dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Czy zakaz palenia w pubach irestauracjach jest dobrym pomysłem?
tak
nie
nie mam zdania
Możesz wybrać tylko jedną opcję

Pokaż wyniki

Autor Wiadomość
PostNapisane: 2008-04-24, 13:31 
Oczytany mnich
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2008-03-16, 18:55
Posty:49
Lokalizacja: Białystok
rouge napisał(a):
a ja nadal jestem przeciw i mam w nosice co chca inni - ale to jest ingerowanie w moja wolnosc osobista i dlaczego mam robic tak jak ktos mi narzuci ? to nie moge juz sam za siebie decydowac tylko o wszystko musze sie pytac ?? Ja i tak nie bede przestrzegac tego zakazu ;p - jak sie niepodoba to niech ci niepalacy wyjda z lokalu i po sprawie

Zastanawiam sie czy przypadkiem nie piszesz tak tylko po to by być tak po prostu przeciwko, no wiesz... tak z zasady. Jakoś te twoje argumentu delikatnie mętnawe się wydają :) Poza tym sam napisałeś wcześniej że niepalący mogą wyjść na podwórko jeśli im się nie podoba. Dlaczego nie miałoby to dotyczyć palących? Coś mi się wydaje że dobrze by było gdybyśmy zaczęli być "dyskryminowani" jak to określacie.
Asiulka_14_15 napisał(a):
Niepalący też wybrali i nie palą, a przez palących i tak są zatruwani, więc jakby prawa wyboru nie mieli,

No właśnie oni wybrali... rouge dlaczego mamy wybierać za nich i sprawiać że jesli np. pada to muszą spędzać czas w zadymionym pomieszczeniu? Czy nie byłoby bardziej sprawiedliwie gdybyśmy to my wychodzili po prostu na fajkę a później wrócili do lokalu?

[ Dodano: 2008-04-24, 13:37 ]
JanIII napisał(a):
Nowy przepis uniemożliwia jednak założenie knajpy dla palących, co jest jawna dyskryminacja.

No przecież nie uniemożliwia tylko utrudnia. Sam napisałeś:
JanIII napisał(a):
Wymagania odnośnie wydzielonych pomieszczeń na palarnie też są dość niepoważne, jest bardzo trudno spełnić te wymogi knajpą znajdującym sie w zabytkowych piwnicach.

Być może dla Ciebie są niepoważne, i na pewno są trudne do spełnienia co jednak nie sprawia że są niemożliwe. Jeśli komuś już tak bardzo zależy by w jego kanjpie się paliłoma utrudnioną realizację tego pomysłu co jednaj nie zmienia faktu że jak się postara to może to zrobić :D

_________________
Uważaj na wypowiadane słowa, te częstokroć są groźniejsze, niż uderzenie pięścią... rana na duszy może się nigdy nie zagoić...

http://www.sppah.org.pl/index.php?kam=Woda%20Pitna


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-04-24, 17:39 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-07-09, 22:47
Posty:2006
rouge napisał(a):
a pozostali co sa w lokalu to mam ich gleboko gdzies


Hymm... a gdyby odwrócić sytuację? Chciałbyś aby inni mieli cię głęboko gdzieś?

rouge napisał(a):
jak tos jest niepelnoletni to nie powinien lazic do lokali gdzie sprzedaja alkoholol powyzej 21 roku zycia


A jeśli jest pełnoletni i nie lubi fajek?

PS:

To chyba jedyny temat, w którym sprzeczam się z rouge :-P


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-04-24, 18:22 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-07-09, 22:47
Posty:2006
rouge napisał(a):
ogrodek na rynku i jak siadasz to kelnerka od razu sie pyta czy dac popielniczke czy nie


Jako że na świeżym powietrzu? Wtedy wystarczy siąść parę stolików dalej (mówie o niepalącym) i nie ma problemu. Jednak gdy jest się w pomieszczeniu czuć na cały lokal.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-04-25, 00:48 
Cichy podróżnik
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2006-12-28, 19:50
Posty:1365
Lokalizacja: Rzeszów
Palenie przy niepalacych > zagrazanie ich zdrowiu, a wrecz zabiijanie. Na to nie ma paragrafu? ^^
Rouge normy spoleczne ograniczaja wolnosc niektorych, aby uszanowac wolnosc innych.
Poza tym uznajesz palacych za formę wyższą, która powinna mieć to co chce.
rouge napisał(a):
ogrodek na rynku i jak siadasz to kelnerka od razu sie pyta czy dac popielniczke czy nie - albo wystarczy paczkę fajek wyciagnać i już kelnerka daje popielniczkę.

Idziesz do kiosku, prosisz o gumkę, i ci dają prezerwatywy. A chcesz tylko wymazac ołówek. Czy to znaczy ze tu mozna sie pokochac? Phy.
Zapalenie to 5 minut, mozesz sobie postac w tym czasie na dworze. A jak chcesz poodychac to co? Wdech wychodze, wydech wchodze?
Rouge, a jak ktos ma problemy z oddychaniem, a chce sobie pojsc na ciastko do kawiarni?
rouge napisał(a):
to niech niecodzi do lokalu , tylko bierze się za naukę :mrgreen:

ALEZ TO JEST PRL. Jak kto nie pali to nie moze sobie chadzac do lokalu?

Do palenia powinny byc miejsca wydzielone, lub takie knajpy w ktorych jest zaznaczone Tutaj mozna palic wszedzie. Niepalacy beda po prostu unikac tych miejsc.

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-04-25, 20:46 
Wszechmogący/a
Offline

Dołączył(a):2007-06-03, 20:19
Posty:2159
rouge napisał(a):
jestem przeciw kazdemu ograniczeniu

Nie sądzisz, że jakby nie było ograniczeń to powstałby pewien bałagan ?
rouge napisał(a):
Tobie nie wolno tego czy tamtego tylko dlatego ze palisz

Palenie zagraża zdrowiu, więc nic złego w tym ograniczeniu nie widzę. Po prostu w pewnych miejscach należy się powstrzymać.
rouge napisał(a):
ja jestem na to za leniwy by co chwila wychodzić z lokalu na fajkę

Twój problem. Poza tym nie uważasz, że niepalącym trudno byłoby znaleźć lokal, w którym ktoś nie pali ? To jest uciążliwe.
rouge napisał(a):
ja po to przychodze do lokalu by posiedzieć , wypic piwko, posluchac muzyki i fajke ze znajomymi sobie zapalic

Inni też po to przychodzą tyle że niektórzy bez tego ostatniego. Chcą miło spędzić czas. MIŁO, a nie w zadymionym pomieszczeniu.
rouge napisał(a):
jak tos jest niepelnoletni to nie powinien lazic do lokali gdzie sprzedaja alkoholol powyzej 21 roku zycia

Mowa jest o wszystkich, nie tylko o niepełnoletnich.
rouge napisał(a):
a pozostali co sa w lokalu to mam ich gleboko gdzies

To się nazywa egoizm.
rouge napisał(a):
ogrodek na rynku i jak siadasz to kelnerka od razu sie pyta czy dac popielniczke czy nie - albo wystarczy paczkę fajek wyciagnać i już kelnerka daje popielniczkę.

Nie sądzisz, że na świeżym powietrzu to coś innego niż w zamknietym pomieszczeniu ? Wystarczy pomyśleć...
kasioolka56 napisał(a):
Rouge, a jak ktos ma problemy z oddychaniem, a chce sobie pojsc na ciastko do kawiarni?

Przykładem może być mój brat, który od dymu papierosowego po prostu się dusi, że nie wiadomo co robić w takiej sytuacji.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-17, 21:46 
Nudziarz
Offline

Dołączył(a):2009-03-17, 17:46
Posty:8
Ten pomysł popieram w 100%. Zakaz palenia w knajpach i ogólnie w miejscach publicznych :lol:. Bo osoba niepalącym strasznie przeszkadza dym tytoniowy.
A najlepiej ostatnio m oj kolego powiedział. Ze jak idzie zapalić np do palarnie to sie normalnie dusi dymem, który zaraz bedzie wdychac:0


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Zakaz palenia w knajpach
PostNapisane: 2010-05-11, 10:01 
Adept
Offline

Dołączył(a):2010-05-11, 09:43
Posty:13
Chociaż palę od 10 lat to jestem za zakazem palenia w knajpach. Byłem i widziałem jak to wygląda w Irlandii i bardzo mi się to podoba. Nagle okazuje się że jak trzeba wychodzić na dymka to wypalasz przy piwie 3/4 mniej fajek.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Zakaz palenia w knajpach
PostNapisane: 2010-07-07, 15:02 
Adept
Offline

Dołączył(a):2010-07-07, 14:47
Posty:15
Ja uważam że to czy bar jest objęty zakazem palenia czy też nie powinno zależeć jedynie od woli właściciela lokalu.
Jestem pewien że u nas stanie się dokładnie to co stało się w Niemczech gdzie po wprowadzeni całkowitego zakazu jego wielcy zwolennicy szybko przekonali się że uderzyli sami w siebie i swoje miejsca pracy i szybciutko wołali o nowelizację prawa i jego złagodzenie wobec małych lokali.
Tak się składa że 60-70% bywalców barów to osoby palące, a piwko bez papierosa im nie "wchodzi" ;)

_________________
Kamery i Kamerki Online
O mnie i nie tylko


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Zakaz palenia w knajpach
PostNapisane: 2010-07-13, 03:27 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2010-07-07, 23:52
Posty:34
Przez 4 miesiące mieszkałam w UK gdzie jest całkowity zakaz palenia np. w pubach. I wszyscy grzecznie wychodzą na tego papierosa na dwór. Właściciele lokali ustawiają im takie jakby wiaty - dwie sciany i zadaszenie - żeby nie padało ;) (Dwie ściany bo zakaz obowiązuje w pomieszczeniach które mają minimum 3 ściany np. przystanki.
Sama jestem paląca - i o ile w klubie czy pubie palenie mi nie przeszkadza - o tyle lubię jeść w miejscu w którym się nie pali. Zwykle więc wybieram sale dla niepalących - chociaż to często psu na budę się zdaje.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Zakaz palenia w knajpach
PostNapisane: 2014-01-20, 13:56 
Oczytany mnich
Offline

Dołączył(a):2013-12-01, 17:05
Posty:51
Bardzo dobry pomysł bynajmniej tak nie cuchnie. Nie lubię zapachu fajek.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO