Niedługo wiosna, potem lato, a moje pośladki i uda wyglądają tragicznie, cellulit się zagnieździł przez zimę na maxa, przyznaję troszkę się zaniedbałam w tej kwestii... Ale teraz mam ambitny plan się za siebie wziąć, żeby w lipcu móc wyjść w bikini :) zastanawiam się nad bańkami chińskimi czy kupić, podobno dają super efekty, ale nie wiem czy sama dam radę się nimi obsługiwać... korzystałyście, jak efekty? jak długo i często trzeba się "zasysać"?

_________________
http://msadvertising.pl/

Kupić można wszystko i jeśli się nie powiedzie, bo produkt nie spełni naszych oczekiwać, to ocena na pewno będzie negatywna i winę upatrywać będziemy w produkcie.
A to co końca nie będzie prawdą.
Produkt może być b. dobry, ale nawet jeśli przeczytamy instrukcję, to możemy nie osiągnąć tego samego efektu co zrobi fachowiec. Wspomnę, że Chińczycy są w tym dobrzy, znają punkty energetyczne i szereg innych niedostępnych zachodnim fachowcom zagadnień i oni są wraz z produktem super.

Ja osobiście znam bańkę chińską i wiem, że masaź nią to nie tylko kierunek i umówiony ruch masowania, ale bańka i bańki, to dwie różne sprawy.

Można kupić, akurat nie jest to drogi produkt-być może uda się.Jednak ja wzięłabym pod uwagę efekt/wygląd skóry, który może być nieciekawy po usunięciu nadmiaru tłuszczyku.

Bańki chińskie są świetne na zwalczanie cellulitu, ale nie rób sama w domu, bo mogą Ci naczynka popękać. Lepiej udać się do kosmetyczki.

Ja kiedyś kupiłam na allegro takie bańki chińskie bezogniowe i robiłam sobie sama, ale nie dość, że efekty były marne, to jeszcze porobiły mi się takie minimalne żylaki, nie wiem jak to nazwac, no żyłki mi po prostu popękały i teraz wyglada to okropnie. Tak że ja odradzam zabiegi na własną rękę, bo więcej z tego szkody niż pożytku :/

_________________
http://przepisy.ancymonki.pl/

teraz prawie kazdy ma problem z cellulitem- lacznie ze mna :( powaznie dziewczyny mowicie o tych bankach chinskich ? zylaki sie Wam porobily ? ja Cie, teraz to naprawde juz nie wiadomo co wolno a czego nie.

ja sie przyznaje bez bicia, ze noj celulit bardzo mnie meczy, ale nic z tym nie robie... ;/ nie cwicze, bo nie mam sily i mi sie nie chce, a balsamy nie dzialaja wcale. te kosmetyki na cellulit sa przereklamowane.

Ja osobiście nie robiłam tego, ale moja koleżanka robiła sama i miała problemy z naczynkami :/ Chciałabym się wybrać na taki zabieg, mam nadzieję, że nie kosztuje w tysiącach :D

Pocieszające jest to, że nie tylko dla mnie zmorą jest cellulit. Do tej pory stosuje kremy na cellulit i wcieram sobie fusy od kawy, robię to regularnie ale bez efektów Wstyd będzie wyjść na plaże z taką galaretą. A te bańki byłyby dla mnie ratunkiem. Czy ktoś może był na takich zabiegach w salonie kosmetycznym?

Dokładnie, tak samo jak przeciwzmarszczkowe i na rozstępy a do tego cholernie drogie. Jedynym skutecznym sposobem są zabiegi kosmetyczne, oczywiście pod warunkiem, że są wykonane profesjonalnie. Ja już wolę nie eksperymentować ze skórą na własną rękę, bo już raz sie przejechałam i wyszłam na tym jak zabłocki na mydle chcąc zaoszczędzić parę groszy.

_________________
http://przepisy.ancymonki.pl/

Dla mnie idealna sprawa na pomarańczową skórkę na udach i pośladkach to chińskie banki. Byłam już na trzech zabiegach i już widzę poprawę na mojej skórze jestem bardzo zadowolona z tego zabiegu. Spróbuj może i tobie po może.

a to co to sa wlasciwie te chinskie banki ? stawia sie je na nogach tak jak te zwykle banki na plecach jak sie jest chorym ? ;p nie no, bo serio z tym mi sie kojarza banki ;p samemu to mozna robic czy potrzebna jest osoba do pomocy ?