Hmm... Nie mam bloga. A to dlatego, że zraziłam się do nich w ostatnim czasie. W minionym roku był normalny wypysyp blogów/ fotoblogów etc. A im bardziej "Sweeetaśny" tym bardziej cool... Bleee, niedobrze mi się robi ajk napatrze się na te wszystkie różowe, cukierkowe stronki...
Trafiłam może na kilka blogów prowadzonych, powiedzmy ze smakiem, ale one też ajokś nie przyciągnęły za bardzo mojej uwagi.

Ja ogólnie pisze blogi od 2004 roku....bo jakoś nigdy wcześniej mnie to nie interesowało. Miałam wiele blogów, ale teraz mam jeden i jak narazie stały...

A ja nie wiem od kiedy pisze bloga... ja wogóle rzadko zmieniam bloga... najpier miałam na blog.onet.pl a od prawie roku mam na mylog.pl... ale myślę, że posiadanie bloga jest fajne dla tych osób które chcą coś wyrazić... chcą przekazać myśli innym... a niektórzy prowadzą bloga tylko po to żeby miec dużo komentarzy i pokazac kolezankom jak bardzo sa sławne... i takie osoby znam... ja w sumie nie wiem co ma oznaczac liczba komentarzy... przecież komantarz jest mało warty... ale jednak coś warty... blogi... hmmmm.... moga być... xD zapraszam na mojego xD
www.olka080.mylog.pl

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

Ja tam pisze bloga żeby wyrazić to co myśle....no i to co czuje.... Nie warto pisać bloga jeśli chce się mieć dużo komentarzy bo to raczej nie ma przyszłości, ale jednak nie każdy potrafi wyrazić to co czuje i myśli na blogu

Niom alinqa masz racje, ale jednak czasami jeśli ktoś nie umie powiedzieć czegoś w 4 oczka to robi to pisząc bloga

Takżę bloga posiadam tam na dole w dziale www, ale to raczej słabe jest, jakieś tam moje życiowe wymysły. Za to uwielbiam bloga www.behemotka.mylog.pl , moja koleżanka, dość ironiczna i fajnie sie czyta jej notki. AlinQo a ja znam twojego bloga (tak mi się wydaje) fajnym pOkEmonkiem kiedyś byłaś

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

Heh... a ja wam powiem. Czy macie zamiar na blogu wyznać, że kogoś kochacie zamiast powiedzieć na żywca?? To nie ma sensu w niektórych sytuacjach i po co każdy ma wiedzieć, że właśnie wyznajesz miłość?? ( to taki przykład ) A zresztą... sama wyrażam swoje myśli na blogu, ale tylko te którymi chce sie dzielic lub jak chce kogoś "nawrócić"

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

No tak, ale zrobiłabyś to na blogu?? Zamiast prosto w oczy?? Myśle, że osoba, której tą miłość na blogu byc wyznała głupio by sie czuła... takie rzeczy sie prosto w oczka mówi

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

Eh wyznawanie miłości na blogu... głupie to trochę, bo czy każdy musi znać nasze uczucia... a zresztą co ja bede...

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

Ja bym tam wolała powiedzieć komuś, że go kocham na żywca niż na blogu, ale no jeśli ktoś się nie boi do tego przyznać to czemu niby nie miałby tego zrobić? A ty wkońcu musisz Ola z nim porozmawiać :P