Forum dyskusyjne. Przyjazne forum. http://www.nakazdytemat.pl/ |
|
Chciałoby się żyć bezpieczniej http://www.nakazdytemat.pl/rodzina/chcialoby-sie-zyc-bezpieczniej-vt4156.htm |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Raichu [ 2008-11-17, 15:36 ] |
Tytuł: | Chciałoby się żyć bezpieczniej |
Ubezpieczenia, drzwi antywłamaniowe, kurs samoobrony ... co jeszcze można zrobić, żebyśmy my i nasze rodziny żyły bezpieczniej? I czy w ogóle czujecie się bezpiecznie w dzisiejszych czasach? |
Autor: | mery_blue [ 2008-11-17, 16:54 ] |
Tytuł: | |
Zamknąć sie w domu i nie wychodzić A tak na powaznie... Nie ma czegos takiego zeby moc czuc sie w 100% bezpiecznym... Zawsze moze sie cos zdarzyc... |
Autor: | Raichu [ 2008-11-17, 17:01 ] |
Tytuł: | |
No jasne, że może, ale jak to zrobić, żeby losu nie kusić za bardzo? :) Ja na przykład nie narzekam za bardzo na moje poczucie bezpieczeństwa, choć przyznać muszę, że odkąd mieszkam w wielkim mieście to czuję się mniej pewnie - ta anonimowość czasami mnie przeraża. Do tej pory mieszkałam w miasteczku, gdzie każdy każdego znał, a jak nie znał to wystarczyło sąsiada zapytać, bo ten wtedy znał na pewno. A teraz? Nie wiem nawet kto w mojej kamienicy mieszka... Jak mi mój mężczyzna opowiedział, że w jego bloku było już wszystko - od burdelu, przez mafię, po topielca (którego znaleziono tylko dlatego, że zalał mieszkanie sąsiadowi niżej) to zwątpiłam... (dodam jeszcze, że osiedle tzw. policyjne było) No i oczywiście są jeszcze zdarzenia losowe, jak u sąsiada za ścianą pożar wybuchnie to nas ratuje tylko ubezpieczenie, bo sami nijak nie zaradzimy... |
Autor: | Zwyczajny [ 2009-08-30, 12:04 ] |
Tytuł: | |
Owszem,chcę żyć bezpieczniej.Dlatego mam dużego psa,(owczarek podhalański).Jest ogrodzenie mojej posesji,więc pies może swobodnie biegać wokół. Jak dotąd,tak ogólnie to w Polsce jest bezpiecznie.Porównując wieści z innych krajów,szczególnie w Ameryce przemoc na ulicach przejawia się drastycznie.Powszechny dostęp do broni palnej,nie poprawia poczucia bezpieczeństwa. |
Autor: | zysio [ 2009-08-30, 17:32 ] |
Tytuł: | |
Raichu napisał(a): No i oczywiście są jeszcze zdarzenia losowe są, ostatnio u mnie w regionie kobieta zginęła malując płot przed własnym domem, bo przyczepka się odpięła od jadącego auta mery_blue napisał(a): Zamknąć sie w domu i nie wychodzić No, i leżeć czekając na śmierć, która przyjdzie z wygłodzenia, odwodnienia i odleżyn, bo strach będzie do kuchni pójść, żeby o wykładzinę się nie potknąć etc. Cytuj: Nie ma czegos takiego zeby moc czuc sie w 100% bezpiecznym...
Zawsze moze sie cos zdarzyc... Też tak uważam, jedyne co można zrobić, to jak najmniej kusić los. |
Autor: | Mactavish [ 2009-09-04, 22:37 ] |
Tytuł: | |
Najlepiej to wykopac schron najlepiej przeciwatomowy wejśc tam i zaspawac drzwi .A tak na poważnie to niewiem czy da się na 100% uczynic swoje życie bezpiecznym.Można próbowac ale...czy to ma sens? |
Autor: | Janja [ 2009-09-24, 10:08 ] |
Tytuł: | |
Ja myśle, że bezpieczym jest człowiek myslący i przewidujący. To chyba duzo daje, chociaz 100% bezpieczenstwa nie ma nikt, nawet najwieksze persony. |
Autor: | Piotr Krzyworączka [ 2009-10-07, 00:53 ] |
Tytuł: | Bezpieczenstwo? |
Poprzednicy racje mają: NIKT nie jest bezpieczny w 100% Ale można tak postępować, zeby to bezpieczeństwo zmniejszyć, albo zwiekszyć. Ja sobie kiedyś zmniejszyłem swoje bezpieczeństwo: przez ponad 2 lata chodziłem z pracy przez ciemne osiedle, bo myślałem"a co tam może mi się stac". I za którymś tam razem , może 223 razem, kto wie, natknłem się na osiłków podpitych - ledwie uciec zdołałem, a i tak butelką zaliczyłem po plecach ( dobrze że nie po łbie) Gdybym troszkę nadłozył drogi i chodził oświetlonym chodnikiem, to by sie pewnie nic nigdy nie działo. I tak człek sobie zmiejsza bezpieczeństwo własne... |
Autor: | CzcigodnyBuc [ 2009-11-18, 17:47 ] |
Tytuł: | |
Odnoszę czasem wrażenie, że ktoś Tobie, kajas, zapłacił za kryptoreklamę. To chyba kolejny temat, w którym rozpowszechniasz linki. Mieszkam w budynku z ochroną, która jest raczej symboliczna niż skuteczna, do którego wejść można kilkunastoma wejściami. Nie boję się jednak zbytnio o swoje bezpieczeństwo. Gdyby deweloper nie zamontował drzwi przeciwwłamaniowych sam najprawdopodobniej bym takich sobie nie sprawił. Jeżeli mają mnie okraść to i tak okradną. |
Autor: | ziewka [ 2010-07-14, 14:07 ] |
Tytuł: | Re: Chciałoby się żyć bezpieczniej |
Nie dajmy się zwariować. Bezpieczeństwo to stan umyslu i w dużej mierze zależy od nas samych. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |