no właśnie tu jest największy ból

tak się zastanawiałam co w ogóle mogłoby mnie zmotywować do rzucenia palenia i doszłam do wniosku, że jedyne to chyba ciąża
a że na razie nie planuję to.. to sobie popalę
zresztą to nie jest tylko że ja MUSZĘ, że to to uzależnienie
ja lubię smak papierosa :)
zwłaszcza rano :D

_________________



:*

palę papierosy kilka lat, próbowałem kilka razy rzucić, ale jakoś nie wychodziło, chyba za brakło silnej woli i motywacji...chciałbym rzucić, ale z drugiej strony sprawia mi to przyjemność, odpręża mnie i lubię to

Ja kiedyś chciałam rzucic... samo "chce" nie wystarczyło mi....
Ledwo weszłam do biura - za czasów pracy - juz chwytałam po fajke i kawe...

Teraz idzie znacznie lepiej... Jest dzień ze zapale z 5 papierosków.. a są dni ze wcale :P:P

w Pelni popieram palaczy, PALCIE ILE MOZECIE i JESZCZE WIECEJ kupujcie TE drogie fajki najlepiej po 10 PLN lub wyzej, ktos musi wreszcie zalatac ta dziure budzetowa, POPIERAM palaczy!!! Uwielbiam jak ktos pali byle nie w mojej obecnosci i co najlepsze panstwo nie bedzie was utrzymywac na starosc bo jej nie dozyjecie :D, czyli my niepalacy skorzystamy na tym ! :):)

rouge, no to sie ciesze ze to 3 liga...

Za czasów pracy w biurze dwie paczki na dzien to była norma... :/

ja już nie pale od 4-5 lat... pewnego dnia powiedziałem koniec i jakoś od tej pory mnie nie ciągnie...

Gdyby tylko każdemu było tak łatwo ;)

ja pale 2 papierosy na tydzien :) po prostu mam nad tym kontrolem i pozwalam organizmowi odpocząć

_________________
www.mojapierwszakomorka.pl

Gdyby jeszcze tylko udało się dać mu tak całkowicie odpocząć ;P

nie planuje się zabić ;)

_________________
www.mojapierwszakomorka.pl