Forum dyskusyjne. Przyjazne forum.
http://www.nakazdytemat.pl/

Uśmiechnij się :-)
http://www.nakazdytemat.pl/humortopics177/usmiechnij-sie-vt8516.htm
Strona 1 z 8

Autor:  Minia [ 2010-12-03, 19:17 ]
Tytuł:  Uśmiechnij się :-)

Przychodzi babcia do apteki, kupuje 2 prezerwatywy po czym siada na krześle i zakłada je na nogi.
Podchodzi do niej młody chłopak i mówi :
-Babciu, ale tego nie zakłada się na nogi...
Babcia na to :
-Co Wy tam wiecie...słyszałam w telewizji o takiej chorobie co się ją od pedałów dostaje, a ja często na rowerze jeżdżę...
Chcecie się pośmiać? wejdzcie na : http://kupasmiechu.blogspot.com/

Autor:  jacoll [ 2011-01-17, 23:22 ]
Tytuł:  Re: Uśmiechnij się :-)

Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
- Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
- Spadaj ty stara ******!
Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
- Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę jak należy z nimi postępować.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
- Cześć, małe s.....syny!
- Czołem, łysy ch...!
- Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
- Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus?
- Od tego właśnie zaczniemy...

Autor:  jaromir [ 2011-02-01, 23:26 ]
Tytuł:  Re: Uśmiechnij się :-)

Jakie zajęcie dać dla blondynki na cały dzień?
Posadzić przy okrągłym stole i kazać szukać rogu!

Autor:  rancho [ 2011-03-24, 15:35 ]
Tytuł:  Re: Uśmiechnij się :-)

Pewien góral z żoną i siedmioletnim synem przechodzili w bród Dunajec. Na środku rzeki gdy woda sięgała im już do piersi, żona zaniepokojona zapytała:
- A gdzie Jontek?
- Nie bój się - odpowiedział chłop - ja go za rękę prowadzę!

Autor:  berbec [ 2011-04-01, 14:48 ]
Tytuł:  Re: Uśmiechnij się :-)

Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi:
- Czy ty wiesz Franek, że moja świnia mówi po francusku?
- Chyba jesteś pijany, albo zwariowałeś!
- Nie wierzysz? To założymy się!
Sąsiedzi poszli do chlewu do świni mówiącej po francusku. Jej właściciel pyta:
- Kaśka, umiesz mówić po francusku?
Świnia nic. Wtedy chłop ją kopnął, a świnia:
- Łi, łi, łi!

Autor:  dredox [ 2011-05-08, 17:16 ]
Tytuł:  Re: Uśmiechnij się :-)

Davida Copperfielda zakuto w kajdanki, związano, obklejono taśmą klejącą, zawiązano w worku, worek zabito gwoździami w trumnie, trumnę zaspawano w metalowej skrzyni i całość zrzucono ze śmigłowca do wodospadu Niagara. Ku ogólnemu rozżaleniu, Copperfield zabrał sekret swojej sztuczki ze sobą do grobu.

Autor:  arnoldzik [ 2011-05-22, 15:27 ]
Tytuł:  Re: Uśmiechnij się :-)

Zbliżają się święta, lecz w rodzinie Jasia się nie przelewa. Zdesperowany Jasio pisze list do sw. Mikołaja. "Drogi sw. Mikołaju jestem bardzo biedny ale chciałbym dostać na gwiazdkę klocki lego, piłkę i kolejkę elektryczna."
Panie na poczcie nie bardzo wiedza co zrobić z tym listem, gdyż Jasio nie napisał adresu do Mikołaja. Postanawiają przeczytać list, tak się wzruszają losem biednego Jasia, że postanawiają spełnić jego życzenia. Jednak pracownice poczty same dużo nie zarabiają więc pieniędzy starczyło tylko na piłkę i klocki. Wysyłają prezenty do Jasia. Po jakimś czasie przychodzi list od Jasia, panie na poczcie otwierają go i czytają:
"Drogi Mikołaju dziękuję ci za wspaniale prezenty, a tę kolejkę to pewnie te ku..y z poczty zaj..ały!"

Autor:  mendelejew [ 2011-05-24, 11:25 ]
Tytuł:  Re: Uśmiechnij się :-)

To teraz coś z humoru obrazkowego, Tic Taci gadające o prezerwatywach i sporo innych śmiesznych obrazków z TT:
http://www.facebook.com/TicTacPolska?sk ... =1&theater

Autor:  hertzz [ 2011-07-02, 00:24 ]
Tytuł:  Re: Uśmiechnij się :-)

Facet pisze z blondynką na czacie.
- Piszemy do siebie już od 2 tygodni, moglibyśmy spotkać się w realu? - pyta mężczyzna
- Ale u mnie nie ma Reala, moglibyśmy się spotkać w Biedronce?

Autor:  aser [ 2011-07-15, 15:17 ]
Tytuł:  Re: Uśmiechnij się :-)

Przed ślubem:
Ona - Ciał Janek.
On - No nareszcie, już tak długo czekam.
Ona - Może chcesz żebym poszła?
On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna!
Ona - Kochasz mnie?
On - Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy.
Ona - Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On - Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona - Chcesz mnie pocałować?
On - Tak, za każdym razem i przy każdej okazji.
Ona - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On - Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem.
Ona - Czy mogę Ci zaufać?
On - Tak.
Ona - Kochanie.
Siedem lat po ślubie:
Czytajcie od dołu...

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/