Forum dyskusyjne. Przyjazne forum. http://www.nakazdytemat.pl/ |
|
Miód http://www.nakazdytemat.pl/kuchnia/miod-vt1138.htm |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Speedmen [ 2007-05-06, 20:07 ] |
Tytuł: | Miód |
Nie piszę pszczeli, bo nie ma innego, prawdziwego. Ziołomiody i miody z Chin to podróbki. Pszczoły zbierają nektar z kwiatów i spadź z liści, przynoszą do ula i przerabiają na miód. Taka pszczółka żeby przynieść litr (1,4kg) musi zrobić parę miliony kursów i oblecieć Ziemię dookoła kilka razy (jakby była jedna). Po kolei Za pomocą enzymów rozkładają sacharozę na cukry proste. Zagęszczają do 80%, trwa to około tygodnia. W tym czasie przenoszą wielokrotnie z komórki do komórki i na końcu zakrywają wieczkiem z wosku, który produkują. Taka konserwa zachowuje trwałość przez wiele lat, dlaczego? Hermetyczność i najważniejsze –przez cały czas produkcji dokładają specyficzne enzymy i substancje bioaktywne, dzięki którym miód ma właściwości bakteriostatyczne. Ciekawym enzymem jest inhibina. Utlenia ona glukozę do kwasu glukonowego (przez glukolakton) z wydzieleniem nadtlenku wodoru, który jest zabójczy dla wszelkich mikroorganizmów. Enzym ten gwałtownie zwiększa aktywność po dodaniu wody. Dlatego też leczniczo należy stosować miód po rozpuszczeniu w letniej wodzie. Oprócz witamin i aminokwasów miód ma wiele enzymów nie do końca zbadanych. Przed sprzedażą w sklepach, miody są homogenizowane (mieszane) i podgrzewane, żeby nie krystalizowały (scukrzały się), bo klienci tego nie lubią. Podgrzewanie miodu powoduje utratę większości elementów biologicznie czynnych. Miód należy kupować z pewnego źródła i każdy powinien wcześniej czy później skrystalizować. Miody są różne, wielokwiatowe i odmianowe np. rzepakowy, akacjowy, lipowy, który działa bodźcowo i jest stosowany na przeziębienia (tak jak malinowy), najbardziej przeze mnie lubiany ostry czarny – spadziowy i też ostre gryczany i wrzosowy. Cukier wynaleziono raptem 200 lat temu. Wcześniej wszystko było słodzone miodem. Miód jest najstarszym lekiem. Może też służyć do wypieków, jako dodatek do marynat, sosów i potraw oraz do produkcji miodów syconych. Poz. |
Autor: | yeti [ 2007-05-07, 09:24 ] |
Tytuł: | |
Speedmen, to zapraszam do mnie-wedlug badan mojego miodu ktore obowiazkowo trzeba teraz robic podczas sprzedazy wyszlo ze mam bardzo czysty miod gryczany:D Poza tym to mam jeszcze wielokwiat i na moim terenie to wszystko:/ |
Autor: | efis [ 2007-05-07, 09:37 ] |
Tytuł: | |
niestety - nikt, albo mało kto robi w dzisiejszych czasach wrzosowy |
Autor: | yeti [ 2007-05-07, 09:39 ] |
Tytuł: | |
bo wrzos i rzepak jest trudny do wirowania i trzeba uwazac... Jak dobrze tego cholerstwa nie wywirujesz to zameczysz rodzine jak im na zime zostanie. A poza tym to trzeba wozic pasieke na wrzos, a wrzosowisk coraz mniej...:/ |
Autor: | efis [ 2007-05-07, 09:50 ] |
Tytuł: | |
yeti napisał(a): bo wrzos i rzepak jest trudny do wirowania i trzeba uwazac... Jak dobrze tego cholerstwa nie wywirujesz to zameczysz rodzine jak im na zime zostanie. A poza tym to trzeba wozic pasieke na wrzos, a wrzosowisk coraz mniej...:/
Wydaje mi się, że ten pierwszy powód (w przypadku wrzosowego ) jest mniej istotny. Największym utrudnieniem jest wywóz pasiek do lasu |
Autor: | Speedmen [ 2007-05-07, 09:51 ] |
Tytuł: | |
Wrzos owszem ale rzepak leje się jak akacja, tylko szybko krystalizuje. poz |
Autor: | Nazwa [ 2007-05-07, 10:02 ] |
Tytuł: | |
Ktos cos mówił o rzepaku :) Przy tym "poletku" stało z 10 uli ktos sie jednak zdecydował na miód rzepakowy. |
Autor: | yeti [ 2007-05-07, 10:03 ] |
Tytuł: | |
ja mialem kiedys rzepak, wozilismy... Z wrzosem nie mialem stycznosci, ale znajomi woza i to samo mowili ze trzeba doklanie wirowac. Ja mam w tym momencie 52 rodziny, wszystko w drewnianych ulach, w zasadzie nie ma mozliwosci przewozowych tych uli:/ Aaa, od dwoch lat pojawia mi sie regularnie spadz, zastanawiam sie czy nie podrzucic ich troche blizej lasu:D |
Autor: | efis [ 2007-05-07, 10:05 ] |
Tytuł: | |
yeti napisał(a): ja mialem kiedys rzepak, wozilismy... Z wrzosem nie mialem stycznosci, ale znajomi woza i to samo mowili ze trzeba doklanie wirowac. Ja mam w tym momencie 52 rodziny, wszystko w drewnianych ulach, w zasadzie nie ma mozliwosci przewozowych tych uli:/
Aaa, od dwoch lat pojawia mi sie regularnie spadz, zastanawiam sie czy nie podrzucic ich troche blizej lasu:D Jak bedziesz miał już na sprzedaż - to daj znać na PW - jaki i za ile (może zdecyduje się kupić) - nie żartuję - piszę poważnie |
Autor: | yeti [ 2007-05-07, 10:08 ] |
Tytuł: | |
gryczany mam jeszcze z zeszlego roku w sloikach 0,9l z banderolami PZP, po 20zl zawsze sprzedaje. Jak chcesz to wez hurtem cala beczke bo nie chcialo mi sie rozlac jak dawal sie jeszcze rozlewac, a teraz znowu bede musial sie babrac:/ |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |