Forum dyskusyjne. Przyjazne forum. http://www.nakazdytemat.pl/ |
|
Mój ulubiony kawał http://www.nakazdytemat.pl/kawaly/moj-ulubiony-kawal-vt5087,70.htm |
Strona 8 z 10 |
Autor: | Szefjesenia82 [ 2014-01-05, 11:40 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
W owocowym teatrze występują: Owoc pierwszy: - Jestem kiwi. Co każdego ożywi. Owoc drugi: - Jestem cytryna. Lubi mnie rodzina. Owoc trzeci: - Jestem marakuja. Nie wiem, co powiedzieć. |
Autor: | SUPERLAKEESHA71 [ 2014-01-05, 15:45 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Idzie dwóch lekarzy szpitalnym korytarzem. - Powiedziałeś temu pacjentowi z 316, że umrze? - Tak. - Świnia! Ja mu chciałem powiedzieć! |
Autor: | BARBAR80 [ 2014-01-05, 19:01 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Stara babcia idzie do apteki. - Chciała bym sobie jeszcze trochę pofiglować z mężem. Znajdzie się coś? - mówi do sprzedawcy. - Tak, tu ma pani 2 opakowania jedno z czerwonymi tabletkami jest dla pani, a drugie z niebieskimi dla męża. Proszę zażyć po 1 tabletce - mówi sprzedawca. Babcia ucieszona wraca do domu. Myśli sobie, że 1 tabletka może nie wystarczyć więc wzięła całą garść tabletek. Mężowi dała czerwone, a sama wzięła niebieskie. Babcie tak usztywniło, że przez miesiąc nie mogła się ruszyć, a mężowi pootwierały się rany z 2 wojny światowej. |
Autor: | CLAUDIOEU83 [ 2014-01-06, 12:13 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do świętego Piotra i mówi: - Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd! Wyjaśniła całą sytuacje i uzyskała obietnicę, że pomyłka szybko zostanie naprawiona. Niestety, święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni: - Proszę, zabierzcie mnie stad natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa... Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy: - Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy... |
Autor: | CarlaMistrz92 [ 2014-01-06, 12:41 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina: - Chodźmy na "Matrixa". - Nie, lepiej na "Aniołki Charliego". - Lepiej na "Matrixa"! - Nie, na "Aniołki"! Wtrąca się brunetka: - To może pójdziecie na kompromis?! Blondynki: - Fajnie, a gdzie grają? |
Autor: | CarlaMistrz92 [ 2014-01-06, 12:41 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina: - Chodźmy na "Matrixa". - Nie, lepiej na "Aniołki Charliego". - Lepiej na "Matrixa"! - Nie, na "Aniołki"! Wtrąca się brunetka: - To może pójdziecie na kompromis?! Blondynki: - Fajnie, a gdzie grają? |
Autor: | CarlaMistrz92 [ 2014-01-06, 12:41 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina: - Chodźmy na "Matrixa". - Nie, lepiej na "Aniołki Charliego". - Lepiej na "Matrixa"! - Nie, na "Aniołki"! Wtrąca się brunetka: - To może pójdziecie na kompromis?! Blondynki: - Fajnie, a gdzie grają? |
Autor: | CarlaMistrz92 [ 2014-01-06, 12:43 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina: - Chodźmy na "Matrixa". - Nie, lepiej na "Aniołki Charliego". - Lepiej na "Matrixa"! - Nie, na "Aniołki"! Wtrąca się brunetka: - To może pójdziecie na kompromis?! Blondynki: - Fajnie, a gdzie grają? |
Autor: | EMARYANNE86 [ 2014-01-06, 13:01 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Lekarz wybrał się na górską wędrówkę i niefortunnie zabłądził. Pech chciał, że plecak z telefonem komórkowym spadł mu w przepaść i nie mógł z niego skorzystać. Po kilku dniach, skrajnie wyczerpany nieszczęśnik napisał na śniegu "POMOCY". - Dla czego helikopter ratowniczy nie wylądował, chociaż przeleciał nad napisem? - Ponieważ nie było na pokładzie aptekarza, który mógłby to odczytać |
Autor: | EcoVivien89 [ 2014-01-06, 13:59 ] |
Tytuł: | Re: Mój ulubiony kawał |
Neil Armstrong ląduje na Księżycu. Wysiada z lądownika i mówi: - To jest mały krok dla człowieka, ale duży dla... Zaraz, co to? Patrzy, a parę metrów dalej pali się ognisko, przy którym siedzi trzech facetów. Rozmawiają i pieką kiełbaski. Okazuje się, że są to Ukrainiec, Egipcjanin i Polak. - A wy co tu robicie? - pyta zbity z tropu Armstrong. - No, ja akurat doiłem krowę i jak pieprznęło w Czarnobylu, to aż tu doleciałem - mówi Ukrainiec. - A ja - mówi Egipcjanin - chodziłem po piramidach i tak jakoś mnie przerzuciło. - No a ty? - pyta Polaka. - K***a, nie wiem. Z wesela wracam. |
Strona 8 z 10 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |