosować. Dla osób świadomych biologii, poszukujących namawiam do zgłębienia tematyki witaminy C a na pewno przyjmiecie moją postawę w jej stosowaniu. Tu w tym wątku „co robicie by nie chorować?” pojawia się wiele propozycji z zakresu stosowania chemii farmaceutycznej tzw „leków”. Biologia (biochemia, biofizyka) dawno rozprawiła się z „lekami” wytwarzanymi zgodnie z tezami medycyny rockefellerowskiej (zastąpić naturalne sztucznymi) przyznając rację medycynie historycznej, hipokratesowej a jedynie „kasa” bigfarmy utrzymuje rockefelleryzm przy „zyciu”. Niezwykłym dla postronnych może być informacja, że cały świat zwierzęcy wytwarza w organizmach witaminę C. Od około 120 lat ludzie stwierdzili ( około 250 000 prac i badań) że witamina C jest naturalną substancją o ważności na poziomie potrzeb wody czy powietrza. Oznacza to , że odwodnienie, brak powietrza tak i niedobór witaminy C skutkuje śmiercią. Dla szukających odpowiedzi „ co .. by nie chorować?” mam zachętę by stosować dzienną dawkę 2 – 3 gramów witaminy C ( w małych częstych ilościach) codziennie. Dlaczego codziennie?, otóż analizując te stworzenia które wytwarzają witaminę C (codziennie), dopasowują jej ilość do bieżących potrzeb. W sytuacjach braku stresów ich dzienna porcja jest na poziomie 2 – 3 gramów. W sytuacji stresu (choroby itp.) mając możliwość dopasowania do sytuacji, potrafią wytwarzać ją w dużych ilościach, nawet do 100 gramów/dziennie. Tak duże ilości wit. C równoważą ilości wolnych rodników powstających w organizmie w stresie. Niestety organizm ludzki zatracił ( powtarzam zatracił) zdolność syntezy witaminy c a będąc stworzeniem musi w sytuacjach stresowych suplementować duże ilości witaminy C by zrównoważyć skutki działania patogenów. Te 120 lat praktyki i badań witaminy C wykazały jej zupełną nieszkodliwość (także w kamieniach nerkowych) i w przypadku przyjmowania dużych dawek, gdy organizm „ma” odpowiednią ilość, nadmiar wydala (czasem jest rozwolnienie). Jeśli chorujecie, odrzućcie chemię farmaceutyczną, kupcie wit C w proszku (ok 50 zł/kg), rozpuszczajcie (np. 10 gramów) w 1l wody i pijcie co kilka minut po 1 – 2 łyki przez dzień. Warto tak zażywać by doprowadzić do lekkiego rozwolnienienia, to wtedy zwiększyć czas między porcjowanie tak by rozluźnienie zanikło. Ważne – im „większa” choroba tym więcej trzeba witaminy by wywołać rozluźnienie. Tak na tę chwilę. |
Autor: | bartosz [ 2018-07-24, 12:59 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
tu wystąpienie lekarza opisującego "działanie" witaminy C: https://www.youtube.com/watch?v=EhYrWV0XMZo |
Autor: | samba_mamba [ 2018-07-31, 00:13 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
Witaminy to jedno, ale ja uzupełniam również kwasy omega - są bardzo ważne dla organizmu. Lekarz polecił mi Omega Marine FORTE+ i te biorę. |
Autor: | Greenka [ 2018-08-01, 07:33 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
samba_mamba napisał(a): Witaminy to jedno, ale ja uzupełniam również kwasy omega - są bardzo ważne dla organizmu. Lekarz polecił mi Omega Marine FORTE+ i te biorę. Ale to nie jest na receptę? Nie lubię smaku tranu i nie moge się przemóc. Może coś takiego bym spróbowała. |
Autor: | kasianowa [ 2018-08-17, 10:01 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
W zasadzie ja się kieruję poradami z portalu naturalnieozdrowiu.pl i to wystarczy żeby nie chorować, jest tam wiele bardzo ciekawych publikacji na temat naturalnego poprawiania odporności |
Autor: | Alka84 [ 2018-08-24, 15:18 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
Po pierwsze staram się nie stresować - widzę po ludziach, że stres może zniszczyć nawet ludzi, którzy "zdrowo się prowadzą". Wiec to najważniejsze - odpowiednie podejście do życia. Reszta to banały: ruch, świeże powietrze, dieta. Z dietą nie jest tak łatwo, bo ciągle goni czas i ochota by pójść na łatwiznę jest ogromna. Na szczęście mieszkam niedaleko dobrze zaopatrzonego sklepu z regionalną żywnością wiec zaglądam tam kiedy tylko mam czas. Jak chcecie to jest też wersja internetowa, ale nie wszystko są oni w stanie wysłać paczką https://regio-food.pl/sklep/ To generalnie tyle, ruchu to ja mam na co dzień co nie miara, ale nie zawsze w najlepszej atmosferze (miasto, smog, spaliny), a na wypad za miasto jest mało czasu. |
Autor: | Greenka [ 2018-08-26, 22:55 ] |
Tytuł: | Re: Co robicie, żeby nie chorować? |
kasianowa napisał(a): W zasadzie ja się kieruję poradami z portalu naturalnieozdrowiu.pl i to wystarczy żeby nie chorować, jest tam wiele bardzo ciekawych publikacji na temat naturalnego poprawiania odporności Też zdarza mi się w necie sprawdzać. Teraz OmegaMerine forte+ możesz zobaczyć np tutaj https://natural.pl/nasze-suplementy/omegamarine-forte/ Możesz sprawdzić sobie cały skład i opis. |
Strona 10 z 13 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |