Forum dyskusyjne. Przyjazne forum. http://www.nakazdytemat.pl/ |
|
Mój ulubiony kawał http://www.nakazdytemat.pl/kawaly/moj-ulubiony-kawal-vt5087,60.htm |
Strona 7 z 10 |
Autor: | kristle1365 [ 2013-12-28, 09:22 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Przyszedł bardzo zakłopotany facet do lekarza: - Panie doktorze, mam pomarańczowe prącie! Nie wiem co robić - powiedział. Zszokowany lekarz obejrzał narząd i powiedział: - To bardzo dziwny przypadek, ale nie możemy wykluczyć choroby wenerycznej. Czy miał pan ostatnio jakieś przygodne kontakty seksualne? - Nie, przez ostatnie tygodnie nie ruszałem się z domu. - I co pan robił w tym domu? - Nic. Oglądałem filmy porno i jadłem chipsy. |
Autor: | EKORAFAELA89 [ 2013-12-28, 14:51 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Dlaczego ksiądz nie zapala papierosa po dobrym stosunku? - Bo nie wypada palić przy dzieciach |
Autor: | Waclaw91 [ 2013-12-28, 15:07 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego siwego misia: - Dziadku! Dziadku, opowiedz mi bajkę! - Śpij! - mruczy dziadek - ...nie czas na bajki... - Ale dziadku! No to pokaż teatrzyk! Ja chcę teatrzyk! - krzyczy mały. - No dooobrze... - sapie dziadek gramoląc się pod łóżko i wyciągając stamtąd dwie ludzkie czaszki. Wkłada w nie łapy i wyciągajc je przed siebie mówi: - Docencie Nowak, a co tak hałasuje w zaroślach? - To na pewno świstaki, panie profesorze... |
Autor: | siobhan1280 [ 2013-12-29, 11:18 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Grudzień. Zawieje, zamiecie, marznący deszcz ze śniegiem, wiatr duje, jakby się kto powiesił. Znajdujemy się, drodzy czytelnicy, w domku na przedmieściach. Nagle - pukanie do drzwi. Właściciel otwiera, patrzy, a tam teściowa stoi: - Mamusiu, co też mamusia w taką pogodę na ulicy robi? Niech mamusia natychmiast wraca do domu! |
Autor: | JacqueXyz90 [ 2013-12-29, 11:58 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina: - Chodźmy na "Matrixa". - Nie, lepiej na "Aniołki Charliego". - Lepiej na "Matrixa"! - Nie, na "Aniołki"! Wtrąca się brunetka: - To może pójdziecie na kompromis?! Blondynki: - Fajnie, a gdzie grają? |
Autor: | Knara [ 2013-12-30, 14:49 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność. - Ile się należy? - pyta. - Nic. Był pan świetny! - Co? Cała noc seksu z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę? - Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych. Faceta zamurowało. Nie dosyć, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z panienką, rano idzie do szefowej i pyta: - Ile się należy? - Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych. - Dziękuję - mówi facet - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaję kasę. - Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój kolega wczoraj dostał 200? - Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę. |
Autor: | geranium [ 2013-12-30, 15:44 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Dzięki za ten topic. To mój ulubiony dowcip: Przedszkolanka przechadzała się po sali obserwując rysujące dzieci. Od czasu do czasu zaglądała, jak idzie praca. Podeszła do dziewczynki, która w skupieniu coś rysowała. Przedszkolanka spytała ją, co rysuje. - Rysuję Boga - odpowiedziała dziewczynka. - Ale przecież nikt nie wie, jak Bóg wygląda - powiedziała zaskoczona przedszkolanka. Dziewczynka mruknęła, nie przerywając rysowania: - Za chwilę będą wiedzieli. |
Autor: | MegaDalene77 [ 2013-12-30, 16:17 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Teściowa, która przyjechała ze wsi, pyta zięcia: - Co to było w rondlu? Ledwie doszorowałam. - Powłoka teflonowa, mamo... |
Autor: | Egbert1946 [ 2013-12-30, 20:57 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Żona chędoży z kochankiem, gdy nagle wraca jej mąż. - Schowaj się do szafy - mówi. Do sypialni wchodzi mąż. - Czemu ty jesteś naga? - Bo nie mam w co się ubrać, tak mało rzeczy mi kupujesz... - narzeka kobieta. - Przesadzasz - mówi mąż i otwiera szafę. - Jedna bluzka, dwie bluzki, trzy bluzki... siedem bluzek, siema Józek!, osiem bluzek, dziewięć... |
Autor: | interdale85 [ 2014-01-05, 01:52 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
- Baco, macie w waszej miejscowości jakieś atrakcje dla turystów? - Mieliśmy, ale niedawno wyszła za mąż. |
Strona 7 z 10 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |