Uwielbiam wędliny( szczególnie z lap-pol) i mogłabym je jeść w ilościach hurtowych. Najbardziej lubię je z sosem tatarskim lub chrzanem. A wy co dodajecie do szynki( oprócz chleba:))

_________________
kajas

Ja nieszczególnie, jeżeli już kupuję, to u rzeźnika, dwie przecznice dalej od mojego domu (reklama). Jem je z chlebem razowym, kupowanym z piekarni naprzeciwko (reklama), a także z warzywami, kupionymi w warzywniaku, przy pierogarni (reklama). Jem je na zastawie kupionej w sklepie z porcelaną w centrum miasta, tuż koło rynku (reklama), za pomocą sztućców kupionych w sklepie obok sklepu z porcelaną (reklama).

Mam nadzieję, że zawarłem wszystkie potrzebne informacje, dotyczące producentów i miejsc zakupu, bo to przecież takie ważne?

_________________

xD

(wybaczcie mi ten offtop, ale nie mogłem się powstrzymać;p)

Ps. Ja jem z majonezem. Wszystko jem z majonezem. Splendido z Biedronki

O tak, ja też lubię ten majonez :D

A ja nie lubię jeść wędliny z chlebem-blee. Robię sobie z niej takie małe tortille- dodaje ser żółty, sałatę zieloną i zawijam:) Czasami zdarza mi się dorobić to tego jakiś sos( najczęściej grecki). O lap-pol.pl słyszałam parę pozytwynch opinii, ale nie miałam okazji się jeszcze przekonać o ich prawdziwości- może na święta

Mam znajomego,który zajmuje się wyrobem wędlin i tylko u niego kupuje nie mam ochoty jeść sztucznie napompowanej szynki z marketu

_________________
http://julie.eu

To jesteś szczęściarą, niestety nie każdy tak ma:) Ja lubię wędlinę z lap-pol i staram się zamawiać ja regularnie,ale nie zawsze jest to możliwe. Wędliny w sklepach są tak paskudne,że nadają się do wszystkiego tylko nie do jedzenia

ja lubie zrobić pastę jajeczno-chrzanową z pietruszką, którą zawijam szynką, mniam!

lubię też z żurawiną albo z zapiekanym serem camembert

_________________
modne dodatki

Z czym? Z chlebem, masłem, musztardą, ketchupem, ogórem, pomidorem etc. Kanapki, kanapeczki w różnych wariantach smakowych, w zależności od pory roku. Fajnie by było móc jeść z takich małych wędzarni, nie sztuczne, ale niestety takie żarcie nie jest na kieszeń każdego.