Bardzo lubię czasem zajrzeć do KFC.

To Mc czy KFC?? I Jak się to przekłada na dietę??

_________________
Wszystko się kiedyś kończy, z wyjątkiem Mody na Sukces.
Ponoć faceci są jak hemoroidy, zawsze dopadną jakąś zdrową (_|_).
Weszła do NETu...zostały tylko kapcie pod biurkiem

Mc to lubię tylko frytki, bo tam nie można nic zepsuć (chyba, oprócz starego oleju) i nie chodzę ani tam ani do KFC, którego nawet w Rzeszowie nie ma

Jak to jak.... sam tłuszcz..
... nie lubię nie chodzę..
chyba że mi coś odbije a i tak rzadko.. to ewentualnie MC... I tomaxymalnie na frytki i kawe..

ja do macdonalda chodze raz na miesiac czy dwa - zalezy czy kumplowi chce sie tez isc - kiedys to o 23 szlismy na hamburgera. wsumie to juz wole zjesc schabowego lub kuraka z rozna ,

ale dlaczego ten temat w urodzie był to ja nie wiem przenoszę tutaj
Chociaż swoją drogą o fast foodach też już było... emaaaa, zamknąć czy zostawić ?

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Zła ciotka przyszła

~ kłódkujemy :P ~

bosh...
ciotka, ty jestes wstretna, ja tu chcialem offtop robic:P