dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 
  Drukuj | Powiadom znajomego

Krwawy rozkaz Berii - "koło historii kręci się..."
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2016-03-05, 13:48 
Pożeracz niewiniątek
Offline

Dołączył(a):2006-04-13, 14:22
Posty:1156
Krwawy rozkaz Berii
5 marca 1940 roku szef NKWD przedstawił w Biurze Politycznym KC wniosek rozstrzelania polskich funkcjonariuszy państwowych. To był początek zbrodni katyńskiej.
Już we wrześniu 1939 roku Ławrientij Beria u sporządził dla Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych bardzo szczegółowe zestawienie niezbędnych jego zdaniem represji na ziemiach polskich. Była ta m.in. propozycja rozstrzeliwania bez sądu Polaków winnych „destabilizacji porządku”. Następnym posunięciem Berii było zgromadzenie polskich oficerów, pracowników sądów, wywiadu, policji czyli wszelkich funkcjonariuszy państwowych w kilku obozach – Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku.

Kulminacja działań szefa NKWD nastąpiła 5 marca 1940 roku, kiedy przedstawił w Biurze Politycznym KC WKP wniosek o rozstrzelanie wszystkich tych więźniów, czyli jak skrupulatnie wyliczał: „14 736 byłych oficerów, urzędników, obszarników, policjantów, żandarmów, służby więziennej, osadników i agentów wywiadu – według narodowości: ponad 97 proc. Polaków”.

Tak uzasadniał w nim swoją propozycję: „W obozach dla jeńców wojennych NKWD ZSRS i w więzieniach zachodnich obwodów Ukrainy i Białorusi w chwili obecnej znajduje się duża liczba byłych oficerów armii polskiej, byłych pracowników policji polskiej i organów wywiadu, członków nacjonalistycznych, kontrrewolucyjnych partii, członków ujawnionych kontrrewolucyjnych organizacji powstańczych, uciekinierów i in. Wszyscy są zatwardziałymi wrogami władzy sowieckiej, pełnymi nienawiści do ustroju sowieckiego”.
Ostrzegał także, że są oni niezwykle niebezpieczni, gdyż: „Będący jeńcami wojennymi, oficerowie i policjanci, przebywający w obozach, usiłują kontynuować działalność kontrrewolucyjną, prowadzą agitację antysowiecką. Wszyscy czekają tylko na wyjście na wolność, aby móc aktywnie włączyć się do walki przeciw władzy sowieckiej. Organy NKWD w zachodnich obwodach Ukrainy i Białorusi wykryły szereg kontrrewolucyjnych organizacji powstańczych. We wszystkich tych kontrrewolucyjnych organizacjach przywódczą rolę odgrywali byli oficerowie armii polskiej, byli policjanci i żandarmi”.
Beria uważał, że nie należy wzywać aresztowanych, ani przedstawiać im zarzutów, decyzji o zakończeniu śledztwa czy aktu oskarżenia. Wniosek zatwierdzono jednomyślnie. W akcji uczestniczyło 125 starannie wybranych enkawudzistów, którzy otrzymali za „dobre

_________________
medicus curat, natura sanat.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Krwawy rozkaz Berii - "koło historii kręci się..."
PostNapisane: 2016-03-05, 13:50 
Pożeracz niewiniątek
Offline

Dołączył(a):2006-04-13, 14:22
Posty:1156
Pamięci zamordowanego wtedy mego stryja - Sylwestra B.

_________________
medicus curat, natura sanat.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Krwawy rozkaz Berii - "koło historii kręci się..."
PostNapisane: 2016-03-05, 14:09 
Pożeracz niewiniątek
Offline

Dołączył(a):2006-04-13, 14:22
Posty:1156
Słucham bardzo wielu wypowiedzi traktujących o metodach ujarzmiania innych narodów, społeczeństw, środowisk, stosowanych przez "braci ze wschodu" . Uważny i interesujący sie tym zgadnieniem zauważy, że metody te stosowane były "zawsze" na przestrzeni dziejów przez "braci". Nie będę starał sie, dla podparcia swego widzenia sprawy przytaczał szczegółów. Robi to bardzo wielu roztrząsając efekty tych metod. Pytam się: jakie praktyczne wnioski, jako naród, jako społeczeństwo winniśmy wyciągnąć z ponad 400 letnich z "braćmi" historycznych kontaktów?. Szczególnym dla mnie jest stwierdzenie (nie wiem kogo i jak dokładnie brzmiało) " Rosjanie odbierają nam Polakom duszę". Treść powiedzenia odbieram jako - przedziwne odczucie sympatii podczas pierwszego z "braćmi" spotkania. Potrafią nas niejako "omotać" sympatią, łatwością kontaktu, itd itp. Robią to także gdy mają w stosunku do nas plany
nieprzyjazne. Relacje żołnierzy AK (mój ojciec) z spotkań z partyzantką sowiecka, to pasmo miłych sympatycznych kontaktów(gdy Akowcy byli silni, uzbrojeni). Ci sami "bracia" partyzanci, gdy weszły do polski wojska sowieckie i podczas tych wojsk obecności, zapraszali serdecznie "polskich braci" na spotkania, by brutalnie rozbroić i aresztować. Jak ich traktować?

_________________
medicus curat, natura sanat.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO