|
Natalia, moja sunia (owczarek niemiecki krótkowłosy) miała tak samo kiedy była mniejsza. Weterynarz niczego nie stwierdził.
Pupszczanie moczu występowało dokładnie w tych samych momentach - kiedy się cieszyła, kiedy ktoś na nia krzyknął itp. W przypadku mojej suńki to było problem czysto 'psychologiczny', pierwszy właściciel ją bił.
Po jakimś czasie jej przeszło, chociaż nawet dziś zdarza jej się czasami to zrobić ;)
My mieliśmy na tyle komfortową sytuację, że Dianka mieszka na podwórku, więc nie był to wielki problem ;)
|