jestem z siebie dumna, zrezygnowałam z jednej kawy dziennie (a to dla mnie wielka sprawa ;)), teraz piję plusssza z guaraną i czuję się w pełni usprawiedliwiona, bo ma też witaminy :)

_________________
:)

a smakuje Ci ten plusssz up z guaraną? wiem że guarana ma specyficzny smak i nie każdemu pasuje. aż jestem ciekawa

_________________
Walczę z detocellem.

smakuje, bo jest słodki :) wiadomo, jak to owoc granatu, takiej gorzkiej guarany w ogóle w nim nie czuć... jest lekko gazowany...

_________________
:)

kupiłam dziś plusssza up z guaraną, dlatego jak widać nie mogę spać, mam energii za 3 :)
ale wiecie co mnie zaskoczyło, plusssz up ma mniej kalorii niż woda smakowa truskawkowa nie mam nic przeciwko, bo lepiej smakuje napewno niż woda :)

_________________
Walczę z detocellem.

te wszystkie wody smakowe są wodami tylko z nazwy, w rzeczywistości są zwykłymi napojami, mają sporo cukru i są prawdziwą bombą kaloryczną, mają niewiele mniej kalorii niż cola... co do plusssza to fakt, producenci zadbali o wszystko ;)

_________________
:)

Ostatnio pojawia się w TV reklama Vigor plus, osobiscie nie próbowałam tego, ale pewnie też daje jakiegoś powera :P
* Ekstrakt z żeń-szenia pomaga utrzymać sprawność fizyczną.
* Ekstrakt z guarany to źródło naturalnej kofeiny, która wspomaga koncentrację.
* Żelazo wpływa na prawidłowe wytwarzanie energii .
* Wapń i magnez są niezbędne do prawidłowych czynności mięśni.

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

Hehe znam to :D
3/4 mojej drużyny spożywało guarane przed meczem:)
Ja nigdy nie próbowałem, ale z tego co zaobserwowałem chodzili jak "przecianki" :P
Dawało im moc ale gdy guarana przestała działać byli jakby zmęczeni podwójnie :P

Ja np nie mam takiego czegos co dodaje mi powera :D
Kiedyś X czasu temu piłem dobry specyfik w sensie : 1,5l wody przegotowanej i do tego kilka łyżek miodu. Przeważnie piłem po treningu to :)

TasioR, no ale co działało to aż tak ?
Ja ciągle też nie stosuję żadnego energetyku, poza czasami plussszem jak już czuję, że zaczyna brakować mi sił, albo czuję się ospale. Wtedy to raczej powinnam zaczerpnąć świeżym powietrzem a nie stosować jakiś preparatów, bo wiadomo, że nic tak nie poprawia natura :)

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

misia24,
Tak działało bardzo dobrze. Jak brali to na godzinkę przed meczem to po rozgrzewce przedmeczowej byli jakby to napisać "gotowi do walki" Działało bardzo pobudzająco na prawdę, po meczu wyglądali jak cienie samych siebie...

Niby to nie działa jak kofeina, ale uważam że to jest nie potrzebne.

Eee to nie chce brać, że się tak wyraże :"świństw", wystarczy, że w żywności tego pełno :)
Najlepszy jak mówię, to naturalny sposób na powera ;)

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'