Forum dyskusyjne. Przyjazne forum. http://www.nakazdytemat.pl/ |
|
Kawały o mężczyznach :))) http://www.nakazdytemat.pl/kawaly/kawaly-o-mezczyznach-vt533,30.htm |
Strona 4 z 5 |
Autor: | Oniska [ 2013-11-05, 17:31 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
Mężczyzna miał pole obok zakładu psychiatrycznego i sadził truskawki. Pewnego dnia przychodzi pacjent zakładu dziecko i pyta się rolnika: - Dzien dobryyyyyyyyyy a co pan robiiiiiiiiiii? - Nawożę truskawki. - Ahaaaaaa. Sytuacja ta powtarza się przez kilka następnych dni. 10 dnia rozchichotany pacjent pyta: - Dzien dobryyyyyyyyyyyyy, a co pan rooobiiiiiiiiiiiiii? - Posypuję truskawki gównem. - Aha! Bo my posypujemy truskawki cukrem, ale wie pan my to jesteśmy popier*oleni!!! |
Autor: | Kornis [ 2013-12-10, 11:37 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
Facet bzyka laskę i gdy jest już po wszystkim mówi do niej: - Gdybyś mi powiedziała od razu, że jesteś dziewicą to byłbym bardziej delikatny. Na to ona: - Gdybyś był bardziej cierpliwy to byś poczekał aż zdejmę rajstopy. |
Autor: | MegaDalene77 [ 2013-12-30, 16:16 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
- Kochanie gdzie jesteś?? - Na polowaniu... - A kto tam tak głośno dyszy? - Niedźwiedź... - A czemu dyszy? - Bo jest ranny, postrzeliłem go... - A dlaczego on dyszy damskim głosem? - Nie wiem... jestem myśliwym, nie weterynarzem... |
Autor: | interdale85 [ 2014-01-05, 01:56 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
Żona wróciła dziś ze sklepu ze skrzynka piwa, kartonem wódki, ośmioma butelkami whisky i dwoma bochenkami chleba. Pytam zdziwiony: - Mamy jakąś imprezę? - Nie. - Więc po co nam dwa chleby? |
Autor: | SUPERLAKEESHA71 [ 2014-01-05, 15:46 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
Do lekarza przychodzi nastolatek i drżącym głosem zaczyna: - Panie doktorze, mój przyjaciel przespał się z panienką i teraz boi się, że zaraził się jakąś chorobą weneryczną... - To niech pan ściągnie spodnie - mówi lekarz - i pokaże mi tego przyjaciela. |
Autor: | BARBAR80 [ 2014-01-05, 19:00 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna? - "Pół godziny żebrania." |
Autor: | SuperDina1999 [ 2014-01-15, 14:01 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
Pewnej nocy żona zauważyła swojego męża przy kołysce ich nowo narodzonego dziecka. W ciszy obserwowała męża. Kiedy patrzył w dół na śpiące maleństwo, zauważyła na jego twarzy mieszankę emocji: niewiarę, wątpliwość, rozkosz, zdziwienie, zauroczenie, sceptycyzm. Wzruszona tym niezwykłym przejawem głębokich uczuć, kobieta podeszła do męża i przytuliła się do pleców, obejmując go ramionami. - Dam grosik za twoje myśli - szepnęła mu do ucha. - To niesamowite! - odpowiada mąż - Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak oni robią takie kołyski tylko za 29.99 zł! |
Autor: | reethelyn2982 [ 2014-01-17, 01:08 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
Ojciec przyłapał swoją córką na oralnych igraszkach z chłopakiem: - Poczekaj tylko aż matka wróci! - Czy naprawdę musisz jej to mówić? - Tak, masz jej dać kilka rad. |
Autor: | Gość [ 2014-01-29, 11:57 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
znam świetny kawał o mężczyznach ,oto on : mężczyzna dobre:) |
Autor: | lemongrass [ 2014-03-28, 14:11 ] |
Tytuł: | Re: Kawały o mężczyznach :))) |
Spotkało się trzech bohaterów - taki najmłodszy, Aloszka popowicz, taki trochę większy bohater, Nikita Dobrynycz i taki samyj największyj gieroj ruskich skazek - Ilja Muramiec. I bohaterowie wymyślili sobie zawody - kto dalej wiadro wody na ch**u przeniesie. I pierwszy - samyj młodyj Aloszka, to takie małe wiaderko wziął, pięć litrów, zawiesił - idzie. Idzie sto metrów, dwieście - spadło. No, Nikita Dobrynycz, taki już bardziej doświadczony bohater wziął takie dwunasto litrowe. Zawiesił, idzie. Sto metrów, dwieście, pół kilometra przeszedł - spadło. No i bierze się ten największy gieroj, samyj łuczszyj - Ilja Muramiec. Wziął taką wielką badziew, wody nalał, kamieni naładował - idzie. Sto metrów, dwieście, półkilometra - zniknął za horyzontem. Rozłożyli się bohaterowie na wzgórzu, leżą, fajki palą - czekają Ilii Muramca. I nagle po niebie leci taki inny bohater ruskich skazek - żmij Gorynycz. Leci, wszystkie trzy głowy się śmieją, przewraca się po niebie, śmieje się, mało nie pęknie. Wstają bohaterowie, szabli wyjmują i krzyczą: - Ty co, Gorynycz, śmiać się z nas przyleciałeś? Zaraz my ci te wszystkie trzy głowy pourezamy! - Ach nie, bohaterowie - mówi Gorynycz - pomiłujcie, nie urezajcie, ja wam żart przyniosłem! - No dawaj, co za żart? - Oj, lecę ja sobie po niebie, aż tu widzę, idzie nasz samyj największyj gieroj, Ilja Murtamiec, a na chuju ma taką wielką badziew zawieszoną - pełno wody, kamienie jakieś.... Nagle rączka pękła, ch**em w czoło - głupszej śmierci nie widziałem! |
Strona 4 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |